Pierdole kontakty z zakochanymi ludźmi. Z żadnym z tych baranów nie można się dogadać używając prostych poleceń. Nie mówię o ludziach w normalnych związkach, tylko o jebanych zakochańcach. Ogarnijcie się cioty i zacznijcie odbierać informacje ze świata zewnętrznego ale odpierdolcie się od ludzi którzy nie są w stanie upojenia miłosnego.
80
61
Ale, że co?
omg o.o
Jebie tu gimbazą. A na Chemię już się nauczyłeś krnąbrny nicponiu?
A może ktoś ma po prostu na ciebie wyjebane i na twoje polecenia?
A po czym takiego zasrańca można poznać?
Zakochana gimbaza. Milosc przejdzie im wrazze stazem u Messia. Pozdrawiam lud tyrajacych.
@1 chodzi o to,że jak ktos się zakocha to w przypaadku facetów wygląda to tak, że nagle znika z powierzchni ziemi, nie da się z umówić/skontaktować, w przypadku dziewczyn napierniczają cały czas o swoich związkach.
@1. „Ale, że co?” Nic. Też by chciał.
Zaiste absurdalnie sążne w swym znaczeniu jest zdanie „Ogarnijcie się cioty i zacznijcie odbierać informacje ze świata zewnętrznego ale odpierdolcie się od ludzi którzy nie są w stanie upojenia miłosnego”. No ale… do kurwy jasnej… ono zaprzecza same sobie! Mimo to łączę się w bólu i życzę polepszenia komunikacji zarówno werbalnej jak i nie werbalnej z „zakochańcami”. (Jeśli czytając to instynktownie wyczuwasz nutkę ironii, to nie martw się – twój instynkt działa sprawnie). A tak na serio – słaba chujnia twa milordzie.
Chujów sto.
Wiesz co? Powiem ci tak: nigdy nie byles zakochany, jesli tak pierdolisz. Fajne uczucie. Postaraj sie zakochac tak na zajebana smierc. Potem przeczytaj wlasny wpis. Zdziwisz sie. To zajebiste uczucie, tak kochac. Jak narkotyk.Jestes zawistny.
10. co ty pierdolisz….
Dla wzmocnienia efektu polecam opalić się szlugów i opoić kawą. Efekt wzmocniony. Dziewczyny po kilku dniach takiej kuracji mają naturalne cienie na powiekach