Edukacyjne snoby

Ostatnio sporo jest o informatykach więc i ja się dorzuce do tej kategorii chujni. Otóż wykonują pracę informatyka, choć z wykształcenia nie jestem informatykiem. Tak się po prostu mi życie ułożyło. Nie będę się rozpisywał ale wiem że jestem całkiem dobry w tym co robię, zresztą sam szef mi nieraz mówił że jestem najlepszym pracownikiem jakiego miał, a firma ma już 15 lat. Chujnia polega na tym, że wkurwiają mnie informatycy tylko z wykształcenia. Puszą się i cwaniakują, że ja nie jestem prawdziwym informatykiem bo nie mam inżyniera przed nazwiskiem. Jak przychodzi rozmawiać o konkretach, o jakichś zagadnieniach informatycznych w 90% przypadków zaginam takich gości. Ale chuj z tym, nie mam papierka to wg nich nie jestem informatykiem i koniec kropka. Obecnie robię technika informatyka, bo na studia zaoczne mnie nie stać, nie dlatego że źle zarabiam, ale dlatego że mam w kurwe dużych wydatków miesięcznie, co jest historią na osobną chujnię. Po prostu wkurwiają mnie osoby, które uważają że sam papierek czyni z nich informatyka. Niestety poziom dzisiejszych uczelni jest tak żenujący, że nie uwierzylibyście jakich głąbów poznałem z tytułem mgr inż informatyki. Jak dla mnie liczy się wiedza i umiejętności, a papierek przecież można zawsze zrobić. Zresztą przyszłościowo jak ogranę pewne tematy sam zamieżam sobie zaocznie inżyniera zrobić. Podsumowując – jebać edukacyjnych snobów.

86
69

Komentarze do "Edukacyjne snoby"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Zgadzam się, absolwenci uczelni w Polsce są żenujący. Cieszą się że skończyli uw czy polibudę i myślą, że mają IQ Einsteina i są niesamowici. A gówno wiedzą o czymkolwiek. Prawda jest taka, że uczelnie w Polsce mają beznadziejny poziom (są na 500 miejscu w rankingu światowym) i człowiek niczego się na nich nie nauczy. Jedyne co to może być specjalistą w swojej dziedzinie, pracować w korpo 24/7 zarabiać dużo kasy i poświecić się pracy, ale poza tym nie będzie miał żadnego życia. Nie będzie miał czasu na życie czy inne zainteresowania. Nie będzie potrafił ogarnąć ani analizować tego co się dzieje na świecie. Będzie musiał wiedzieć komu wylizać tyłek. Program nauczania w Polsce jest po to by wychowywać robotów. Nieważne czy to robot przy taśmie Mesia czy robot szczur korporacyjny. Człowiek musi zamienić się w maszynę, nie myślącą zbyt wiele. Inaczej nie przetrwa.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Mam podobnie 😉 ale ani trochę się tym nie martwię. Jeśli doszłoby do redukcji, wiem, że ci z papierkiem polecą, ja mogę być spokojny 😉

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Jakbyś zarabiał 17 tysi netto i jeździł mesiem tak, jak ja, to mógłbyś pogardzać tymi, co mają papierki, choć sam byś tego papierka nie miał. Nawet nie wiesz, ilu „magistrów” się do nas przyczołguje, żeby wyżebrać tyrę na taśmie. Ale skoro oprocz braku papierka nie umiesz się ustawić, to i nawet od takich dostajesz chujem po pysku.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. I gdzie tu chujnia? To raczej oni powinni chujnie pisać, że jakiś cwaniak bez papierka ich zagina, a im uczelnia nic nie dała. Dumny bądź, facet, nie wypisuj chujni. Pozdro!

    0

    0
    Odpowiedz
  6. „Zamieżasz?” Zamierzasz chłopie, lepiej mierz siły na zamiaR.. już widzę jak tacy informatycy kodują stronki www z błędami

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Najlepsi informatycy to samouki, pierdol ich bo na studiach uczyli ich exela

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Nie masz papiera to nie jestes prawdziwy informatyk;)

    0

    0
    Odpowiedz
  9. @5 – tak, bo przecież strony www się koduje w języku polskim, i szczególnie trzeba uważać na ortografię i interpunkcję. HAhahaha…

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Hahaha, duze zwolnienia w fabryce u mesia, 40% ludzi zwolnił bo zle wyliczyl zyski i straty haha i juz niedlugo caly zaklad pojdzie sie bujac. Oj mesiu takim byles pewnym siebie pracodawca a tu dupa zbita 🙁 Pewnie juz sam przy tasmie stoisz zeby hajs sie zgadzal hahąhahaha

    0

    0
    Odpowiedz
  11. @5 Spoko, zapewne jedną z rzeczy które autor chce ogarnąć jest słownik ortograficzny 😉

    0

    0
    Odpowiedz
  12. Koleś z pod nr.5 Jebać POlski język każdy może się pomylić pisząc w tym prymitywnym języku zwany „polski” jak się stronki koduje to bez polskich zesranych znaków. Tak wogle autorze tego tematu popieram cię całkowicie, dużo jest informatyków tylko na papierze, ja sie uczę za informatyka z rok skończę technikum, a propo wiesz ile w mojej klasie jest prawdziwych znawców ? nikt po za mną nikt się na niczym nie zna tylko ja jestem najmądrzejszy w klasie a dlaczego tak jest ? a bo informatyk to zawód przyszłości i dlatego pełno nieudaczników-kujonów się ciśnie na ten kierunek bo „informatyk dużo zarabia” a taki chuj ! trzeba coś w życiu wiedzieć i coś osiągnąć a te osły patentowe nic nie wiedzą o komputerach wkurwiają mnie wszyscy ludzie na tym świecie chujnia i śrut. Trzymaj się informatyku.

    0

    1
    Odpowiedz
  13. Mesiu, parówo jedna, czasem masz takie jebitne teksty, że spadam z krzesła ze śmiechu. Pisz chujem po pysku więcej, a może kiedyś dam ci possać moją słodką prężną pałkę

    0

    0
    Odpowiedz
  14. @11
    A ja jestem wróżbitą i przepowiadam Ci, że czeka Cię wielkie rozczarowanie w przyszłości 🙂

    1

    0
    Odpowiedz
  15. Pierdol papierki. „Snobów” też pierdol. Ten fach ma w ogóle to do siebie, że jak ktoś jest serio dobry, to akurat tego świstka nie ma 😛 Jak to się mowi: ludzie ida na te studia bo chcą być jak Gates albo inny Jobs, tylko akurat tak sie składa, że im w tym studia nie pomogły 😛

    0

    0
    Odpowiedz
  16. No właśnie brak papierka powoduje, że jesteś i będziesz lepszy w swoim fachu, bo masz MOTYWACJĘ wynikającą z kompleksów. Jak już zrobisz tego inżyniera, to po latach poziom nieco obniżysz.

    0

    0
    Odpowiedz
  17. Nie mówię patafiany o jezyku kodowania tylko o tym co zamieszczacie na stronce ! A zdarzyło mi się widzieć strone na której byki co zdanie i co może powiecie że tekst od klienta a wy tylko wklejacie? dekle

    1

    0
    Odpowiedz
  18. Koleś nie generalizuj. To że ktoś ma papierek (renomowanej uczelni) to już świadczy że mu się chce i że potrafi skończyć trudne studia. Tylko Ci się wydaję, że się na tym dobrze znasz. Sprawdź dlaczego nie chcą takich jak ty np w HP.

    0

    0
    Odpowiedz
  19. Dodam jeszcze, że młody jesteś i głupi pewnie. Szew chwali tak każdego aby ten się lepiej poczuł i ciężej zapierdalał na jego przyjemności. Ty zarabiasz np 5 tysi a on z samej pracy każdego zatrudnionego niewolnika wyciąga 25 – 50 tysi.

    0

    0
    Odpowiedz
  20. Studia nie dają mądrości, co najwyżej wiedzę, ale wiedzę możesz znaleźć i poza salą wykładową, a mądrości ci nikt nie wbije nawet profesor, bo mądrość to umiejętność wykorzystania wiedzy. Ważny jest też fakt że studia mają nauczyć kombinowania, oszukiwania i załatwiania spraw w stylu będę łaził za profesorem 6 miesięcy po jakiś jebany podpis albo mu zrobię loda i dostanę od razu. Czyli w skrócie: studia uczą życia w popierdolonym świecie tych którzy go nie rozumieją, a ci którzy go rozumieją nie potrzebują takiej nauki do uczciwej pracy np. informatyka. Takie np akademiki w USA i ich pojebane stowarzyszenia studenckie mają rekrutować tych najlepiej i najbardziej bezwzględnie kombinujących do takich organizacji jak np. Skull and Bones która jest młodzieżówką organizacji Illuminati, po to żeby w przyszłości kombinowali oni dla tej organizacji ani przeciwko. Zresztą do Skull and bones został zrekrutowany George W. Bush do czego się przyznał w wywiadzie.

    0

    1
    Odpowiedz
  21. Prawdziwy informatyk lub Geek to nie taki któremu zależy na pracy czy kasie. Taki ktoś powinien dać z siebie wszystko: czas, serce, wolne chwile, wycieczki, wspomnienia, kombinowanie, nauka na błędach, częste odwiedzanie stron związanych z technologią i komputerami. To wszystko i nie tylko. Prawdziwy to taki któremu nie zależy na napierdzielaniu w głupie gry i karmienie firm (sekt) w których pracownicy pracują jako twórcy gier(pseudo-programiści). Prawdziwy to również taki dla którego systemy operacyjne są pestką i znaniu wielu na pamięć i interesowaniu się nimi a nie że wersje Windows są dla niego „systemami” (no ale to już jest totalny debilizm a znam takich). Trzeba się pasjonować tym od małego i kochać to najbardziej jak się da. Dla niektórych komputer to śmieć służący do 3 rzeczy: Gier, muzyki i pornografii. Geek a zarazem jak i informatyk są to osoby dla których Komputer jest świątynią, odpoczynkiem, luzem, przyjemnością oraz pracą którą kocha. Dziękuję 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  22. jak ktoś nie ma oleju to zawsze tylko papier mu zostaje.

    0

    0
    Odpowiedz
  23. Popieram w 1000% to co pisze @20. Żadne papierki czy brak tego czy innego papierka o niczym nie świadczy-trzeba kochać to co się robi, wykonywać to z pasją i po prostu mieć to we krwi-a nie każdy tzw.informatyk tak ma. Osobiście jako informatyk przejmuję się tylko tym co mówią/mówili o mnie moi mentorzy=mistrzowie, którzy faktycznie większość zagadnień z dziedziny jaką jest informatyka znali i znają na pamięć, bo te informacje non-stop w nich krążą niczym krew w żyłach. Co do samego papierka, to co najwyżej potwierdza on, że w jakiejś chwili czasu udowodniłeś, że znasz to czy tamto i już. Prawdziwi informatycy są jak komandosi, potrafią się odnaleźć w każdym czasie, o każdych warunkach i wygrać nawet wtedy jeśli do dyspozycji mają gorsze maszyny niż ich przeciwnicy-dlatego, że przewyższają swoich przeciwników techniką i doświadczeniem! 😉

    0

    0
    Odpowiedz