Miejsce w autobusie

Irytują mnie madki z 500+; które owszem mają uprawnienia, by wózkami stawać w wyznaczonych do tego miejsach.
Ale… jest tam też wyznaczone miejsce dla ludzi chorych.
I co? Człowiek chory, ma jej ustąpić aż 2 miejsca (czyli to dla wózka i dla osoby chorej), bo tym grażynom, karynom, jessicom ma być wygodnie!
Oczywiscie nie pomyślą o sobie chorej…
A jak z przeciąganiem się osoba chora stamtąd sie nie ma zamiaru ruszać, to już są mega wkurwione; tak bardzo, że osoba chora już woli im ustąpić, by się zaraz nie zaczęły drzeć na cały autobus/tramwaj !
A oczywiscie o braku „przepraszam”, a w szczególności o braku „dziękuję” nie musze chyba wspominac?
Jeszcze przepraszam od takich wrednych madek słyszałem… ale dziękuję NIGDY.

4
0

Komentarze do "Miejsce w autobusie"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. To chujowo jest autobus skonfigurowany bo miejsca z poziomu niskiej podłogi powinny być przed deską do prasowania i z przodu po prawej. A u was jest jakieś rozkładane siedzenie w miejscu dla wózka?

    1

    1
    Odpowiedz
    1. Jest normalnie.

      0

      0
      Odpowiedz
    2. Sęk w tym, że jest bardzo dużo miejsca, tylko, że te babska wpychają się wózkami (i to OK), ale i przeganiają osobę chorą z miejsca obok, bo nie chce im się stanąć w poprzek wózka, tylko muszą mieć wygodnie prostopadle, tak jakby kurwa jechały nie autobusem, tylko chodnikiem.
      I to mnie wkurwia, bo 2-gie miejsce zabierają, a jak nie chce osoba chora się stamtąd ruszyć, to już lepiej odejść, bo zaraz zaczną drzeć się te baby, że „im się należy miejsce”.

      1

      0
      Odpowiedz
    3. Jednak najgorsze jest to, że jak osoba chora nie chce stamtąd odejść to patrzą się z taką nienawiścią !

      2

      0
      Odpowiedz
  3. Wsadzaj chuja do rury wydechowej autobusu i szoruj chujem po dnie

    1

    0
    Odpowiedz
  4. Tym razem jadę jako pasażer i siedzę z przodu z prawej strony, a z lewej za kierowcą wsiadło cwelisko i puszcza jakieś gówno ze smartfona. Nawet chuj złamany na tył nie pójdzie z tym kurestwem tylko napierdala kierowcy nad uchem.

    3

    0
    Odpowiedz
    1. Dokładnie to samo pomyślałem wczoraj o Ukraińcach nawalonych jak ruski czołg, gdy jechałem nocnym autobusem.

      Ja poszedłem prawie na sam koniec autobasa, ale kierowcy współczułem, bo sam był bez radia…

      1

      1
      Odpowiedz
    2. Przecież teraz to mnóstwo ludzi tak robi: także stare baby na emeryturze (gadają na pół autobusa) albo w średnim wieku (oglądaniem internetu).

      0

      0
      Odpowiedz
      1. Ja znienacka kopię takich skurwysynów z całej siły w ryj! Trafiam zawsze, więc to bardzo skuteczna metoda. I nikt nic nie powie. A policja nie przyjedzie, bo kierowca do nich nie zadzwoni, tylko się uśmiechnie. Polecam!

        0

        3
        Odpowiedz
        1. Bla bla bla.
          Pusty bełkot

          2

          0
          Odpowiedz
        2. Nie siej hejtu,
          tym bardziej, że kłamiesz.

          „Kierowca się uśmiechnie”
          HAHAAH

          0

          0
          Odpowiedz
        3. Ja wolę puścić kilka cichaczy pod rząd, a potem udawać zgorszonego. Ostatnio jednak przesadziłem i zesrałem się w gacie.

          1

          1
          Odpowiedz