Gaźnik w pile

Wkurwia mnie, że jestem pizdą i po chwili trzymania gaźnika w pilę bolą mnie cholernie palce i przez to nie mogę skupić się na cięciu drzewa. Mój ojciec który nie powinien dźwigać musi teraz zasuwać za mnie, bo ja nie daję rady ciąć piłą, nie wiem co jest nie tak nie jestem jakiś słaby czy coś, ale nie mogę utrzymać dłużej niż minutę tego jebanego gaźnika. Czuję się teraz jak śmieć

28
14

Komentarze do "Gaźnik w pile"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Idź na siłkę albo neurologa ?

    4

    0
    Odpowiedz
  3. Też jestem facetem i większość moich rówieśników jest silniejsza fizycznie ode mnie. Już nie mówię żeby być niczym Pudzian, ale chociaż na swój wiek czyli 22 lata.

    6

    0
    Odpowiedz
    1. Też mam 22 lata i też nie chcę być jakimś greckim bogiem, ale przeciętna dla tego wieku siła fizyczna byłaby mile widziana. Ćwiczę codziennie, praktycznie nie tykam śmieciowego żarcia a i tak chuja to daje. Postura chudzielca do potęgi i na dodatek przy większym wysiłku fizycznym trzęsą mi się ręce, nogi, czy co tam akurat wysilam, przez co jeszcze bardziej wyglądam na nieprzeciętnego słabeusza. Wspaniale…

      3

      0
      Odpowiedz
    2. Podejrzewam zjebanie genetyczne

      2

      0
      Odpowiedz
      1. Autor komentarza.

        Ostro to ująłeś. To wina genów. Bo matka i ojciec też są bardzo drobni. Przykro to mówić.

        0

        0
        Odpowiedz
  4. W pile nie trzeba trzymać gaźnika !

    10

    0
    Odpowiedz
    1. A chuj go wie. W Pile może jednak trzeba, to w Bydgoszczy albo w Poznaniu już nie.

      5

      0
      Odpowiedz
  5. Normalne w pokoleniu sprzed monitora. Zacznij ćwiczyć, żeby się wzmocnić.

    5

    1
    Odpowiedz
  6. Jakiego gaźnika? Przecież to element fabrycznie wmontowany w urządzenie i nie trzeba go trzymać

    8

    0
    Odpowiedz
  7. idź na siłke debilu, tyle czasu zmarnowałeś pisząc to, już być z 2 serie na łapy zrobił, ty leniwy patałachu !

    11

    1
    Odpowiedz
    1. nie ściskaj z całej siły … a jeśli to nie pomoże to zacznij walić konia , po jakimś czasie na pewno zobaczysz rezultaty 🙂 Pozdro

      2

      0
      Odpowiedz
  8. Pij siku od kozy

    2

    1
    Odpowiedz
  9. Wsadź tą piłę mesiowi w dupę. Od razu poczujesz się lepiej, czego nie można powiedzieć o pile.

    2

    0
    Odpowiedz
  10. A jak wyregulować gaźnik, żeby łańcuch nie obracał się sam na prowadnicy (na luzie)?

    0

    1
    Odpowiedz
  11. Haha dobre!:) No majster zamiast pierdolić pomyśl:) Choćby coś w stylu spinacza albo blokady na ten gaźnik choć kurwa nie wiem co to za biedronkowa piła żeby kurwa gaźnik trzymać, nie masz łomu w ręce tylko piłę no chyba że Twoja jest na ropę a i instrukcja obsługi po marsylsku.
    No nic rwij ten gaźnik jak koza korę byle robota szła. A z ojca zrób taczkę hahah;)

    1

    0
    Odpowiedz
  12. Obejrzyj „Piłę” i dowiesz się, jak się to je.

    0

    0
    Odpowiedz
  13. Rób masę nagle ma sens. :>

    2

    0
    Odpowiedz
  14. Zostań kierowcą autobusu miejskiego.

    2

    0
    Odpowiedz
  15. Wciśnij, załóż trytytkę i niech trzyma za ciebie

    1

    0
    Odpowiedz
  16. W Wyszogrodzie można kupić piłę bez gaźnika. Naciska się guzik na kilka sekund i można używać piły.

    0

    0
    Odpowiedz
  17. Pierdolnij 2 browary i huzia! Zaraz cie wzmocni.

    0

    0
    Odpowiedz
  18. Jakie trzymanie gaźnika w pile? Chyba trzymanie gazu !!!
    jpr ktoś tu nie wie jak piła działa.

    2

    0
    Odpowiedz
  19. Pij siku kozy. Zawiera dużo pożywnej laktozy !

    2

    0
    Odpowiedz
  20. A nie mozna by tak siekierom?

    0

    0
    Odpowiedz
  21. Włącz silnik w tej pile. Będzie lżej.

    0

    0
    Odpowiedz