Dzisiaj jest sobota. Mama pracuje w markecie od rana i już jest wkurzona. Przychodzą tłumy i robią takie zakupy, jakby jutro miała być wojna albo koniec świata. Jeszcze dwie kasy się zepsuły i tylko dwie są czynne, żeby ogarnąć całą tą dzicz.
82
1
Dzisiaj jest sobota. Mama pracuje w markecie od rana i już jest wkurzona. Przychodzą tłumy i robią takie zakupy, jakby jutro miała być wojna albo koniec świata. Jeszcze dwie kasy się zepsuły i tylko dwie są czynne, żeby ogarnąć całą tą dzicz.
Daj mamie trzy stówy do łapy na wpisowe i niech aplikuje do nas.
Wiedzielę 11.03 pierwszy dzień działalności naszego przyzakładowego sklepiku dla pracowników, o powierzchni 16 tys. mkw. To tyle, co największy Auchan w Polsce. Wolno w niedzielę pracownicze sklepiki otwierać. A w związku z tym, że okoliczne sklepy są nieczynne, może się zdarzyć, że trafi do nas jakiś zbłąkany klient z zewnątrz. Prawdopodobnie przyzwyczai się, że jako jedyni w okolicy jesteśmy czynni w niedzielę, i zostanie na stałe, a w końcowym efekcie konkurencja padnie. Mamy więc dużo roboty. Mordy w kubeł, mordy do podłogi, uśmiechy na mordy i tyrać ze zdublowaną energią. Jak kto nie ma jeszcze co robić, to trzy stówy do łapy i zapraszam do złożenia CV na KASĘ do naszego sklepiku Łódzkiego Wydziału Fabrycznego. Teraz w niedzielę można jebać tylko u nas. W związku z ograniczeniem handlu i wyjebaniem na bruk częsci robotników, popyt na pracę w tym sektorze skokowo wzrósł względem podaży i nowy punkt równowagi na płacę ukształtował się niżej niż dotychczas. Co to dla was prostym językiem oznacza? Że będziecie jebać patałachy za 700 zł brutto zamiast dotychczasowych 800 zł.
Skoncz wmawiac ludziom ze ten „sklepik” jest jakis taki zajebisty. Ja na przyklad polozylem 10 metrow torowiska w glownej alejce mojegi sklapiku i wybudowalem mini peron. Dzieki tym zabiegom moge budowac moje sklepiki (20 000m2 gdzie chce. I handlowac w niedziele he, he. A jak trzeba to i pracownikow zaadoptuje. Bedzie rodzinny nie? Kurfa fa.
Mama pracuje w markecie bo zapewne skończyła renomowaną uczelnię, ma dwa doktoraty, talent na miarę Mozarta albo Picassa i mogłaby poprawić teorię względności Einsteina, bo są w niej dziury. Dziury oczywiście w teorii względności nie w mamie, chociaż jak się tak zastanawiam to dziury w twojej mamie nie są tu bez znaczenia.
Wiem że są tutaj dość tępi osobnicy którzy minusują wszystko czego nie obejmują swoim małym rozumkiem. Dla nich tłumaczę: bez wiadomej dziury w mamie nie byłoby tej chujni. Dziura w mamie jest genezą jej obecnego położenia i źródłem z którego pochodzi autor.
Od Mamy to ty sie odpierdol . Kurwa , twojemu Einstainowi tez ktos kiedys musial prac gacie . I to nie byla latwa robota. Wiesz co ? Jestes kakrociem .
Jego mama pracuje w markecie w sobote zeby taki glupi chuj jak ty mogl przyjsc i kupic o 5 zgrzewek VIPa wincyj. Bo niedzielo nie handlowo. A swoja droga to ciekawe co bys zrobil gdyby nikt nie chcial wykonywac pracy fizycznej. Szanuj prace innych ludzi.
Btw dziwisz się ? mają kasę to kupują
(pewnie niektórzy napiszą poniżej ze 500+) Ale to chyba jakiś kompleks bądź zaszłość z czasów tzw komuny, że wszyscy muszą sobie pokupować na zapas, oraz jakaś niewiadoma siła „napchania” sobie pełno zakupów,bo jutro tj w niedziele wgl wojna czy coś tam idzie że trzeba kupić wszystko pomnożone razy 2. Bo jak jeden dzień się nie zrobi zakupów to przecież stanie się wielka tragedia 

Pozdrów mamę
Narobi się w sobotę tak, że nie wstanie z łóżka w niedzielę, a w poniedziałek znowu nawał pracy. Zakaz handlu miał z zasady dać rodzinom czas na wspólnie miło spędzoną niedziele, a sprawił że w niedziele człowiek nie ma siły na nic.
polaczki ot co
A ty kto? Rumuński Eskimos? To wypierdalaj do siebie, szmato.
No tak . Wlasnie. A ty co ?
Polaczki ??
Niech mama zmieni miejsce pracy i zatrudni sie w Biedronce w Wyszogrodzie przy ulicy Mickiewicza 16. Tam zakaz handlu nie obowiązuje.
lepiej być solo niż tracić zdrowie na pilnowanie baby aby nie trwoniła twojej kasy i nie puszczała ci się za plecami. mało tego, z babą nie wygrasz bo ma ochronę rządową, z góry bezkarność a jak podniesiesz paszczę to psychoporąbane z mopsu założą ci kartę na przemoc i pójdziesz w najlepszym przypadku pod most. I to wszystko możesz sobie dopełnić czytając stronę dla normalnych i niewykształciuchów : stopfeminokracji.pl.tl
Oh kurwa . Jak czytam ur text . Wtf happened to u??
przejdzie im za jakiś czas
Nie obchodzi mnie twoja matka, jak jej się nie podoba to niech robotę sobie zmieni, ona ma zapier…. żebym ja sobie mógł kupić co chcę i kiedy chcę, jak ona przyjdzie do mnie po usługi które ja świadczę to też nie będzie jej obchodzić mój los, i tak powinno być