Wstając rano woda kapie mi na twarz, ale to nic w porównaniu z tym, że na dworze słońce, ale w domu deszcz, no ale. Kuchnia? Jaka kuchnia, rura kanalizacyjna pod kuchnią pękła i jebie w domu jak chuj, gównem, rzygami, szczynami czy chuj wie jeszcze czym. Ostatnio na środku kuchni była kałuża szczyn, bo na środku kuchni jest dołeczek. Dołeczek pozostał, bo tym jak dziadek przejechał się na młocie pneumatycznym i zrobił burdel…
34
75
o matko jaka chujnia