Jebana miłosć

Krótko i na temat. Nie mam przyjaciela, któremu mógłbym powiedzieć. Wy i tak mnie nie znacie wygadam się, ulży mi. Koleżanka mojej siostry starsza o 2 lata mieszkała u nas kilka dni bo miała bliżej na praktykę. Przez ten czas strasznie się do niej zbliżyłem, super się nam rozmawiało, potrafiliśmy przegadać cały wieczór do 2 nad ranem. Ostatniego dnia miałem nieprzyjemną powtarzającą się sytuacje rodzinną, nie wytrzymałem w końcu tego stresu i zacząłem płakać, ona też, w jej ramionach czułem ukojenie, wszystko inne stawało się nieważne, teraz wiem że to miłość, to było kilka dni temu, porozmawialiśmy siedząc na przystanku, powiedziała mi kilka miłych słów, wyznałem jej wtedy miłość ale ona nie odwzajemnia mojego uczucia i próbuje mi wmówić, że jestem jeszcze młody (18 lat), że znajdę sobie dziewczynę, że jakoś się ułoży, chce bym był jej przyjacielem. Tylko ja nie wiem czy będę potrafił żyć z inną kobieta. Wydaje mi się, że jestem dojrzały emocjonalnie, nigdy nie interesowały mnie imprezy, jestem stały w uczuciach. Starałem się jak mogłem ale wiem, że nic z tego nie będzie chociaż pragnę tego byśmy byli razem na zawsze. Dziś popełniłem chyba największy błąd swojego życia, napisałem jej, że zasługuje na kogoś lepszego niż ja dając jej tym samym do zrozumienia, że nie chce z nią być, a tak nie jest, ja jej potrzebuje! Usunąłem jej nr telefonu, próbuję o niej zapomnieć ale nie potrafię. Ja ją kocham, pisząc to łzy się mi cisną na oczy ale czuje ulgę, że może ktoś to przeczyta. Klaudia nie mogę bez Ciebie żyć, nie potrafię. Chce umrzeć. Kurwa ;(

18
35

Komentarze do "Jebana miłosć"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Nie martw się, to z czasem mija, a potem nawet się docenia.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Tak, to mija wiem coś o tym ;)Będzie dobrze !

    0

    0
    Odpowiedz
  4. im bardziej będziesz się skupiał by zapomnieć tym bardziej będziesz ją sobie przypominał. skup się na czymś innym. wypłacz się aż Ci się odechce płakać. poza tym, trochę obiektywizmu. to była kilka dni,a ona może być świetną kumpelą z tego co piszesz 😉

    0

    0
    Odpowiedz
  5. pewnie Ci to teraz nie pomoże, jak tysiąc osób Ci napisze, że to przejdzie.
    Ale tak jest, bracie.
    Masz dwie opcje: Albo będziesz z nią, tylko, że teraz musiałbyś się o to starać, albo dasz sobie spokój – i to PRZEJDZIE.
    Taki los.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Debil? Koleś uważa się za dojrzałego, a nie potrafi przeprowadzić poważnej rozmowy z dziewczyną. Po prostu pogadaj z nią na poważnie!

    0

    0
    Odpowiedz
  7. „Chce umrzeć.” A co ty kurwa, EMO fiut bez jaj jesteś? 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Ja wam napisze jak to będzie.
    No więc tak teraz Ty się będziesz męczyć, nie odzywać jakiś czas, być może zaczniesz się znowu starać o Jej względy co Ona będzie miała w dupie całkowicie po czym się wkurwisz pewnego dnia i zerwiesz kontakt. Zależnie od kobiety (wszystkie są i tak takie same tutaj) po od 2-3dni do 2-3 tygodni (ekstremalnie może to być nawet 1-2 miesiące, jeżeli np. lubi sobie popić to zamiast Ciebie na jakiś czas Jej starczy) sama się do Ciebie odezwie i okaże się, że nagle Ona Cię kocha i teraz to zrozumiała, bo wiadomo podobało Jej się to, że za Nią latasz (jak każdej), a jak przestałeś nagle i wała Cię Ona interesuje to nagle w Jej piekielnym serduszku pokazuje się „kurcze nie napisze co u mnie, jakoś mi smutno”. W tym momencie pole do popisu masz Ty: albo jesteś głupi i z Nią jesteś, bo jesteś ZAUROCZONY (nie może tu być mowy o zakochaniu, jeżeli jesteś jak to napisałeś dojrzały, a twierdzisz, że się zakochałeś w pare dni to coś tu jest nie tak), lecz lepszym wyjściem jest to, żebyś od razu po olaniu Jej zaczął się umawiać z kobietami, nie musi być w tym nic poważnego, wystarczy, że będą inne – najprostszy lek na zauroczonego faceta. Przy odrobinie szczęścia znajdziesz kobietę, która Cię zainteresuje i sobie po pewnym czasie sam zadasz pytanie „ale co mi się w tamtej tak podobało w ogóle?!”.
    Miałem to samo w skrócie latałem za jedną to mnie miała w dupie, znalazłem kogoś kogo kocham po dziś dzień to tamtej się odwidziało i chce ze mną być, ale niestety nie będzie Jej dane 😉 W sumie to sam nie wiem co w tamtej widziałem, chyba mi się nudziło po prostu !?

    0

    0
    Odpowiedz
  9. zakochałeś się, troche wyszedłeś na głupka tak się odsłaniając z uczuciami. Pewnie będzie miała z ciebie dobrą polewkę ze znajomymi. pamiętaj, twój mózg zaczął wytwarzać związek chemiczny który powoduje w tobie stan zakochania w tej dziewczynie. To będzie trwało rok, może dwa, ale z upływem czasu mninie. więc bądź cierpliwy.

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Tak to właśnie mniej więcej wygląda. Dodam tylko że mina takiej baby kiedy odmawiasz jej dalszej znajomości gdy przyleci do Ciebie bo światełko się zapaliło jest bezcenna, pozdrawiam

    0

    0
    Odpowiedz
  11. kurde nie wiem jak dziekowac administratorowi ze taka strona istnieje. Dziekuje za komenatrze, dzieki wam czuje sie silniejszy, jeszcze raz dzieki wielkie

    0

    0
    Odpowiedz
  12. No, na szczęście ja już się wyleczyłam z tego uczucia, bo wcześniej, tak jak mówią: najpierw miałam kogoś w dupie, a później mi się odwidziało, jak sobie znalazł dziewczynę. Chujowe uczucie, nie ma co, zwłaszcza, że później już nic nie można robić. Także panowie, wiedzcie, że nam też nie jest fajnie, jak się nam odwidzi 😀
    Już mi przeszło. Na szczęście.

    0

    0
    Odpowiedz
  13. Ej spokój, młody! Pomyśl, że poznałeś fajną osobę i tyle- nie wszyscy są dla siebie stworzeni, nie każdemu jest dane być ze sobą. Dobrze, że stało się tak na samym początku, a nie po 5 latach związku, tak jak było u mnie ;)). No pomyśl, 5 lat w związku i nagle ze mną zerwał- bo ograniczam jego wolność ;d;d ! Stała się rzecz przykra, ale jakie umieranie, chłopakuuu, sytuacja jest prosta- Ty się zakochałeś, a ona nie- czyli współpraca jest niemożliwa, koniec i kropka. Nie patrz za siebie, jest maj, serce rozkwitnie Ci jeszcze nie raz :). Trzymaj się i pieprz te miłość!

    0

    0
    Odpowiedz
  14. Pierdol to.
    Miłość jest zjebana koleś, szczerze mówiąc to masz przejebane =]
    Olej to i zacznij zaliczać

    0

    0
    Odpowiedz
  15. Szczeniackie problemy…

    0

    1
    Odpowiedz
  16. Napisz do niej, zadzwoń lub spotkaj

    0

    0
    Odpowiedz