Co mi zostawiła po sobie dziewczyna?

Myślałem, że żonę już znalazłem, piękna, inteligentna, zakochana, kurwa jaki ja bylem szczęśliwy, trwało to 6 miesięcy podczas których spędzaliśmy intensywnie czas, a to wycieczki, imprezki, i inne chujstwa, poświeciłem mnóstwo czasu, energii i pieniędzy tej kobiecie, niestety sytuacja się skomplikowała i ukochana musiała wyjechać na stałe do innej miejscowości gdzie mieszkają jej rodzice. Ojciec zachorował, wiec znalazła tam prace i tak żyje z rodzicami, ja natomiast jestem uwiązany u siebie. Mocno to przeżyłem, straciłem to co miałem najcenniejszego, nie można było tego uratować, rozstaliśmy się w zgodzie. Co mnie najbardziej wkurwiło i wkurwia dalej? A to że ta picza przez 4 miesiące od rozstania nie odezwała się do mnie ani razu, najpierw ja utrzymywałem kontakt, dzwoniłem, pisałem, ale jej samej ciężko zadzwonić, postanowiłem sprawdzić ile zajmie jej czasu wykonać do mnie telefon i się kurwa nie doczekałem. Pragnąłem tylko trochę przyzwoitości w formie okazania szacunku dla byłego związku choćby pytaniem co u Ciebie słychać, jak sobie radzisz. Także takie są baby, zakłamane, fałszywe, hipokrytki. Czuję się jak wykorzystana zabawka, wymiętolona i wypluta guma o chujowym smaku. Któregoś dnia nie wytrzymałem i kulturalnie napisałem co o tym wszystkim myślę, po chwili przeczytałem iż przesadzam, no kurwa bez jaj, gdyby to była rozmowa w realu nie przeżyła by jej. Także co jest odpowiedzią na moje pytanie? otóż zostawiła mi tylko dowód na to jakie baby to chuje, i jak mam zaufać kolejnej, jeszcze jedna taka sytuacją i przypierdolę którejś. Dałem tak dużo a w zamian dostałem tylko krótką, niewidzialną wiadomość „mam wyjebane na Ciebie” to uczucie wykorzystania rozsadza mnie od środka strasznie i nie chce puścić, bardzo jej nienawidzę i życzę jej źle, wstydzę się tego lecz niestety tak czuję. Dziękuje i nie pozdrawiam

70
61

Komentarze do "Co mi zostawiła po sobie dziewczyna?"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Też tak miałem ( masz 100% racji) i dałem 10 razy tle co Ty, nie martw się wal konia jak ja , bo co nam zostało 🙁 najlepszy ich hit-tekst : oj tam , oj tam …:-( ochujeć idzie jak to słyszę

    1

    0
    Odpowiedz
  3. Po prostu może jej na Tobie nie zależało tylko Cię wydoiła z kasy.No cóż czasami tak bywa -miałem podobnie:/

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Mam podobnie i też się czuję z tym – eufemistycznie mówiąc – kiepsko. Pomimo, że nie ma tej bariery odległości, póki ja czegoś nie zorganizuję, dziewczyna się nie odezwie. I tak – nie wiem czy jej na mnie zależy…

    0

    0
    Odpowiedz
  5. nie histeryzuj

    0

    0
    Odpowiedz
  6. kto ci kiedyklowiek mówił, że masz ufać jakiejkolwiek babie, poza swoją matką? Obejrzyj sobie „chłopaki nie płaczą”, tam jest dobry cytat dla ciebie. Nie pozdrawiam.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. zgadzam się z 4ką. Poza tym uważam, że ty jej tak naprawdę nigdy nie kochałeś. Nie rozumiem po co miałaby z tobą utrzymywać kontakt jeśli się rozstaliście?

    0

    1
    Odpowiedz
  8. A moja miłosc poznała innego i to samo miłosc od pierwszego stuknięcia i tyle złości ile widziałem do mojej osoby nie wiem za co nigdy przez 8 lat nie widziałem echh takie sa baby, tyle ze moja po byciu razem ponad 8 latek i trochę pobujaniu sie z tym dupkiem chciał powrotów bo jednak nie zarabia tyle ile gadał mieszka na wsi w domku z 11ludziakimi takie to rodziny są itp itd tylko pognałem do diabła i mam święty spokój ,prawdę mówiąc nie dawaj babie wszystkiego bo sie tobą znudzi tak po trochu w nagrodę gdzieś zabierz i tyle jak cie wkurwia to opierdol nie odzywaj sie pierwszy niech przemyśli jeżeli jej wina po prostu nie być za dobry tego mnie życie nauczyło i śrut

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Wiem co czujesz! Dzisiaj nie zawiedziesz się tylko na porządnym samochodzie!!! Kobieta to inwestycja, która i tak się nie opłaci!

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Masz chyba jakieś problemy emocjonalne… w zachowaniu tej dziewczyny nie widzę nic złego, tym bardziej nie wiem czemu ją jeszcze zwyzywasz. To świadczy o twoim prostactwie albo labilności. Skoro ludzie się rozstają po co utrzymywać kontakt dalej? Może to boli bo pojawił się konflikt sumienia? Przemyśl to co napisałeś jeszcze raz. i też nie pozdrawiam

    0

    1
    Odpowiedz
  11. @1 – współczuję ci. Musisz mieć smutne życie – rozgoryczenie wobec kobiet i walenie konia / 24h. Może najpierw skup się na maturze?
    @3 – więc pogadaj z nią a nie siedzisz na chujni i piszesz bzdury. Ludzie, wasze problemy miłosne teraz – kiedyś wydadzą wam się płytkie. Czekajcie tylko aż pojawi się prawdziwe zmartwienie..

    0

    0
    Odpowiedz
  12. Wal konia jak ten z pod 1 hahaha.

    0

    0
    Odpowiedz
  13. Ciesz się, że wyszło tak po krótkim czasie niż po 20 latach małżeństwa. Ogarnij się man. Utrzymywanie kontaktu z byłą? Stary na jakim Ty świecie żyjesz? Idź na fajną imprezę. Zrelaksuj się.

    0

    0
    Odpowiedz
  14. ja na przykład zostałem rozegrany jak ostatni pajac. Po czterech miesiącach trwania „związku” o ile można to tak teraz nazwać, dowiedziałem się że ona była ze mną tylko dlatego żeby zrobić na złość innej dziewczynie która była we mnie zakochana. Ja jednak zauroczyłem się tą suką, i wyszedłem na ostatniego, debila, czuba, i jak tam jeszcze mnie nazywały. Chłopaki, przestrzegam was przed typem kobiety która zrobiła takie świństwo: ładna, naprawdę ładna, każdy by pierdolił, jednak strasznie pusta i po prostu głupia. Ale ma instynkt kobiecy i wie jak dopiec innej. Własnie to ona zrobiła, wykorzystując do tego mnie. A jak zrobiła co miała zrobić wróciła do swojego byłego, on przede mną, był z nią już 1,5 roku. Teraz od dwóch miesięcy znowu są razem. Zeszli się właściwie tydzień po tym jak ja sie dla niej skończyłem. Teraz zdarza mi się pić w samotności, bo choć na zainteresowanie kobiet nie narzekam, to ja po prostu chyba dalej kocham tą zimną, wyrachowaną sukę. Uważajcie na takie!

    0

    0
    Odpowiedz
  15. zgadzam się z 8

    0

    0
    Odpowiedz
  16. Ogarnij się. Rozstałeś się z nią więc czego chcesz. Miękka fryta z ciebie i tyle. Czujesz się wykorzystany? Proszę… Gdybyś sobie znalazł inną to by nie było tego wpisu i sam byś miał ją w dupie.

    0

    0
    Odpowiedz
  17. 6 miesięcy? Nie przesadzaj, to nie jest jeszcze materiał na żonę. Mówię to ja, który jest w trakcie 5-letniego związku.

    0

    0
    Odpowiedz
  18. Sorry Stary, ale śmierć frajerom.

    0

    0
    Odpowiedz
  19. Baby, ach te baby 🙂 No niestety, twardym trzeba być a nie miENTKim. Trzymaj się chłopie!

    0

    0
    Odpowiedz
  20. #7 – naucz się pisać, kretynie.

    0

    0
    Odpowiedz
  21. Twoja żona nie została dzięki tobie stara panną, a to dla niej NAJWAŻNIEJSZE. Teraz może już cię spokojnie zdradzać, i – sądząc po tym jak cię traktuje – pewno już to czyni. Póki cię nie usidliła byłeś dla niej KIMŚ, a teraz najwyżej możesz być wołem roboczym, który zaspokoi jej potrzeby. Jeśli jesteś przystojny, to możesz być też mężem na pokaz, ale do spraw sercowych i seksu zawsze lepszy będzie facet OBCY. Współczuję i pozdrawiam.

    0

    0
    Odpowiedz
  22. Ona musiała wyjechać i beee a Ty musiałeś zostac i to już jest OK?! Sam piszesz, że jej tato zachorował, więc wyobraź sobie, że być może ma większe problemy i zmartwienia niż semesek do byłego… Ogarnij się! Może jej tato zmarł, jest w szpitalu lub niewiadomo co tam innego, a Ty stękasz o byle „co tam słychać”… Ja pierdziele co za pieprzony egoista!

    0

    0
    Odpowiedz
  23. Ja pierdole czy znajdzie się jeden inteligentny facet który nie wrzuci wszystkich kobiet do jednego worka? Ja zawsze byłam uczciwa wobec swoich partnerów, żadnego nie zdradziłam i nie okłamałam, zawsze byłam wierna, szczera i uczciwa i MAM DOŚĆ SŁUCHANIA, ŻE JESTEM TAKA SAMA JAK POZOSTAŁE KOBIETY! NIE JESTEM WREDNĄ CIPĄ, NIE JESTEM HIPOKRYTKĄ I NIE JESTEM TAKA SAMA JAK INNE! Dojdzie to do was! Sama zostałam raz zdradzona po 4 latach związku ale nigdy nie wrzuciłam wszystkich facetów do jednego worka nazywając was chujami, itp. Ogarnijcie się! Też nie pozdrawiam ….

    0

    2
    Odpowiedz
  24. Nie na widzę tej miłości ja swoje w życiu przeżyłem walić kobiety tylko lecą na zapach banknotów

    0

    0
    Odpowiedz
  25. zostań gejem. Najgorsza bedzie noc poślubna a potem juz z górki: wspólne mecze, browarki… przemyśl to !

    0

    0
    Odpowiedz
  26. W komentach oburzone gimnazjalne i politechniczne waligruchy. Piszesz, że jej ojciec zachorował i musiała wyjechać. Rożnie się w życiu układa – nie wpadłeś na to, żeby z nią tam pojechać w tej sytuacji, skoro tak ją kochałeś i chciałeś z nią być? Nie wiem – może masz coś ważniejszego do roboty u siebie niż chory ojciec – nie napisałeś. A może ona powinna powiedzieć – sorry ojciec, ale nie przyjadę, bo mam tu wycieczki, imprezki i inne chujstwa. Ona nie była twoją własnością. Stała się tragedia – choroba ojca. Nie zawsze w życiu jest różowo. Miałeś zapewne wybór – pojechać z nią i przeżyć tę trudną stronę miłości albo zostać z wycieczkami, imprezkami i innymi chujstwami. Wybrałeś to drugie. To co ona ma ci pisać w smsach? Zamknęła temat, zajęła się swoimi sprawami. Może przytrafi jej się prawdziwa w życiu miłość.

    0

    1
    Odpowiedz
  27. Panie z 10.: staaary, wiem, że kiedyś będę się z tego śmiał, tęsknił do takich „problemów”, ale czuję, że rozmowa może przynieść mi rozczarowanie, dlatego odwlekam to w nieskończoność. Czuje, że czas przestać o niej myśleć i rozejrzeć się za dziewczyną, co do której nie będę miał podobnych wątpliwości. W każdym razie, dzięki. Pan z 3. 😀

    0

    0
    Odpowiedz
  28. zasada nr 1 zdrowia psychicznego : nie utrzymuj kontaktu z byłymi.

    0

    0
    Odpowiedz
  29. @23 – nie ma inteligentnych facetów (na kobiecy sposób) tak jak nie ma porządnych kobiet (z męskiego punktu widzenia). Natura dla kobiet jest okrutna – liczy się samiec z jak najlepszym dopasowaniem genetycznym – czysta chemia. Bajki o romantycznej miłości i inne tego typu pierdoły dobre są dla rozlelanych maminsynków, żeby mogli się w kieckę wypłakać i pod kiecką trochę na pocieszenie pociupciać. Baba zawsze odejdzie do lepszego, mocniejszego z dłuższym, a nie do bardziej emocjonalnie rozbeczanego i rozmarzonego.

    1

    0
    Odpowiedz
  30. Powinni przywrócić zasadniczą służbę wojskową, bo niektórzy „mężczyźni” stają się bardziej emocjonalnie rozklejeni, niż same samice naszego gatunku. Heloł… jesteś facetem, nie ulegaj emocjom!

    0

    0
    Odpowiedz
  31. Typowa k…a . Miałem z taką do czynienia, tez w c…a ostro poleciała. Udawała jaka to ona kurwa nie jest idealna, a w głębi duszy materialna suka, kolesi zmieniała kurwa jak rękawiczki. A mnie jebła z dnia na dzień jak się dowiedziała że ch…o stoję z kasą. A jak jej napisałem rozżalony co myślę to też reakcja podobna. Teraz po kilku latach już zrobiła bahora z frajerem dla którego mnie rzuciła, (no i ok takie życie) ale te k…sko rzuciło tego frajera czyli złapało go na alimenty a te biedne dziecko malutkie nie ma już ojca, dodam że jak mnie widzi to się ślini i pucuje, szuka kolejnego frajera do utrzymywania i wsadzania bolca w tyłek (tam też lubiała), blać całkowicie bez honoru, dodam że panna skończyła podstawówkę tylko a ja po studiach a kretyn wpadłem wtedy jak gówno w wentylator na jej sztuczne zachowanie – hehe. Pamiętaj żadna baba nie lubi tego co ty lubisz i wiecznie nie jest uśmiechnięta, jak tak jest to udaje dla kasy 🙂 Ale ja byłem młody i głupi:) Powodzenia, szukaj normalnej dupeczki a nie k…szonów. k…szona z daleka poznam, czarne włosy, czarne okulary, wiecznie wesoła, lubi się ru….ć i t p. Ogólnie bezproblemowa, bo wiecznie udaje 🙂 SSAKA LEŚNEGO POZNAM TERAZ PO CHWILI 🙂 Mam farta że mnie nie wj…ła na minę!

    1

    1
    Odpowiedz
  32. Jak czasem czytam niektóre chujnie facetów to tak sobie myślę, że same miękkie wacki tu wchodzą. No ja pierdolę… Żałosny jesteś, ogarnij dupę i do przodu, a nie płacz, że Cię ktoś nie docenia…

    0

    1
    Odpowiedz
  33. Ja bym wszystkie kobiety wrzucił do jednego wielkiego wora i wysłał na planetę małp.

    1

    0
    Odpowiedz
  34. przede wszystkim NIE WSZYSTKIE JESTESMY TAKIE SAME!!jak byscie sie czuli panowie (o ile sa tu jacys panowie… bo zaczynam wątpic))))gdyby to was wrzucono do 1 worka? (a znam mnoswto kobiet ktorym choc raz nie wyszlo) Twoja byla przegiela to fakt, ale nie generalizuj! Ps mozecie wierzyc lub nie, ale naleze do kobiet „pięknych, fajnych, madrych etc etc ktore dają z siebie WSZYSTKO i SA wierne ’ (tak, istnieja takie) w dodatku to ja zostalam kiedys zdradzona a ten moj były do dzis (a mija 3 rok) zaluje i prosi o wybaczenie.. Ogarnelam sie, zaufalam … ps nie mam czasu na pisanie tego komentarza al to generalizowanie i zenujace komentarze mnie dobily;)

    0

    0
    Odpowiedz
  35. do 34 Dziewczyno jesteś taka sama jak wszystkie i tyle do jednego wora i na planetę małp.

    1

    0
    Odpowiedz