Jestem pałą! Czemu? Przypadkowo poznałem fantastyczną dziewczynę i wszystko spierdoliłem. Może zacznę od początku. Trzy lata temu pojechałem do znajomego z południa Polski, zaprosił mnie na tydzień do siebie (jestem z Łodzi, wysiadłem w Tarnowie bo stąd lepiej jechać autobusem do Tuchowa gdzie kumpel mieszka, zresztą w 2009 były duże powodzie w tym rejonie i kolej chujowo kursowała). Kiedy dojechałem do Tarnowa poszedłem na przestanek autobusowy, była 19, o 21 dopiero miałem ostatni autobus. Jak ten głupi ciul czekałem na przestanku sam w sobotę na autobus i wtedy moim oczom ukazała przepiękna, cudowna istota! Jechała sobie powoli na rowerze, piękne czarne włosy, ładny uśmiech, lekka opalenizna, brak makijażu (pierwszy raz widziałem ładną laskę bez makijażu!) i to COŚ! Jeszcze takiej ładnej kobiety nie widziałem! Szybko musiałem do niej zagadać zanim ucieknie, no i w końcu zagadałem. Powiem jedno – dziewczyna złoto, choć oboje się nie znaliśmy to gadaliśmy jak starzy znajomi. Dość, że laska nieziemsko piękna to i zajebisty ma charakter. Dowiedziałem się, że mieszka w Tarnowie i pochodzi z terenów powodziowych, pokazywała na telefonie jak jej dom został podtopiony, wtedy miała 18 lat, nie miała chłopaka (o to też musiałem zapytać). W ogóle spotkaliście kiedykolwiek taką laskę, z która można pogadać o wszystkim, która ma pasję, zainteresowania (ale nie zainteresowania typu ciuchy, kosmetyki i imprezy)? Rozmowa trwała tak do momentu, aż autobus przyjechał. I w tym momencie stałem się PAŁĄ! Czemu? Bo kurwa jak ten pierdolony matoł wsiadłem do autobusu, powiedziałem jej cześć i pojechałem, zamiast wsiąść numer telefonu do niej. Jestem idiotą, frajerem, lamusem. W świecie opanowanym przez dziwki, ja znalazłem złoto i je wypuściłem. Próbowałem ją później szukać jeszcze kilka razy, specjalnie przyjeżdżałem do Tarnowa i ją szukałem, miałem nadzieję, że ją znajdę. Niestety nic takiego się nie stało, próbowałem ją szukać na nk, fb, itd., ale pamiętam jak mówiła, że nie ma żadnych kont na portalach społecznościowych, bo ona nie lubi takich rzeczy. Tak mi minęły trzy lata od tamtego momentu, nadal o niej myślę, chyba się nawet zakochałem choć nie wiem jak to możliwe i wkurwiam się jak wtedy mogłem to tak spierdolić.
Jestem pałą!
2012-07-04 18:0665
70
Jesteś.
Jak dla mnie, to mylisz jawę z rzeczywistością.
Samokrytyka absolutnie zasłużona, tyle tylko, ze zbyt słaba. Powiedzmy szczerze – trzyma cię to od 3 lat i spokoju nie daje. Jesteś zjebem absolutnym, super prze-chujem. Trzeba było przepuścić ten autobus, a na koniec rozmowy zapytać „Gdzie jest najbliższa noclegownia, właśnie uciekł mi ostatni”. Na 120 procent spędził byś tamtą noc w czułych objęciach pięknej góralki, a kto wie, może i zakisiłbyś ogurasa. A tak marszczysz freda aż w brodę ci pluje. Masz jedyne wyjście. Daj ogłoszenie w lokalnej gazecie, opisz całą sytuację z dopiskiem CZEKAM jutro, pojutrze, za tydzień na tamtym przystanku. Nie masz innego wyjścia, albo do końca życie sumienie nie da ci spokoju. Na pewno przypedałuje swoim rowerem i wtedy połączycie się na zawsze. Odszukaj ją i daj znać na chujni jak się skończyło. Ale będzie romantycznie ….
debil
nawet ja bym tego nie spierdolił.
Nie jestes. Ja bym nawet nie zagadał bo bym się wstydził a co dopiero numer tel wziąc… glowa do gory 🙂
zatrudnij jasnowidza
Trzy lata temu? Stary, zrób z tego event na fejsbuku, widać, że Ci zależy, ludziska się wzruszą 😀
Przyjacielu, to klasyczne przeniesienie, tzn. projekcja osobowości Animy na rzeczywistą dziewczynę (jak nie kumasz, to sobie doczytaj). Szczerze – masz kompletnie przerąbane. Przeniesienie musi się wypełnić, w przeciwnym razie zbzikujesz. Będziesz miał inną dziewczynę, może żonę. Będziesz rżną jedną a oczami wyobraźni był z tą na rowerze. Potem są wyrzuty sumienia, emocjonalne nerwice i stany depresyjne. Taka chujnia prowadzi do destrukcji osobowości, zburzeń poczucia własnej wartości i w konsekwencji do stania się onanistą – wierszokletą. Nie ma dla Ciebie ratunku, chyba, że ją odnajdziesz, wyznasz swoje uczucie i wylądujecie w łóżku o czym jest mowa w wielu bajkach i filmach. To do roboty, masz pan chuj, to pan kombinuj. No, chyba, że ci nie zależy aż tak bardzo, jak piszesz.
Szukaj jej(daj ogłoszenie na słupie – imie znasz;-) działaj!
ahhaha co za typ ;p
No to ruszaj dupę i Jej szukaj ;]
daj ogłoszenie do wszystkich lokalnych gazet w tarnowie z opisem sytuacji itd nr tel(twoim),może znajdziesz do tego słupy przystanki autobusowe
@9 – hahahahaha… Kurwa ale żeś teorię wysnuł 🙂 Grrrubo! A co do chujowicza – zjebałeś po całości. Laska jak taka zajebista to na bank przez 3 lata naganiacza sobie znalazła i co Ci z tego że ją znajdziesz? Pewnie gdzieś studiuje i układa sobie życie. No ale zawsze możesz próbować…
Daj sobie z nią spokój, jak laska jest naprawdę taka super jak piszesz to ja jadę do Tarnowa i zaczynam ją szukać od dziś
Ale zjebałeś 😀
No tak, w tym wieku to samczykom bardziej śpieszno do mamusi niż do paniusi. Trzeba stawić się w domciu bo szefowa zajebie, nie dostaniesz kieszonkowego i w ogóle dwa dni histerii – Co się z tobą działo synku? Już myślałam, że cię zabili albo zgwałcili – teraz tyle tych pedałów! – i inne tego typu sraty-taty, które mysi wysłuchiwać każdy spóźnialski. Widać byłeś jeszcze nie co końca odcięty od pępowiny i odstawiony od mamusinego cyca, żeby zadecydować sam o miejscu i towarzystwie noclegu. Już widzę ten kard. Patrzycie sobie w oczy, odjeżdża autobus, zachód słońca, rzut kamerą na zalesione góry, romantyczna muzyka z „La ci da rem la mano”, wyznajecie sobie miłość, ona zsiada z roweru, żeby rzucić ci się w ramiona … a tam brak siodełka, a zamiast sztycy wystaje silikonowe, obślinione dildo. Kurwa, jak ja to wymyśliłem ….? Sorki.
„pamiętam jak mówiła, że nie ma żadnych kont na portalach społecznościowych, bo ona nie lubi takich rzeczy” – To o taką fajną dziewczyne rzeczywiscie trudno – sam się w niej zakochałem po przeczytaniu twojej chujni !
Ziomeczek masz sytuacje do dupy, ale da się wszystko zrobić świat jest mały jeśli masz tylko imię to jazda z koksem ..z tym numerem dojebałeś no ale bywa jestem z okolicy Tarnowa jak coś pomogę w poszukiwaniach:)nadzieja zawsze umiera ostatnia…pozdro..
Od 2009 roku mogło dużo się zmienić. Może już mieć męża.
Trzy lata temu?Szybko się ocknąłeś.A tak ,na marginesie.one wszystkie są przepiękne i fantastyczne…Aleś ty naiwny.
wzruszyła mnie Twoja historia, jesteś pałą.
Autorze chujni. Widzę, żę jesteś wartościowym człowiekiem. Rób swoje…A ta dziewczyna? Szukaj, aż znajdzież z tym że może nie była ci przeznaczona?..Powodzonka!
no to ci nie zazdroszczę tego jak się czujesz faktycznie zjebałeś sprawę
Było spytać się o numer telefonu. Jak była zainteresowana rozmową to powinna Ci dać. Jakbyś się spytał i by go nie dała to chociaż byś się nie oskarżał. Masz nauczkę koleś na przyszłość.
no dokładnie zrób coś bo do końca życia będziesz myślał „co by to nie było”. chociaż rzeczywistość nie musiałaby odpowiadać oczekiwaniom
„pamiętam jak mówiła, że nie ma żadnych kont na portalach społecznościowych, bo ona nie lubi takich rzeczy” – ja to widzę tak, że pytasz ją o numer a ona „nie ma bo nie lubi takich rzeczy” na ile to prawda a na ile dla Ciebie ich nie miała już inna broszka ;p
potrafiles gadac z nia o wszystkim a o numer spytac nie potrafiles? potrenuj 😉
a moze teraz brzydka i zajechana przez zycie!!
Działaj!!! lepiej sprobować nawet jeśli ma sie okazać, że ona ma już męża i dzieci! niż żałować do końca życia, że się nie spróbowało! ja poznałam miłość swojego życia, właśnie na drugim końcu Polski, w ciągu jednego wieczora! Powodzenia!
Chłopie odpuść sobie dziewczyny one ci szczęścia nie dadzą jak będziesz miał pełen portfel kasy to każda będzie twoja uległa a jak będziesz spłukany to powie ci sija kobiety to złe stworzenia które wykorzystują swą naturę w złych celach one potrafią zniszczyć życie facetowi gardzę kobietami odpuść sobie je lepiej być samemu na razie.
Jeśli ma dom, a nie mieszka w mieszkaniu i pokazywała Ci zdjęcia, to zawsze to jakaś szansa. Popytaj kogo zalało (bo chyba nie cały Tarnów), i łaź dalej – jak się na nią nie natkniesz, to może dom poznasz (trudniej będzie jeśli po remoncie, łatwiej jeśli nie „do końca” po remoncie). Na nią samą możesz się w ogóle nie natknąć (chyba, że w święta – być może studiuje?)
Jezeli nie miala konta na nk i fb to znaczy ze rozmawiala z toba na odpierdol sie i jedz juz sobie!!
No chujnia i to konkretna, lecz możliwe że telefonu nawet w ogóle nie miała, ja bym nie odpuscił
Powiem tak. To jacy w tym kraju mieszkaja niesmiali faceci to jest jakies nieporozumienie, takie pizdy ze szok..Ja jestem niestety jednym z nich. Lat ponad 20, nigdy nie zdalem sie na odwage zeby powiedziec slowa w odpowiednim momencie albo nie potrafilem wyczuc momentu. Dla tego az do dzis jestem sam, bez wiekszych przezyc erotycznych…Coraz bardziej ogarnia mnie depresja, bo nerwice to juz mam chyba nieodwracalna…Ale teraz nadazyla sie niesamowita okazja, o ktorej nawet nie marzylem-tak los potrafi byc szczodry Panowie. Dziewczyna okolo 20, z Ameryki Poludniowej, widze ja dzien w dzien, ludzie wokol sygnalizuja mi delikatnie, ze ta latynoska gwiazda porno ma CHEC na mnie, ale ja pomimo tego ze za trzy dni wyjezdza(juz wiecej jej nie zobacze) wiem ze nic nie zrobie. Dlaczego? Bo nigdy nie mialem odwagi, bo zawsze bylem malomowny(nie pracowalem nad tym), bo moi rodzice mnie nie wspierali,bo szkolnictwo w tym kraju zabrania wyrazania siebie ,bo mam zajebiscie zanizona samoocene,bo nie potrafie tego zmienic , bo JESTEM PIZDA. Zwracam sie teraz do wszystkich mlodych! Robcie wszystko, aby byc jak najbardziej smialymi facetami na swiecie, korzystajcie z kazdej chwili, nie myslcie co bedzie, po prostu bierzcie ja od razu, ja sie tego nie nauczylem, stalem sie kaleka spoleczna i nie umiem tego zmienic, pomimo ze jestem bardzo mlody. W chuj mi smutno. Teraz placze i pije. Jak ona wyjedzie na drugo kontynent, nigdy tego juz nie odwroce, bede o tym przez cale zycie pamietal. Powie ktos nie 1 nie ostatnia-GOWNO. Ona jest jedyna a ja jestem pizda!
Dlatego Pany do roboty, nie zmarnujcie swojego zycia jak ja! Prosze tylko o to, bo to bedzie najwieksza tragedia!
Pozdro, ofiara wlasnych wyborow
Szukaj jej, bo bedziesz pluł sobie w brode do końca życia. widziałeś zdjęcie jej domu, nawet jesli nie pamietasz dokładnie to możesz dowiedziec się gdzie były tereny zatopione przez powodz 3 lata temu w tym tarnowie, moze w jakims urzedzie, gminie ? moze nie trafisz na tych terench na nia albo jej dom, ale moze na osobe ktora ja zna , ktoremu opiszesz ja i da ci jakies namiary? wejdz na nk, popatrz na szkoły w tarnoiwie, poszukaj po klasach, czesto są klasowe zdjecia, moze ona na nich bedzie, nawet jesli nie ma konta to sa tam osoby ktore ja znają i bedziesz mógł do tej osoby napisac i dowiedziec sie czegoś.Zwiedzaj Tarnów, ona gdzies tam na ciebie czeka, nie poddawaj się :)to miasto ma tylko 114 tys mieszkancow z czego gdzies 57 tys kobiet, dobrze bedzie 🙂
Straszna chujnia dla Ciebie, ja wtedy wysiadłem z tego autobusu i patrze a tu zajebista laska na przystanku żegna się z jakimś frajerem no to uderzyłem do niej i pocieszyłem (parę razy:)