Mąż mnie wku….

Właśnie odgrzał sobie obiad i siedzi z widelcem w prawej ręce (4 palce po jednej i kciuk po przeciwnej stronie na tymże widelcu), pochylony nad talerzem w pół, mlaszcze, cmoka i ogląda trudne sprawy. Siedzę przy laptopie i robię, co mogę, aby skupić się na pracy i nie wybuchnąć. Patrzę na niego, słucham go i co chwilę muszę sobie przypominać, żeby mięśnie mojej twarzy nie wyrażały obrzydzenia, bo zaraz będzie: o co ci znowu chodzi? Jak widzę twoją minę to wszystkiego się odechciewa.
I kto to mówi? Przecież Ferdynand Kiepski ma więcej ogłady i uroku! Siedzę cicho, bo dziecko śpi, a na bank zaraz byłaby awantura. A to dopiero drugi dzień jego urlopu… Może świąteczny nastrój mi się udzieli i przejdzie ta niechęć.
Jednak to jest jak w tej anegdocie o małżeństwie, które spotkało się że znajomym, aż w końcu przestali go zapraszać. On po jakimś czasie się pyta ich, co się stało, a oni na to, że po ostatniej jego wizycie zginęło im 200 zł. On tłumaczy się, że nie ukradł, a małżeństwo na to: pieniądze się znalazły, ale NIESMAK POZOSTAŁ.

51
46

Komentarze do "Mąż mnie wku…."

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Chujnia z cyklu: nie mógłbyś oddychać ciszej ty chory pojebie

    27

    3
    Odpowiedz
  3. Masz rację, jakaś chujnia z tymi facetami. Mój wiecznie rozczochrany, w dziurawych slipkach i śmierdzi mu z gęby. A koleżanka z pracy mówiła, że jej chłop grzebie sobie w dupie ręką i potem to wącha. Widziałam go, on chyba nie ma dwóch górnych trójek. Ohydztwo. Faceci, wstydźcie się!

    13

    22
    Odpowiedz
    1. Grzebie w dupie i wącha? W sumie jest taki gatunek : )

      1

      0
      Odpowiedz
      1. A ja grzebiew dupie i pozniej rozmazuje na siedzenia w autobusie.CZasami wycieram
        o uchwyty do rak.

        0

        0
        Odpowiedz
  4. Oj kochana wątpię aby ta chujnia przeszła, co innego gdybyś była facetem, którego wkurwia żona – o tak, wtedy z całą pewnością wszyscy uznaliby, że to mądra chujnia. Nie tylko tobie rzygać się chce na widok własnego ślubnego i jego zwyczajów. Mnie ostatnio rozsmieszyła koleżanka na wieść, że mojego męża nie bedzie w domu przez jakiś czas: „o, jezu, to jak ty sobie bez niego dasz radę?” Prawie popusciłam ze śmiechu. Przecież ja bez niego świetnie funkcjonuję, wszystko robię sama, to jego obecność sprawia, że mam na głowie jesZcze więcej obowiązków bo przecież dupy nie ruszy żeby sobie kanapkę zrobić. Jego wyjazdy przyjmuję z ogromną ulgą bo mogę robić co i kiedy mi się podoba. Przetrzymaj to jakoś i nie oczekuj od faceta uroku;)

    14

    19
    Odpowiedz
    1. I tak będziesz szanowna Komentatorko żyć z nim napewno przez następne 20 czy też 30 lat, bo musi mieć chyba jakieś cudowne zalety ten człowiek. Jakie to są zalety, wiedzą napewno doświadczeni chujowicze, którzy niewątpliwie te zalety wyliczą. Kobiet nikt nie zrozumie, nawet najtęższe umysły. Do takich osób mimo wszystko wyjątkowych należal m. in. Zygmunt Freud. Ja osobiście myślę, że masz z nim wyjątkowo dobry seks, a to się dzisiaj rzadko zdarza. To tyle.

      3

      1
      Odpowiedz
    2. Tak mi się tylko nasunęło pytanie „po jakiego chuja za niego wyszłaś”?

      9

      0
      Odpowiedz
    3. Pewnie tylko czekasz na te wyjazdy zeby sie puscic z innym

      1

      0
      Odpowiedz
  5. Nie dokońca łąpie chujnie.

    Masz mizofonie ? Zmarnowałaś życie z januszem ? Jest młoda zdolna ale zależna bo dałaś sobie dzieciaka zrobić ? Jeżeli to urlop jest przyczyną konfliktu to pomyśl jak żony kierowców widzą ich raz na 2 tygodnie albo i lepiej. Masz PMS? Widziały gały co brały ? Uciekaj pukiś młoda ?

    Osobiście nie jestem w pełni wyłapać o co ciśnienie ?

    19

    4
    Odpowiedz
    1. Ja również nie wiem, o co autorce chodzi. Napewno nie siedzi z facetem z powodu jakiejś niesamowitej, wręcz szekspirowskiej love story. To się dzisiaj rzadko zdarza. Kobiety w każdej niemal epoce musialy się wykazać chłodnym pragmatycznym myśleniem i równie chłodna kalkulacją. A tu nie ma miejsca na jakieś romantyczne zadurzenia, zauroczenia, których zakonserwować się nie da, i które wygasają, wypalają się b. szybko, nieraz już po pół roku, nieraz po roku, a z całą pewnością po 7 latach.

      4

      3
      Odpowiedz
  6. Twój mąż to facet to jemu ujdzie, ale ja znam 14 letnią dziewczynę, która je dużo gorzej niż on. Dodatkowo jeszcze zaświni stół i podłogę, siorbie, potrafi dłubać w nosie przy stole i zjeść to co wydłubała, a resztę wytrzeć o spodnie. Upaprze buźkę jak dwulatka i do tego beka a i bąka jej się zdarzy puścić. Hit sezonu był jak w pizzerii ściągła buta i próbowała nim zabić łażącą po stole muchę. Może zapytaj męża czy nie ma nieślubnej córki 🙂

    6

    10
    Odpowiedz
    1. Tak, to chyba nieślubna córka autorki, o której autorka wpisu napewno nie wiedziała. Tak samo nie wiedziała, po co się w ogóle wiązała z tym gościem. Nie świadczy to niestety zbyt dobrze o inteligencji autorki i jej znajomości ludzi, ich natury, wariactw, obłedów itd. Człowiek z którym autorka siedzi pod jednym dachem, nie posiada ani odrobiny tzw. Kinderstube, jak to się zwykle określa w j. niemieckim, dobrego wychowania, ogłady towarzyskiej, szlifu. Obawiam się, że ten człowiek pochodzi z samego społecznego dna. Co do tego nie mam żadnych wątpliwości. Pomimo to autorka położyła się z nim wielokrotnie do łóżka, bo jej to nie przeszkadzało, co sprawiło, że jest obecnie matką nieletniego dziecka. Ponieważ autorka nie potrafiła męża nauczyć dobrych manier, to jej dziecko będzie w przyszłości takim samym nieokrzesanym gburem bez odrobiny kultury jak szanowny tatuś. Autorka niewątpliwie poleciała na kasę tego człowieka. Innego wytłumaczenia nie ma.

      6

      3
      Odpowiedz
      1. Po co pierdolisz jak nie wiesz?

        1

        2
        Odpowiedz
    2. No cóż brzuch mnie boli od spazmatycznego parsknięcie śmiechem.

      0

      0
      Odpowiedz
  7. Ubierz się seksownie, włącz romantyczną muzyke, niby że chcesz mu obciągnąć lachona, zwiąż go (niby że do spotęgowania doznań) potem zmień muzyke na jakiś głośny metal żeby zagłuszyć krzyki i wsadź mu szybko strapona od tylca z zaskoczenia w kakaową jaskinie, niczym skryty komandos który równie błyskawicznie eliminuje wroga, tak żeby poczuł się jak na sraczu przy ostrym zatwardzeniu i wydał z siebie piszczący dźwięk dźwięk który gdyby nie ściany, niósłby się daleko, daleko w karpaty, sudety i himalaje i tak długo pchaj aż straci swoje dziewictwo analne, chęci do życia i resztki godności na koniec powiedz mu żeby przestał mlaskać i oglądać trudne sprawy albo wstawisz na pornhuba filmik gdzie wyruchałaś go niczym ogromny murzyn, pechowca któremu spadło mydło w amerykańskim więzieniu (taki mały szantażyk) może zadziała ale jest też prawdopodobieństwo że mu się spodoba i będzię Cię namawiał żebyś codziennie fundowała mu takie atrakcje ale wtedy nie skupisz się w ogóle na pracy, więc nie wiem na 100%, sama zdecyduj ale nie ma zysku bez ryzyka, pamiętaj…

    30

    3
    Odpowiedz
    1. wrrrrr ……

      0

      2
      Odpowiedz
  8. Potrzebny ci silny samiec. Czytaj Marka Kotonskiego

    23

    5
    Odpowiedz
  9. Tak to jest z nami kobietami. Wychodzimy za mąż za nie do końca odpowiadającego nam faceta. Bo boimy się (nie chcemy) być same, bo chcemy mieć dzieci itd. I męczymy się całe życie, bo on już nie traktuje nas jak na początku znajomości, nie dba o siebie, nie wychodzimy nigdzie razem, tylko siedzi albo leży. Mam to samo, mój też mnie wkurwia. I też pyta zdziwiony o co mi chodzi, bo przecież on nic nie robi. Chyba Bóg był trochę rozkojarzony jak stwarzał mężczyznę. Ale podobno stworzył go na swoje podobieństwo…

    14

    25
    Odpowiedz
    1. kurwa jakbym sama to pisała! ja tez mam dosyc!

      4

      2
      Odpowiedz
    2. To się rozwiedź.

      4

      2
      Odpowiedz
    3. W samo sedno, dziękuję.

      5

      1
      Odpowiedz
    4. dawno bolca nie miałaś w d*pie,
      wyp*laj do kuchni

      6

      8
      Odpowiedz
      1. Ty za to miałeś wczoraj.

        3

        1
        Odpowiedz
    5. O! Chłopy się oburzyły.

      9

      3
      Odpowiedz
      1. Cwoki, nie chlopy .

        3

        1
        Odpowiedz
    6. A już chciałem napisać, że to cud, że chociaż jedna coś rozumie na tym świecie, gdyby nie ta niedojebana końcówka postu…

      2

      1
      Odpowiedz
      1. Wszystkie rozumiemy, ale co możemy z tym zrobić? Idealnego faceta nie znajdziemy bo taki nie istnieje.

        0

        1
        Odpowiedz
    7. Rob nie rob i tak bedziecie narzekaly.Taka wasz natura.

      2

      0
      Odpowiedz
  10. Krótka historyjka w takim razie.
    Kiedyś przy afrykańskim nabrzeżu rozbił się statek transportowy przewożący farby. Akurat tak się złożyło, że rozbił się w okolicy najgorszej i najbrzydszej dzielnicy w mieście. Przestępczość w tej dzielnicy sięgała zenitu. Jednakże, ten niefortunny przypadek sprawił, że farba w ogromnych ilościach zalegała na wybrzeżu miasta. Zastanawiano się co z nią zrobić i zdecydowano, aby rozdać ją ludziom w różnych kolorach w celu pomalowania ich domów w całej dzielnicy. Tak też zrobiono. Dzielnica została można powiedzieć że została odnowiona, przemalowana i wyglądała pewnie jak choinka. Kolorowa do granic możliwości. Po roku czasu, zauważono jednak, że coś się zmieniło. Przestępczość spadła o 30% w ciągu zaledwie jednego roku. Z jakiegoś powodu ludzie zaczęli lepiej się zachowywać w tych odmalowanych domach. Ta tendencja utrzymała się jeszcze parę lat, a wartość domów w dzielnicy podwyższyła się.
    Czy związek także można pomalować?

    9

    7
    Odpowiedz
    1. To chyba było u Cejrowskiego?

      1

      0
      Odpowiedz
  11. A ja kiedyś polizałem swoje gówno. Miało gorzkawy smak. Obiecuję że już nigdy takiego czynu nie dokonam. Zrobiłem to pierwszy i ostatni raz w życiu bo byłem bardzo ciekaw jak smakuje. Jak tylko liznąłem to natychmiast zmyłem to z języka.

    13

    8
    Odpowiedz
    1. Szanowony Komentatorze. Cudownie opisałeś swoje doświadczenie z własnymi odchodami. Zrobiłeś to raz pierwszy i ostatni w swoim życiu. A to dlatego, że jesteś inteligentnym gościem. Kobiety niestety w zdecydowanej większości do inteligentnych nie należą. Autorka polizała gówno, i zrobiła to wielokrotnie, wiele tysięcy razy, i to jej absolutnie nie przeszkadzało. Chyba napewno stwierdziła, że to nawet dobra rzecz, więc je skonsumowała. Teraz ma gówno w domu, nawet nie czuje smrodu. Wszystko gra, sama sielanka. Kobiety nie grzeszą inteligencją, pomijając wyjątki. Obserwuję ich zachowanie i postępowanie od wielu lat. To co widzę, to jedna, stała, ciągła katastrofa, tragikomedia, tragedia, coś gorszego niż czarna dżuma.

      9

      5
      Odpowiedz
    2. A psie lizałeś? Całkiem nieźle smakuje.

      3

      2
      Odpowiedz
    3. Czemu minusujecie ? Chlopak sie poswiencil i gowno polizal . Ma smak gorzki = bile = watroba pracuje . Kazdy byl ciekawy . Kazdy go ocenia . Kazdy sie lampi i mowi „co za freak”. A fakt ze on tego nie lubi -nie ma zadnego znaczenia .

      2

      0
      Odpowiedz
      1. Poświęcił nie poświencił.

        0

        0
        Odpowiedz
      2. Może lubi tylko udaje że nie.

        0

        0
        Odpowiedz
  12. Wszystko fajnie ale nie uważasz,że jesteś trochę przewrażliwiona?
    Popatrz na to z innej strony.
    Pochyla się nad miską…To chyba lepiej niż gdyby miał jeść nad kanapą i coś upaprać.
    Zrozum go,że skoro ma urlop to nie będzie biegał, skakał albo tyrał. To też jest człowiek i ma prawo odpocząć, oglądając to co mu się żywnie podoba.
    Nie dziwię mu się skoro Ci tak mówi. Mi też by się odechciewało gdyby mi typiara przeszkadzała w jedzeniu i spędzaniu wolnego czasu relaksując się. A tego porównania do kradzieży to kompletnie nie rozumiem. To jakby porównać gówno do chleba. I co Ci przeszkadza to jak trzyma widelec? A czym on ma jeść Twoim zdaniem? Stopą?
    Jaśnie Pani księżniczko a jak przeszkadzają waćpannie odgłosy mlaskania, to jest taki ciekawy trik. A nazywa się zatyczki do uszu.
    Życzę Twojemu mężowi dużo zdrowia i cierpliwości.
    Akiv

    26

    8
    Odpowiedz
  13. pij siku kozy, zawiera wapń i minerały

    7

    2
    Odpowiedz
    1. Będę tu zaglądał częściej, tu są takie dobre rady. w sam raz na noc przed Poniedziałkiem.

      0

      0
      Odpowiedz
  14. hahahah wzięłaś sobie janusza za męża to powodzenia..

    3

    13
    Odpowiedz
  15. Droga Siostro, mnie Twoje wulgaria nie interesują.

    14

    2
    Odpowiedz
    1. A co cie interesuje ? Droga siostro ?

      3

      2
      Odpowiedz
  16. Widziały galy co brały! Ślubowałaś przed ołtarzem to teraz musisz to mlaskanie wytrzymać i kochać męża , który pewnie ma więcej problemów niż twoje głupie fochy..

    26

    6
    Odpowiedz
    1. DO USRANEJ MA WYTRZYMAĆ JEBANA KSIĘŻNICZKA. I MA LACHĘ TEŻ OBRABIAĆ DO USRANEJ BO JAK NIE TO DOSTANIE W PYSK !

      3

      6
      Odpowiedz
      1. Ale to przecież nie jest dmuchana lalka.

        2

        1
        Odpowiedz
      2. Tak jak twoja stara ?

        0

        0
        Odpowiedz
  17. Kontrtak to uniwersalna metoda na każdy problem. On mlaska, siorbie i nie potrafi się zachować – ty bekaj, smarkaj się przy nim w rękaw i skrob po rowie. Zawsze zadziała. Powodzenia.

    9

    6
    Odpowiedz
  18. A czego bys chciala „krolewno „? .

    14

    4
    Odpowiedz
    1. No cóż, królewny mają b. często, niezależnie od wieku, przeogromną zaćmę na swoich cudownych oczętach. ta półślepota u kobiet nie przemija z wiekiem. Z tym większość kobiet się rodzi.

      1

      1
      Odpowiedz
  19. To po chuj się z nim żeniłaś? Napierdalają głupie baby o swoich mężach, a mnie od tego głowa boli. No żesz kurwa, po chuj było się żenić? Ja pierdolę, nie napierdalajcie już, bo mi głowa pęknie. Głupie pizdy.

    48

    4
    Odpowiedz
    1. Żeniłaś? Ty pewnie wyszedłeś za mąż.

      3

      1
      Odpowiedz
    2. Człowieku, ona się nie ożeniła. Ona wyszła za mąż. Jak by się ożeniła to by pewnie nie miała takich Chujni.

      5

      0
      Odpowiedz
  20. Głupia pizda.

    45

    4
    Odpowiedz
    1. Głupi kutas.

      0

      1
      Odpowiedz
  21. Kurwa widziałaś za kogo wychodzisz tępa ruro! A może się skurwiłaś i zaszłaś, potem szybko ślub, bo „co somsiady powiedzom”.
    Pierdolone zwierzęta, jebiecie się jak króliki, potem narzekacie.

    52

    5
    Odpowiedz
    1. No właśnie. pierdolą się aż miło już na pierwszym spotkaniu, nie wiedzą, co to prezerwatywa, antykoncepcja, pigulki zapobiegające zajściu w ciążę do 4 dni, do kupienia w każdej aptece. Kobiety są nieludzko pojebane. A co do prezerwatyw, to powiem coś, co brzmi może jak humor ze szkolnych zeszytów ze znanej kiedyś gazety „Szpilki”, ale jest to niestety szczera prawda. Poznałem w życiu wiele kobiet, wśród których nieraz znajdowały się zawodniczki, które pierwszy zapewne raz widziały w swoim życiu prezerwatywę i nie wiedziały, czy to zjeść, nadmuchać, owinąć dookoła palca, czy też po prostu naciagnąć na członek w stanie erekcji. Uśmiałem się do łez. Boże mój, zlituj się nad tymi przegłupiutkimi stworzeniami.

      4

      6
      Odpowiedz
      1. Sam se na chuja naciągnij. A z kobiet poznałeś matke i siostrę. Może jeszcze woźną w szkole.

        2

        1
        Odpowiedz
    2. Kto cię wychowywał? Małpy?

      0

      0
      Odpowiedz
  22. Ciesz się, że ja nie jestem twoim mężem bo gdybym miał wolne to przez cały dzień miałbyś w mordzie mojego wielkiego chuja.

    40

    8
    Odpowiedz
  23. To po jaki chuj za niego wychodzilas. Tak to byl by z inna i byc moze mial swiety spokoj. Wkurwiaja mnie takue wiecznie nadete niezadowolone z niczego pindy. Nic takum nigdy nie pasuje. Ryj wiecznie skrzywiony, a potem wklepuja kremy na zmarszczki. Nie krzyw ryja przy byle ojazji to i zmarszczek unikniesz. I to ciagle pierdolenie za uszami ze nie taka koszulke zalozylem, bo mam jakis chrypiacy glos( gardlo mnie boli to i chrype mam) itd. itp. moze masz klimakterium kurwa i dlatego tak ci w dupie jezdzi. Znam takie zachowania z autopsji. Mojej zonie tez jak cos odpierdoli to wszystko jest na nie. A czesto same nie wiecie o co wam tak naprawde chodzi. Kurwa mac.

    31

    6
    Odpowiedz
    1. Dlatego też, trzeba mieć swoją dodatkową dziewczynę, czy kobietę może w pobliskim mieście, do której możesz się udać i prawdziwie się odprężyć, pod każdym względem. Wtedy jest wszystko ok, tak że to pierdolenie za uszami można jakoś przeżyć, jeśli masz kobietę w domu, spełniającą kilka podstawowych warunków. Jeżeli jest inaczej, to może się to dla Ciebie źle skończyć. Zawał, udar mózgu, nagłe odejście z tego świata, tak z godziny na godzinę, prawie natychmiast. Dlatego jest źle, jeżeli mężczyzn trzepie kurwica, bo kobietom mocno odbija, ale mimo to faceci tłumią swoje wkurwienie i niezadowolenie w sobie, coś tam mruczą pod nosem, coś powiedzą na odczepnego i to wszystko. Dlatego mężczyźni szybko odchodzą z tego świata, zbyt szybko. Polecam pójscie w piękny, wiosenny dzien na duży miejski cmentarz i popatrzeć, jaka płeć szybciej przechodzi z tego padolu do wspaniałości Pana naszego Jezusa Chrystusa. Amen.

      3

      2
      Odpowiedz
      1. Oby kobieta,którą pokochasz zrobiła tak samo – miała gacha na boku, tępoto!

        2

        1
        Odpowiedz
    2. Łobuz kocha najmocniej. A jeszcze jak pierdolnie za źle przesolony obiad to też najmocniej
      Rezać księżniczki.

      3

      2
      Odpowiedz
  24. Nie rozumiem jak można być na tyle skretyniałą pi*dą by wziąć ślub z kimś kto Cię obrzydza. Ludzie.. to powinny być chujnie o was i waszych niezrozumiałych wyborach życiowych. Za swoje błędy w większości przypadków obwiniacie wszystkich tylko nie siebie.

    31

    3
    Odpowiedz
    1. Takie pierdolnięte, kretyńskie pizdy są niemalże regułą. Rozglądnijcie się tylko w kręgu rodziny i znajomych. Zupełna katastrofa.

      3

      2
      Odpowiedz
    2. Poczytaj sobie Chujnie facetów na temat kobiet. Tam to dopiero można zobaczyć jak obwiniają siebie samych. I za swoje wybory i za swoje relacje z kobietami.
      I nie rozumiem jak można być tak „skretyniałym” człowiekiem, żeby nie widzieć, że wielu ludzi pokazuje swoje prawdziwe oblicze, kiedy przestaje im zależeć. Zdobyłem, mam, należy do mnie jak dywan czy fotel to już nie potrzeba się starać. I to niestety dotyczy obydwu stron. Ludzie na co dzień zapominają, żeby dbać o swój związek. Jak może być pociągający facet, który mlaska, pierdzi i beka nie przejmując się, że nie jest w tym momencie sam? Założę się, że przed ślubem rzadko który zachowuje się w ten sposób. Chociaż z tym mlaskaniem to może być tak, że nie zdaje sobie z tego sprawy, ale znam sytuacje, kiedy facet pierdzi, beka, dłubie w zębach czy w nosie mimo, że inni tego przy nim nie robią. Czy jego zachowanie świadczy o szacunku dla drugiego człowieka? Myślę, że nie.
      Próby „odmalowania” związku czy dodania mu kolorów to dobry pomysł, niestety tu potrzeba dobrej woli obydwu stron. Mi „trafił się” synek mamusi, który wszelkie dobre gesty odbiera jako naturalnie mu należne. Niestety często bez wzajemności. Energię do działania, całą chęć życia odbiera mi ciągła atmosfera „wysokiego ciśnienia”. Czepianie się i awantury o drobiazgi. Nieraz na wyrost. Taki był kochający, opiekuńczy i zgodny. Teraz awantury, ciągłe patrzenie na ręce, pouczanie. Po latach małżeństwa ja dalej jestem tą głupszą i gorszą. Nic nie potrafię, mimo, że to do mnie zwraca się z wszelkimi ważnymi sprawami. I załatwiam je. Nie muszę być lepsza, ale nie jestem gorsza. Mimo przyjętej zasady, że każdy dzień jest nowy, staram się wybaczać, ignorować, żyć do przodu, to są chwile, że już mam dość. Nie mam na to sił. Nie wiem co z nami będzie …
      A Ty, autorko, nie przejmuj się tymi ordynarnymi wpisami. Tak to jest jak się uderzy w stół. I strona taka. Głównie dla gimbusiów i szowinów. Olej.
      Ja bym się na Twoim miejscu zastanowiła, o co mi tak naprawdę chodzi? Myślę, że Twój odbiór sposobu w jaki on je, to efekt jakichś większych żalów czy rozczarowań. Gdybyście byli sobie bliscy to chyba nie ruszało by Cię to aż tak. Albo mogłabyś powiedzieć zwyczajnie „Kochanie, mlaszczesz jak małe dziecko, nie mogę się skupić” czy coś w tym stylu. Jeśli nie możesz nic powiedzieć i nawet wyraz twarzy musi być pod kontrolą to z komunikacją między wami jest bardzo źle. Jeśli to normalny człowiek to warto mówić o tym z czym nam dobrze, a co przeszkadza. Jeśli nie daje się to raczej nie będzie dobrze.
      Trzymam kciuki, żebyście się dogadali.

      5

      2
      Odpowiedz
    3. Ale za młodu był taki seeksowny i taki łobuz i wogólee.
      Jebać księżniczki.

      4

      3
      Odpowiedz
  25. Jeśli ci potrzeba troszkę rekreacji, dam ci pomiętosić zara po kolacji.

    21

    1
    Odpowiedz
  26. Ile liści sypią lasy,
    Ile godzin biją czasy,
    Tak Cię Wojtuś wytarmosi,
    Że o jeszcze będziesz prosić
    Moja miła, śliczna wróżko
    Zaczaruję Cię mą różdżką!

    28

    1
    Odpowiedz
    1. Trafiony wiersz w same sedno. Na pohybel księżniczkom !

      2

      2
      Odpowiedz
  27. Nie nawidze jak ktos mlaszcze , jak ktos mlaszcze to mówię żeby zamykał ryj , bo mnie to irytuje , do poziomu krytycznego . Rozumiem Cię masz plusika

    3

    1
    Odpowiedz
  28. Przecież łobuz kocha najmocniej :D. Chujowiczanie, tak właśnie kończą księżniczki mających wychowanych facetów za stulejarzy i frajerów. W ogóle mi was nie szkoda. Zdechnijcie w tych starych norach z wielkiej płyty z tymi pasibrzuchami chlejącymi piwsko. Normalni wychowani faceci którzy byli brani za stulejarzy mają firmy, zarabiają pieniądze, ponieważ są inteligentni. Pozdrawiam.

    6

    2
    Odpowiedz
    1. Ale pierdolisz, jak potłuczony.

      0

      2
      Odpowiedz
  29. Jedno pytanie: czy zawsze tak ciamka ? Jak nie -to sie odpierdol .Moze sie , kurwa , zapomnial , wylaczyl z otoczenia (bo ma urlop), log-out mode ? Jesli on zawsze je tak jak bydle mlaskajac , ciamkajac , siorbiac … To inna sprawa. Pracuje z takim macho-chujem ktory caly czas zre kostki lodu . To by nie bylo takie zle , ale ten chuj chrzesci nimi za uchem -kazdego to wkurwia , kazdy sie juz skarzyl , ale on jest takim szefa przydupasem . Ja do niego mowie raz:” wiem ze jestes z bossem blisko , jak koszula z dupo , ale te chrzeszczenie w ucho -to mnie wkurwia , i nie mow pajacu ze nie robisz tego specjalnie. I mowie -kiedys ci ktos zalutuje w pysk za to . Pewnie nie ja , bo mnie nie warto , ale kto inny mnie w tym wyreczy . To lepiej , bo ja cie tam nie chce manier uczyc, ty nieslubny synu wodza.A teraz idz i powiedz ” tatusiowi „, pierdzielu ( bo chwali sie tez jak pierdzi) .Pochodzi z chamskiego plemienia , wiec go staram sie uczyc , bo nic nie wie . Bo chociaz nie bardzo go lubie -to jednak on jest rodzina . Bo razem robimy i lubimy nasza robote . I tez powiem , ze nieraz osoba zachowuje sie po chamsku z przyczyny ,ze chce sie jakos wyroznic , odznaczyc . Moze to jest sytuacja z twoim mezem ? Nie wiem ? Co ja tam wiem o zyciu ? Nic i wszystko . Jestem chujem ( ale takim milym ). Za granica

    2

    0
    Odpowiedz
  30. Po pierwsze: KAŻDY CYWILIZOWANY człowiek wie jak trzymać sztućce (niekoniecznie tak samo jak mlotek na budowie) i wie w ktorej rece nalezy je trzymac a takze posiada kulture osobista i co za tym idzie, nie beka nie sra nie mlaska itp bo uwaza to za nietaktowne delikatnie mowiac. Po drugie: te wszystkie janusze z komentarzy wyżej co piszo odczep sie od chlopa, daj mu zyc, ciesz sie ze z kanapy nie wpierdala itp sa na jednym poziomie z bohaterem tej chujni. Po trzecie: wczesniej cie nie wkurwialo jak wpierdalal jak swinia i niewiadomo co tam jeszcze zjebanego robil ? Trzeba bylo isc z nim na randke do restauracji przed popuszczeniem szpary to by bylo wiadomo od razu jakiej klasy jest to osobnik, a zaoszczedzilo by to wielu nerwow i przede wszystkim zmarnowanego, pelnego frustracji zycia.

    6

    1
    Odpowiedz
  31. zrób mu laske

    1

    0
    Odpowiedz
    1. A jak ci lize cipe to tyz mlaska?

      0

      0
      Odpowiedz
  32. Jakież to babskie, do wszystkiego się przypierdalać, siedzi w domu nie pije sam do siebie, kurwa źle, idzie z kumplami na piwo jeszcze kurwa gorzej bo na piwo idzie i znowu się najebie. Wieczorem w piątek w końcu wraca z roboty otwiera piwo przed telewizorem i znowu kurwa źle bo pije sam a to krok od alkoholizmu, bo mlaska? Nie toż że sam odgrzał sobie obiad, to w swoim domu nawet kurwa zamlaskać nie może? , a może jego wkurwia jak siedzisz obrócona swoim zadem do niego i klepiesz na laptopie jak Szpak w gnat.? Tylko np nie chce się przypierdalać tylko popatrzeć na serial w spokoju? Ogarnij się księżniczko!!!

    6

    2
    Odpowiedz
  33. Pogadaj z mezem, jesli sie kochqcie to samo wypowiedzenoe zalow duzzduzo da, a jwsjesli jestescie typowym zwiazkiem kazdy patrzy tylko siebie i nie akceptuje wad drugiej strony to i tak sie pewnie rozejdziecie wiec rownie dobrze zrobcie to teraz

    2

    0
    Odpowiedz
  34. Kurwa, mam to samo. Strasznie się z tym męcze, w niedziele i swięta mam ochote urwać sobie głowę.Siedze cicho, bo jak cos powiem to on nie rozumie, nie ma sensu. To koszmar.Nikt nie rozumie takich odczuć. A ja po prostu NIE MOGĘ. Pozdrawiam i życzę dużo siły.

    3

    2
    Odpowiedz
  35. Widziały gały, co brały, ale jednak wygląda mi to na typową wpadkę lub zwyczajny związek z dupy, pozbawiony miłości, jakich wiele, a ty tutaj psioczysz jak tępa dzida, jakich wiele.

    4

    2
    Odpowiedz
  36. 64 , co za chujnia …A tera ja wam co powiem .Jestescie polo-skurwrsnami, kurwa nienawisc i „hate”’nosice w sercach .

    0

    2
    Odpowiedz
  37. Faceci to świnie.

    0

    1
    Odpowiedz
  38. Zajebista anegdota, w sumie mozna jako kawal opowiadac xD

    0

    0
    Odpowiedz
  39. No bo baby mysla ze po slubie bedzie tak samo jak przed…..
    Hahahahhahah
    To juz nie wakacje , zaloty , cmokanie itp.
    Normalne zycie sie zaczelo… niestety… facet zapierdala i nie ma czasu dbac o siebie bo pogon za kasa zeby rodzine utrzymac oplacic rachunki itd. To juz nie sielanka , ciagle martwienie sie o to zeby zona i dzieci mialy co do gara i inne pierdoly, on jest tym przytloczony i myslicie ze co tez by nie chcial poszalec jak kiedys i nie miec tego wszystkiego nad glowa… a pewnie ze chcialby ale tera sie nie da zyc lekko i bez stresów. Wasz facet ma tylko jeden cel utrzymac was i dzieci za wszelka cene , ale wam sie ciagle chce szalec , bawic itp. No to zaplanujta to dla siebie i jego a gwarantuje on wam w rewanzu tez cos takiego zrobi… a nie siedziec i kurwa marudzic… ty tez morzesz zrobic ruchy zeby to polepszyc kobieto. A nie tylko liczyc na tego zmeczonego i zestresowanego faceta ktory robi to co spoleczenstwo od dziecka go uczylo.
    A i kobiety facetowi trza powiedziec co was boli sam sie kurwa nawet psycholog nie domysli ….

    1

    0
    Odpowiedz