Wczoraj pod jakimś głupim pretekstem wpadła do mnie była (rozstaliśmy się w przyjaznej atmosferze, po prostu nie było między nami chemii) i od słowa do słowa przeszliśmy do całowania i czegoś więcej. Nie miałem akurat gumek więc poszliśmy na żywioł, to była chwila i nie zastanawialiśmy się nad konsekwencjami. Niby skończyłem na jej brzuchu, ale dzisiaj cały dzień mam rozkminę czy przypadkiem coś się nie ulało w trakcie i nie będzie z tego wpadki. Dzisiaj do mnie napisała, że akurat ma dni płodne (10-ty dzień po okresie) i też się boi, że coś może z tego być. Ehh, człowiek całe życie stara się być rozważny i teraz wszystko może się zawalić przez jedną chwilę zapomnienia. Co mnie podkusiło, żeby do tego dopuścić, jestem debilem! Ogólnie chciałbym mieć dzieci, ale z osobą do której coś bym czuł, tak aby można było stworzyć kochającą się rodzinę, a nie wszystko tak sztucznie na siłę. Zaczynam się zastanawiać czy ona przypadkiem nie zrobiła tego specjalnie (a teraz dla ściemy niby się martwi), żeby złapać mnie na dziecko. Choć nie jest chyba taką osobą… Masakra, czekają mnie teraz stresy do połowy sierpnia, albo i dłużej :/
Jestem debilem
2012-07-31 17:1855
76
Faceci – jak zwykle myślicie kutasami, dopiero jak jest problem to włącza wam się mózg
Masz pracę? Nie pijesz? Nie ćpasz? Ona jest ogarnięta? Pierze, gotuje? To wychowujcie!
hahaaaa hahahaaa cwana laska hahaa
@1 to nie facet myśli kutasem, ale kutas facetem
Chłopie jesteś zdrowy i normalny, masz wszystko na miejscu i dobrze działające. Takich ludzi nam trzeba. Konkretnych i płodnych. Pierwszego wytrysku nie czujesz, i to jest taki myk natury przeciwko przeintelektualizowanym, feministycznym pindom, które myślą ,że są królowymi bezpłodności i tylko potrafią jęczeć „Rób tak, żeby nie było dziecka”. Będziesz miał syna – gratuluję, nadaj mu przynajmniej jakieś konkretne imię. Jak córka, też dobrze, bo to zawsze oczko w głowie tatusia. Lepiej módl się, żeby rozwijało się zdrowo, a nie biadol, żeby go nie było. Bądź odważny, bo posranych ze strachu jest dosyć. Daj znać, jak to się skończy.(kissmeplum)
@1 i @4 -> No właśnie. A wy, lalunie, czym myślicie?
Miałem podobnie w lutym. Jeden z najgorszych okresów w moim życiu. Uprawiałem seks z moją przyjaciółką, no cóż tak wyszło. Czułem, że coś jest nie tak z gumką podczas seksu, ale wiadomo chwila mnie poniosła. Po stosunku, zamiast sprawdzić, wyrzuciłem. I tak żyłem w niepewności miesiąc. Rozkminy o tym co będzie, jeśli będzie dziecko to, co zrobić ze mną i moją przyjaciółką. Tysiące myśli. Cały czas mi w głowie siedziało. Analiza całej sytuacji, oraz gdybanie co będzie. U mnie całe szczęście wszystko potoczyło się jak chciałem, mimo spóźnionego okresu, w końcu go dostała. Takiej ulgi nigdy nie czułem. Trzymam kciuki, będzie dobrze.
Kup jej tabletki.
haha mistrzu .. chyle czoło : D
Wzorcowy tekst dydaktyczny dla gimnazjalistów.
@6 Dupą myślimy ;p
Kto kutasem wojuje ten od kutasa ginie.
@1 @4: bardzo dosadnie, ale prawdziwie – „jak suka nie da to pies nie weźmie”. No a jeśli facet myśli kutasem, to czym myślała jego partnerka? może wcale nie myślała? przecież to nie było wbrew jej woli. P.S. koleś zmontuj tabletkę „po”.
Coś jednak wietrzę próbę złapania na dzieciątko.
a moze puscila sie z kims innym i poszla jeszcze bardziej na zywiol niz z toba a tobie bedzie chciala wcisnac dziecko zoastanow sie
No przecież nie musicie się pobierać. To dziewczyna decyduje, czy chce dziecka, czy podoła. Może je wychować sama i zwyciężyć, może wyjść za przypadkowego kolesia i przegrać swoje życie.
Jeśli się wahacie, niech najpierw urodzi, niech minie parę lat i zdecydujecie, czy nadal chcecie się pobierać. Najzdrowsze rozwiązanie.
Daj spokój, wszystko będzie ok. Musiał byś mieć niesamowitego pecha, żeby coś z tego wyszło. Ja jestem ze swoją dziewczyną już ponad 12 lat i cały ten czas pieprzymy się bez gumek. Ona nic nie bierze. I tylko tyle, że kończę albo na piersiach, albo w jej buzi. Nie wiem, podobno jak często ptaka używa, to plemniki się do niczego nie nadają
@6 nawet najgłupsza laska wie, że trzeba upolować kutasa który zapewni ci godne życie, byle buraka z którym będzie klepać biedę na pewno nie wybierze. Natomiast faceci myślą tylko i wyłącznie kutasami, łatwo się wami manipuluję.
Autoru. Nie martw się bo nie ma czym. Dzieciaki są słodkie.
Aha i zwiększ masę.
Jak bez gumy i bez tabletek, to na bank będzie dziecko. Nie trzeba wcale się spuścić w pochwie, żeby zapłodnić. W sensie, że już na samym początku stosunku, przy podnieceniu na kutasie zbiera się taki „przezroczysty kisiel”
który wszystko załatwi.
Idź z nią do ginekologa są tabletki 72 godziny po jak weźmie to dzieciaka nie będzie. Chłopie Trzeba myśleć nie tylko ptakiem…
Omal nie spadłem z fotela: „Niby skończyłem na jej brzuchu, ale dzisiaj cały dzień mam rozkminę czy przypadkiem coś się nie ulało w trakcie […]” … ale najlepsze jest to: „Ehh, człowiek całe życie stara się być rozważny i teraz wszystko może się zawalić przez jedną chwilę zapomnienia”. … z tą Twoją rozwagą to jednak chyba nie za bardzo.
Jaka na to moja rada ? Staraj się myśleć głową a nie penisem
Popełniłeś błąd, ona może była w ciąży przed waszym seksem z jakimś faciem i teraz może ci ubzdurać że to twoje pomimo testu ciążowego jak tak to rób badania jak będzie bachor :/. Współczuję, trzymaj się chłopaku ! Oby nie zaszła, kurewka.
powiedz jej żeby poszła do ginekologa, on jej przepisze tabletkę 24h po. to nic trudnego i kosztuje 100 złoty góra. po co się stresować?
coś się ulało…. xd
Wiesz co? Jesteś debilem
Dajże spokój nic nie bedzie. Ona ma 10 dzień cyklu.Kobiety mają okres 7 dni( ok 5 średnio) więc jak miałyby statystycznie zajść w ciążę, jeśli im endometrium (błona śluzowa macicy) nie zdążyłoby się rozwinąć do tego stopnia by jakikolwiek zarodek się go uczepił. Cykl kobiet trwa 28-31 dni, zatem mniej więcej 15 dnia jest owulacja i jajeczko musi się dostać do bańki jajowodu. Wierz mi, nic nie bedzie. Wychodzisz na histeryka i tyle. Idź lepiej na piwo z kumplami i dajże spokój. Teraz przynajmniej wiesz, że już nic wspólnego z byłą nie chcesz mieć. Po to to było..pozdrawiam
@ 27 hej nie 10 dzien ale 10 po okresie! a to duza róznica. Prawidłowo kobiety mają owulację miedzy 13 a 15 dniem, tutaj był 17sty. Jeśli ma książkowe okresy to jest szansa, ze jajeczko już obumarło i jesteś uratowany. Gorzej jeśli akurat 16ego dnia sie uwolniło. Głupia laska, ja zawsze weim kiedy mam owulację. Jak miała az taką ochotę na seks to mogła mieć te dni, wtedy ma się chicę:P
@27 – nie jest tak różowo jak piszesz. Plemnik w śluzie może i tydzień przeżyć. 10 dzień cyklu, zaczyna się śluz płodny, a on dobrze przechowuje plemniki. Dla tego lepiej dwa dni po owulacji niż tydzień przed.
To się nazywa „katarakta seksualna”. Rzadko używasz więc sperma ci padła na mózg i oczy.
„coś się ulało” – a może to był krochmal?
Do autora chujni: pisz czy forma zalana czy nie i poprawiasz, bo my tu obstawiamy! :))))
Ta dupa juz pewnie zapylona tylko nie wie z kim. A z ciebie zrobi jelenia. Zrob testy na ojcostwo. Pizda pewnie chce cie wkrecic. Potem alimenty i jestes pozamiatany.
Laski mają w ten sposób, że najpierw nadstawiają, a później kombinują, którego frajera w to wrobić. A później się nie dziw, że wasze dziecko będzie bardziej podobne do kolesia, który mieszka kilka przecznic dalej i ładnie gra na gitarze, niż do ciebie, który ładnie zarabia pieniądze na rodzinę. Pamiętaj, tylko matka dziecka jest pewna, że to jej dziecko. Ale kto ojcem? Tego nie wie nikt, trzeba by zrobić badania dla przynajmniej kilkudziesięciu facetów z jej otoczenia. Tak, tak, laski są niezwykle aktywne w przyjmowaniu gości.