Dziś chciałbym poruszyć temat rozmnażania się Narodu Polskiego. Co to za stworzenie – Matka Polka? Zgodnie z moimi obserwacjami, jest to osoba, która wie wszystko najlepiej na temat dzieci, wychowania, opieki, tylko dlatego że wydała na świat potomstwo. Fakt okocenia się jest odpowiednikiem ukończenia co najmniej 3 uczelni i 10 fakultetów. I nie pitolcie, że nie rozumiecie, o co mi chodzi, bo chyba każdy/a zna jakiś przykład głupiej cipy, często ledwo umiejącej czytać i pisać, której po urodzeniu dziecka najebało prądu w kitę, jak mawiał pan kpt. Bednarz. Zwrócić takiej na coś uwagę to Dżyzes Chrajst!
Pojęcie ,,Matka Polka” odnosi się nie tylko do biologicznych ich maci, lecz kategoria ta obejmuje także Babcie-Polki, Ciotuchny-Polki, a nawet Tatulo-Polak, niestety, bardzo się do tego zbliża. Jak to wyglada w praktyce? Przykład z zeszłej, długiej i śnieżnej zimy. Idę sobie spokojnie osiedlowym chodnikiem (szerokim), a naprzeciwko mnie zasuwa rodzinka: dzieci, babcia, mamuśka i ktoś tam jeszcze. Uśmiechnięci, trzymają się za rączki, jednym słowem pełna idylla. Nacierają ławą na całą szerokość chodnika, jak 1 Front Bialoruski. Aby ich ominąć, musiałbym zejść w śnieg po kolana. No więc idę sobie swoją prawą stroną i zderzamy się czołowo. Rodzinka wrzeszczy, jaka krzywda ją spotkała, na co się pytam, czy ich zdaniem powinienem wejść w śnieg. Na co pada odpowiedź: ,,My idziemy z dziećmi!”. OK, ale czy nie mogą iść swoją stroną chodnika? Widać nie mogą… No i tak z tymi Matkami-Polkami leci.
Debilne Matki-Polki
2013-11-19 20:5693
81
dokładnie jest tak jak piszesz,to pierdolone lemingi.
A kogo kurwa obchodzi zeszłoroczny śnieg?
takie prawo, takie obyczaje, tacy ludzie. Po rozwodzie zawsze zabieraja dzieciaka, aby wkurwic ojca na odchodne. Troche przyaktorzą w sadzie i nie wazne jak bys sie staral, chuja dostaniesz. jakies jebane widzenia a matka zrobi dziecakowi wode z mozgu i w 99/100 przypadkow zapozna z nowym „tatusiem” ktory z checia dopelni dziela..
Też cierpię dyskryminacje z powodu braku dzieci :(!
Piszesz nieskładnie i niezrozumiale.
Masz sporo racji, choć sam ma dzieci to mnie takie coś wkurwia. Jednakże dziwię się, że jakąś akcję z przed roku nagle odkopujesz…
To je jest syndrom „Matki-Polki” tylko powszechnie ponoszącemu się chamstwa, bezmyślności głupoty i braku wychowania. Przykładów można mnożyć na kilogramy chociażby w środkach transportu : fiutek czy cipa + mp3 = koncert, plecaczki na plecach a chuj że ciasno to i tak nie zdejmie, powszechne stanie w drzwiach bo za 15 przystanków wysiada, żarcie i picie na potęgę, darcie mordy etc. Niezależnie od przykładu każde zwrócenie uwagi powoduje jeszcze debilniejsze zachowanie no bo w końcu mamy super wolność i można robić co się chce.
Jak Ty sobie radzisz jak takie gówno Cię denerwuje. Nie masz większych problemów??? Chyba że jesteś samotny, ale to chujnia- przykrywka wtedy
Zgadzam się w 100%. prof. Mikołejko już o tym wspominał (tzw. mamuśki). Syndrom Tatulka też jest mi znany.
Matki z malymi dziecmi to pierdolone egoistki. Ostatnio na imprezie byly 2 takie mamuski, ktore maja niemowlaki (zostawily w domu z babciami). Cala rozmowa przy stole krecila sie wokol nich i ich srajacych, rzygajacych, pierdzacych niemowlakow i ich kup, buteleczek i pierwszych zabkow.Kurwa!!!!ciagle ktos inny probowal wtracic sie z neutralnym tematem (urlop, idzie zima, moda, fajny film), a one kurwa ciagle swoje!ja pierdole, nigdy wiecej takiego towarzycha.
weź wyjdź
O ja pierdole. Ale cie chujnia spotkala!
Gdyby szło z naprzeciwka kilku koksów to byś od razu się wjebał w ten śnieg co by nie podejść za blisko nich żeby przypadkiem nie pomyśleli że chciałeś się z nimi zderzyć, ale jak idzie rodzinka z dziećmi to musisz być twardy i pokazać że Ty przecież nie zejdziesz w śnieg bo niby dlaczego skoro babcia i dzieci Ci nie wpierdolą lamusie…
A weź spierdalaj prawiczku
kpt.Bednarz i jego słynny apel
Napierdalasz na oślep jak jakiś tęczowy nie przymierzając.
1 Front Białoruski zrobił mój dzień (made my day)
autor postu przywraca wiarę w ludzi
1000 buziaków za chujnię!
łączę się w bólu
autor postA miało być, ale ze mnie chujowiczka
@13 ale się uśmiałem!!!
13@ zaiste, dobrze prawisz
jak chodza tak jezdza. nic nie poradzisz, tez mnie to wkurwia. jak ktos „lezie” na mnie to sie zatrzymuje. p.s. koksom tez z drogi nie schodze. nie ma duzych i malych co najwyzej beda zle trafieni
wyluzuj, spoleczenstwo schodzi na psy, z ludzi robi sie szmaciarstwo i stosownie do upodlenia tak sie zachowuja. czolem!