Czy ktoś jeszcze pamięta?

Czy ktoś pamięta czasy w których dzieci zamiast grania popołudniami w „ceesa” zajmowały wszystkie okoliczne trzepaki, piaskownice i ławki w parku. Czasy „złotych myśli” i wpinanych karteczek w klaser. Czasy wieszania plakatów „kiczowatych” zespołów na drzwiach,ścianach i szybach.
Gdzie się podziały czasy w których co niedziela w każdym domu można było usłyszeć piosenki z „disco relax” na tle ubijanych kotletów. Gdzie są czasy błyszczących dresów,tureckich kurtek skórzanych, kolorowych koszul, swetrów w norweski wzorek.Czasy kolorowych bazarów gdzie Rosjanie wykładali towar na maski swoich ład, czy wołg 😉
.Gdzie się podziały newsy z gazet o porachunkach Wołomina z Pruszkowem…
Gdzie te kreskówki bez przemocy. Gdzie filmy z Pazurą, Baką i Lindą… Gdzie się podziały czarne tablice rejestracyjne. Lata 90, tęsknie za nimi.

54
74

Komentarze do "Czy ktoś jeszcze pamięta?"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Dzięki bogu już te czasy minęły, mówi to rocznik 86. a dzieciarnia na trzepakach niestety siedzi.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. To było piękne aż mnie dreszcz przeszedł bo mi tego samego brakuje : )

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Czasy powszechnej, wybitnej tandety lat 90 niestety odeszły bezpowrotnie, zastąpione przez czasy równie wybitnej tandety i kiczu, choć nieco bardziej wyrafinowanej i ubranej w ładniejsze opakowanie. Disco relax na full z blokowych okien powodowały u mnie nieodpartą chęć rzucenia się z balkonu… ach, nostalgia…

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Ja pamiętam bo to są moje czasy dzieciństwa, które niestety już nie wrócą ale piękne wspomnienia zostają. Co do dzisiejszych czasów, no cóż cywilizacja idzie na przód. Maszyny zastępują człowieka, tak samo jak maszyna powoli staje się przyjacielem człowieka. To nie wina dzisiejszej młodzieży, oni po prostu wychowali się w takich czasach. Dziś już nie wyobrażasz sobie spotkania ze znajomymi nie umawiając się z nimi przez telefon komórkowy. Komputer zaś niesamowicie ułatwia życie, np. mi pomaga w pracy. Niestety są plusy i minusy dzisiejszych czasów

    0

    0
    Odpowiedz
  6. … kolejki po masło na kartki, mleko w butelkach ze srebrnym i złotym kapslem, radiomagnetofon Kasprzak, western w sobotni wieczór „Samuraj i kowboje”, kolejki do kina na Gwiezdne Wojny, Wejście Smoka i Seksmisję, stylonowe fartuszki szkolne z białymi kołnierzykami, przymusowe lekcje ruskiego, wiersze na cześć komuny i Stalina (tak, także Szymborskiej – komitet noblowski wali socjalizmem z daleka, więc nie dziwi taki wybór), chińskie piórniki z łamaną w pół wystawką na ołówki, kubańskie pomarańcze i szynkę na Święta, i tą najpiękniejszą z klasy, bez dwóch zdań. O tak, można by wspominać wiele, każde pokolenie ma własny czas i swoje fetysze, które raz wrośnięte w głowę są nie do wykorzenienia. Wehikuł czasu, no to byłby cud, ale huja, nie ma i nie będzie. I to jest właśnie chujnia transcendentalna.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. aż się łezka w oku kręci, tęsknię za tym

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Wyjdź czasem z domu zobaczysz paru dzieciaków, mi ciągle drą japę na placu 😉 Po prostu jest mniej dzieci bo mało kogo teraz stać na utrzymanie chociaż dwójki

    0

    1
    Odpowiedz
  9. Dodałbym walki Andrew Goloty ;]

    0

    0
    Odpowiedz
  10. to co ty piszesz jest dla mnie bez interesowne . teraz są inne zajęcia , wszystko sie zmienilo i juz tamto nie wróci .

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Mineły, i nigdy już nie wrócą.

    0

    0
    Odpowiedz
  12. też tęsknie ale sram na to

    0

    0
    Odpowiedz
  13. Racja, ja też tęsknie za tymi czasami, oddałbym wszystko aby znów nastały lata 90, był to najlepszy okres w moim życiu

    0

    0
    Odpowiedz
  14. Wspomnienia są zawsze „przekolorowane”, wszystko co było kiedyś zwyczajne, szare, nijakie wspominamy jako coś zajebistego i super bo mamy sentyment. Też miło wspominam te czasy chociaż wiem że wcale kolorowo nie było. Jest jednak jedna bardzo ważna rzecz – to o czym wspomniałeś na początku – dzieciaki przez komputery i ogólnodostępny dobrobyt nie mają w ogóle fantazji. Dawniej trzeba było wymyślać sobie zabawy i robić zabawki z jakichś gratów i to rozwijało wyobraźnię, dzisiaj wszystkiego jest za dużo… reklamy ryją nam mózgi a co dopiero dzieciakom podatnym na takie agresywne techniki wbijania do głowy GÓWNA.

    0

    0
    Odpowiedz
  15. Nigdy nie czepiam się tego jak kto pisze, czy dobrze, czy nie, bo sam Miodkiem nie jestem, ale autor komentarza numer 10 zniszczył przestrzeń dookoła mnie, swoim bogatym słownictwem…

    0

    0
    Odpowiedz
  16. Także mam sentyment do lat 90, ale właściwie tylko za cztery rzeczy -młodość, naiwne wyobrażenia o życiu, fakt,że dostałem się z dobrym wynikiem na mocno oblegane i chyba wtedy jeszcze prestiżowe studia prawnicze, i za muzykę eurodance ( nie utożsamiać z disco polo).

    0

    0
    Odpowiedz