Mamusia

Wkurwia mnie moja matka, która zachowuje się jak typowa kobieta i nie potrafi zwerbalizować swoich potrzeb. Zamiast bezpośrednio zwrócić się do mnie, rzuca hasłami w stylu: „Chcesz powiesić firankę?” I co mam powiedzieć? „Tak, kurwa, cały dzień marzyłam o tym, żeby to zrobić.” A kiedy zwracam jej delikatnie uwagę, że na tak zadane pytanie nie da się odpowiedzieć normalnie, obraża się. Noż kurwa śrut i chuj.
P.S. Mamko, kocham Cię. Naprawdę. Ale czasem mam ochotę wytargać Cię za fraki.

19
50

Komentarze do "Mamusia"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. a mnie denerwuje jak mi mówi „poszedłbyś do sklepu?” … przecież to logiczne, ze pójdę więc nie wiem czemu nie mówią „idź i kup to i tamto”

    1

    0
    Odpowiedz
  3. Jak się kocha, to odpowiada się: „tak, z najwyższą przyjemnością”.

    0

    1
    Odpowiedz
  4. To jak w skeczu klasyku:

    Henia:
    Marian, Marian czy ty jeszcze mnie kochasz czy już nie?

    Marian:
    Nooo

    🙂

    1

    0
    Odpowiedz
  5. Ona tylko kulturalnie pyta się czy nie zechciałabyś powiesić firanki, nie wiem o co się burzysz…

    0

    1
    Odpowiedz