Górnicy

No ja pierdole, te jebane pasożyty znowu dostały forsę. Aż mnie kurwica bierze za każdym razem gdy się dowiaduje o dofinansowaniach oraz premiach dla górników, a w szczególności JSW. Co chwilę płyną do nich podwyżki i „jednorazowe” premie za sam fakt istnienia. Tak, kiełbasa wyborcza wjechała na pełnej piździe, a oni ją uwielbiają. To dla nich najlepszy rarytas i za taką kiełbaskę zagłosowali by nawet na Hitlera i Stalina.

Jak się nie wkurwić gdy człowiek haruje całe życie i mu się ciągle zabiera, a te miernoty intelektualne, które ukończyły jedynie podstawówkę, a matura to już dla nich szczyt możliwości intelektualnych ciągle dostaje więcej forsy. Ich robota jest o chuja rozbić. Polskie kopanie są tak nierentowne, że węgiel zalega na hałdach przez chujową jakość i po prostu jest za drogi. Ale kurwa nieważne, winej wyngla kurwa, wincej! Hałdy wciąż za małe i środowisko niewystarczająco zniszczone więc niech dalej wydobywają to gówno do którego cała Polska się dokłada i nikt go nie chce.

12
5

Komentarze do "Górnicy"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Kciuk w dół dają górnicy

    0

    1
    Odpowiedz
  3. Te jebane krety zawsze miały dobrze nawet za komuny mieli lepiej niż wszyscy.Za to zawsze narzekali że im źle i jacy z nich bohaterzy że węgiel wydobywają

    4

    1
    Odpowiedz
  4. Zostań górnikiem to też dostaniesz forsę.
    Nie masz pojęcia o czym piszesz.
    Polski węgiel jest dużo lepszej jakości niż ten miał węglowy importowany z Kolumbii, Australii i chuj go wie jeszcze skąd. Nawet na składach węgla mówi się otwarcie, że te gówno z importu jest chuja warte, gównianej jakości, ma dużo kamienia i chujową wartość opałową. Do tego dochodzi zajebisty koszt transportu z drugiego końca świata.
    Tłumoku doszło do tego, że odbiorcy tego węgla z importu wracają na składy i chcą go oddać, bo na chuj się nadaje.
    Pierdolisz takie głupoty, że nie da się tego czytać.

    8

    0
    Odpowiedz
    1. Dodam swoje dwa grosze. Tak się składa, że mieszkałem w pobliżu kopalni.

      Po pierwsze górnikiem w tym kraju się zostać nie da, chyba że kopalnia jest prywatna. Ta praca jest dziedziczona z pokolenia na pokolenie więc na kopalnię się z ulicy łatwo nie dostaniesz. Nie bez powodu trzymają się szponami i zębami tych lukratywnych posad. Jak przechodzą na emeryturkę to stanowisko przechodzi na dzieci, dalszą rodzinę lub znajomych i dopiero jak te wszystkie opcje nie są możliwe to z łaski biorą kogoś z ulicy. I tak się dzieje nie tylko na dole, ale i na górze w administracji.

      Nie rób kurwy z logiki i sam nie pierdol głupot. Skoro mamy taki dobry węgiel to jak myślisz, dlaczego sprowadzamy go z ponad 20 krajów? Odpowiem ci tak na wszelki wypadek. Dzieje się tak ponieważ koszty wydobycia węgla w Polsce są jednymi z najwyższych na świecie. W innych krajach węgla nie wydobywają z kopalni bo jest odkryty więc jest tani. W naszych własnym kraju w elektrowniach zamiast polskim węglem palimy importowanym. Nasze syfiaste elektrownie już dawno pracowały by tylko na importowanym węglu nawet gorszej jakości gdyby nie rząd, który zmusza je do kupna drogiego polskiego węgla. Czaisz to? Bardziej opłaca się importować gorszej jakości węgiel gdzie płacisz za węgiel + transport do kraju + cła + spedycję na terenie kraju + marża ze sprzedaży w kraju do miejsc docelowych niż kupić od rodzimej kopalni. A to, że rząd kupił chujowej jakości miał z Indii to jest tylko chciwość i wina niekompetencji ludzi przy korycie.

      0

      1
      Odpowiedz
      1. Tak tak, przejdźmy całkowicie, w tak strategicznym sektorze jak energetyka, na paliwa z importu. Zawirowania na rynkach światowych, blokada morska, blokada od ruskich (tu akurat sami się po kretyńsku zablokowaliśmy) czy cokolwiek i leżymy, kwiczymy. O, może niemiaszki pozwolą nam odkupić z przebitką 300% węgiel rozładowany w Hamburgu, czy tranzytowany z Rotterdamu. Niezależność energetyczna kraju jest warta przepłacania za własny węgiel. Inna sprawa, że już dawno ktoś powinien się zabrać za prostowanie naszego górnictwa, by było bardziej rentowne. Bo, wbrew pozorom, to nie wypłaty górników są główną przyczyną braku rentowności. Główne przyczyny to:

        1. Pijawy narosłe na branży, związkowcy i firemki ich kolegów dostarczające w ustawionych przetargach materiały i narzędzia, często z wielokrotną przebitką. W tym i kretyńska obsesja certyfikowania wszystkiego. Jak to się znajomy śmieje – na kopalnie przyjeżdzają te same kilofy co do Castoramy, tylko kosztują 6 razy więcej. Bo kolega tego i owego przystawia pieczątkę, że certyfikowane. I tak z wieloma zwykłymi materiałami czy prostymi narzędziami, gdzie nawet nie ma co certyfikować. Bo wiadomo, że jak się walnie stalowym kilofem w kamień to polecą iskry. Czy ma certyfikat czy nie. Zresztą smieją się, że mydło do łaźni też chyba ma certyfikat – zwykłe najtansze z marketu, a kopalnia płaci za to jak za zboże.

        2. Układy kolesi pośredniczący w handlu węglem. Niejednokrotnie węgiel na wagonie czy ciężarówce trzy razy zmieni właściciela, zanim dojedzie do celu. Przekładają faktury, dokładają marże, cena rośnie w ch…. Wykoszenie tych pijaw pozwoli kupującemu zapłacić mniej, a produkującemu zarobić więcej.

        3. Słabe zarządzanie przy samym wydobyciu. Znam kilku górników i regularnie słyszę opowieści o spacerach po 5km tam i z powrotem, bo nie ma kolejki czy innego transportu. Czyli już na dzień dobry strata 2 godzin i chłopy przychodzą zmęczone na miejsce, szczególnie jak muszą łazić góra-dół po upadach i coś jeszcze nieść. Przy 35 stopniach ciepła. To są tysiące złotych strat dziennie na każdą grupę pracowników, czyli gruube miliony, setki milionów na rok w branży. Niejednokrotnie siedzi się też jak kołek, bo nie dowieźli takiego materiału czy innego i nie ma czym robić. Do tego wszystkiego marnotrawienie – porzucanie dobrego materiału, który został z roboty w zawale. Porzucanie tam uszkodzonego lub zużytego sprzętu. Zupełny brak recyklingu stali z obudów chodnikowych. Gdzie jako złom jest to warte wielokrotnie więcej od węgla. I tego są całe tony, dziesiątki ton! Zostaje, bo brak jest zorganizowanego systemu odzysku i transportu takich elementów. A w Czechach dla odmiany testują nawet maszyny, które pozwalają, jeszcze pod ziemią, wyprostować elementy takich obudów z demontażu ( oczywiście odkształconych w rozsądnym zakresie i nie zgnitych) i użyć ich w kolejnych chodnikach. Czyli mniej kupują nowych i na dodatek oszczędzają na transporcie pionowym, który jest najdroższy. Bo jak widać, u nich się opłaca. A u nas jak zwykle nie. No ale wiadomo, w dostawie obudów pośredniczy jakiś kolega tego czy tamtego, to nie może być chłop stratny.

        I tak to mniej więcej wygląda.

        2

        0
        Odpowiedz
  5. Kto ci broni pizdo isc do roboty na kopalnie? Tez im zazdroszcze, ale zdrowie nie pozwala mi na to by tam pracować, dlatego zostaje mi jebanie w fabryce

    3

    0
    Odpowiedz
  6. Popracuj w kopalni na przodku to zmienisz zdanie.

    0

    0
    Odpowiedz
    1. Popracuj sobie jako budowlaniec, strażak, elektryk na liniach wysokiego napięcia, pielęgniarz, laborant,śmieciarz, hutnik to zmienisz zdanie.

      To jest takie tłumaczenie z dupy górników z tym ich powiedzonkiem. Jest masa innych zawodów równie niebezpiecznych, jeżeli nawet nie bardziej aniżeli górnictwo. Tam ludzie pracują za gorsze pieniądze i dłużej niż górnicy. Im w przeciwieństwie do tych darmozjadów bonusy i podwyżki nie przysługują.

      4

      0
      Odpowiedz
      1. Chcieliście kurwo wolny rynek, to macie, za komuny kazdy mial dodatki

        1

        0
        Odpowiedz
  7. Ty nie rozumiesz, że to po to, żebyśmy mieli tani węgiel i bezpieczeństwo energetyczne, i strategiczne. Polska węglem stoi – dzięki temu nie grożą nam blackouty albo wysokie rachunki za energię. Ostatnie lata pokazały, że jesteśmy w pełni niezależni energetycznie. Możemy mieć wysrane na Putina, Niemców, Amerykę i Światowe Forum Ekonomiczne. Polska jako jeden z niewielu krajów pokazała środkowy palec Agendzie 2030 i osrała Fit for 55. Buduje się u nas nowe kopalnie węgla i tanie elektrownie węglowe jak w Chinach. Dzięki taniej energii i państwowej ręce trzymającej strategiczne sektory nasza gospodarka kwitnie, podatki maleją a budżet każdego roku odnotowuje nadwyżki, z którymi nie ma co robić.

    1

    0
    Odpowiedz
    1. Nie grożą nam wysokie ceny za energię , taaa…piłeś jak to pisałeś ? Ile płacisz za kilowatogodzinę ? Ile zapłacisz w przyszłym roku ? A ile w 2024 ?

      1

      0
      Odpowiedz
    2. To się chyba na mnie uwzięli bo od 2 lat przychodzą coraz większe rachunki. Ty z PiSu że wszystko widzisz przez różowe okularki?

      1

      0
      Odpowiedz
50 poprzednich wpisów: Zapisałem się na studia podyplomowe a nie mogę na nie dojeżdzać | Muszę schudnąć 40 kg chcąc startować w wyborach samorządowych na wiosnę | Wybory i referendum, cz.4. Podsumowanie. | O etymologii zwrotu "bicie konia". | Dla mnie studia to | Kontrola popędu | Prawda na mój temat | Odstająca dupa | Jebać wybory 2k23… | Rada dla szczepanów | Flagi | Daj palec, to wezmą rękę… | Chód posuwisto-dymający | Wybory | Łódź kurwa | prawo jazdy | Ostatni wpis do facetów głosujących na lewicę | Nieuzębieni polaczkowie | Pierdolona sieć 5G | Artykuł o wrednej babie od matmy komentarze pisać do wyżalenia sie | Prosektorium dla gejów | Mój najnowszy wynalazaek - Kondonometr | Typowe narzekanie wielu z nas... | Zatrzymaj się czasem i obejrzyj za siebie | Boję się że jestem gejem | Potrzebna jest głęboka recesja | Bandyci z YT | Koncerny same na siebie bat ukręciły | Polacy biedacy, robacy, bezzębacy | Dość pomocy Ukrainie | Moja mama nie ma za grosz kondycji | Nigdy nie paliłem marihuany | Przeczytaj ten wpis 3 razy. | za gruby fiut - prawiczek | Jebane w dupę podkrążone oczy | Kryminał cz.4 – Miejsce zbrodni | Niecodzienne zbitki słów odc. 1 | Testo zarobas a wy co biedaki jebane? | Nie dajcie się przekupić własnymi pieniędzmi. | Czarne chmury zbierają się nad Unią Europejską | Szok na weselu | Teatrzyk Zielona Cebula | Faceci głosujący na lewicę | Głosujcie na PIS! | Słychać wycie? Znakomicie | A mnie wkurwiają kupony. | przejebuje cała kasę w kilka dni | Upierdliwi goście | Kuzyn troglodyta i prostak