Yo! Oczywiście zacznę standardowo – co za chujnia!!!!! Nagle od tak sobie zwolnili moich kilku przyjaciół z pracy, z którymi rozmawiałam, piłam, śmiałam się itd. Cały dzień ryczałam i straciłam chęć do życia i wstawania rano do tej JEBANEJ pracy!! Nie wspomnę już o reszcie problemów, które nie pozwalają mi normalnie funkcjonować!
P.S. W życiu można być pewnym tylko śmierci!
Pozdro
21
45
Nie dziwne,że zwolnili,bo w pracy jak sama nazwa wskazuje pracuje się,a nie „rozmawia,pije i śmieje”.