Karta bankomatowa

przedwczoraj posiałem kartę, było na niej kilkaset złotych ale dopiero wczoraj się połapałem, że jej nie mam. W porę zablokowałem ją ale przy okazji dowiedziałem się, że jakiś pener próbował trzykrotnie pobrać gotówę. Chuj mnie strzela jak pomyślę, że ćwok jakiś znalazł tą kartę i popędził do pierwszego lepszego bankomatu i próbował kasę wyjebać. Miał debil 9999 możliwości. Ja w swoim życiu znalazłem dwa razy portfel z kartami i pinami i chuj – uczciwość mnie przerosła i oddawałem portfele, a tu jakiś cwel znalazł i myślał, że akurat trafi z pinem i wypłaci 100 000 zł. Niech mu smród nogi w rogaliki powykręca, i tak powiem bo jestem wylewny bo mnie boli. I dodam jeszcze, że też mam deprechę i chuj.

22
47