Siedzę sobie z kumplem i pijemy wódkę jak wypada normalnemu studentowi. No i wiadomo, że jak się popije to zaraz chce się śpiewać, no to włączyliśmy muzykę i śpiewaliśmy. Pech chciał, że wódka wyłączyła w nas kontrolę natężenia dźwięku przy naszym śpiewie i koło 2 w nocy przychodzi ochrona i mówi, że zaraz przyjedzie do nas policja bo jesteśmy za głośno. Normalnie ochujenie. I pytam wprost. Dlaczego lunatyk, który zrobi coś bez swojej wiedzy nie odpowiada za swoje czyny, a człowiek kulturalnie pijany ma mieć przejebane z policją!
34
52
dlatego, że lunatyk lunatykuje bez swojej woli, a pijany jest pijany, bo się napił – z własnej woli.
już czaisz ?
1. Stan wysokoprocentowego upojenia nie zwalnia od odpowiedzialnosci :p
2. Sam bym ci zrobil awanture gdybym nie mogl przez ciebie spac
A co studia mają do rzeczy? Burackie zachowanie jest burackie bez względu na okoliczności.
czasem ludzie nie rozumieją
Chciało się kurwa pić to teraz będzie trzeba zabulić za zakłócanie ciszy nocnej
PS. Kurwa ile wy wypiliście że wam tak odjebało żeby śpiewać ?
Jak to ludzie nie łapią prostych szyderstw (a ironia to dopiero rzecz z kosmosu) No cóż, niektórzy w akademiku nie rozumieją że normalni ludzie chcą się kulturalnie, po polsku napić wódki. Zewsząd chore zakuwanie i scieżki amfy, a na uczciwego człowieka ochronę wzywają. Wstyd i hańba!
Lunatyk lunatykując nie trze papy bambaryło!
na miejscu tej policji to bym ci pala przypierdolił jak nie umiesz się zachować!
Ale jak ktoś się za głośno zazchowuje to najpierw się kulturalnie przychodzi grzecznie zwraca uwagę, że jest za głośno, a dopiero po ostrzeżeniu wzywa policję.
Jakąś pojebaną ochronę macie w akademiku że zaraz Policje wzywa:)). U nas tylko kazała się zamknąć i spać.No ale to było 10 lat temu
widać po komentarzach, ze stęzenie studentów to ok 10%. albowiem tylko tyle rozumie sytuację
z tego miejsca apeluję o odczepienie się od biednego studenta. dziękuję.
to jest polska
ja na miejscu policji bym was jeszcze porządnie wydymał…