Nie lubię swojego zawodu i pracy na etacie

Nie lubię w pizdu swojego wykształcenia, swojego zawodu, swojej pracy. Kurwa. Zadania, współpracownicy, polska polaczkowa mentalność zgodnie z którą w pracy zawsze trafisz jakiegoś chuja który wyładowuje swoje kompleksy. Kurwa co to za plaga w mojej branży. A postaw się takiemu to ci śmieć wystawi negatywną ocenę roczną i tłumacz się potem kurwa. Myślałem o założeniu firmy ale się zwyczajnie kurwa boję. A co jak się nie uda, co jak nie znajdę odpowiedniej ilości klientów? Popadnę w długi? Co wtedy? W łeb sobie jebnę? Chujnia i śrut…

52
33

Komentarze do "Nie lubię swojego zawodu i pracy na etacie"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Rób doktorat

    0

    0
    Odpowiedz
  3. UWAGA !! KURWA UWAGA : Do Polski przyjeżdża coraz więcej Ukrów w ramach wojny na jebanej Ukrainie. Teraz to jebane Ukrowskie ścierwo będzie się z nami mieszać, nie możemy do tego dopuścić Rodacy, Polacy ! Ukry to jebane ściewo, kretyni i prymitywy, które zarażają HIVem a oni sami mordowali naszych rodaków, Polaków na Wołyniu !! (Przybijali min. Polskie dzieci do drzew ) sami zobaczcie w internecie zdjęcia. Dlatego nie możemy dopuścić Ukrów do Polskiego Kraju bo dla nich nie ma tu miejsca. Albo oni albo My. Taka jest niestety prawda. Pod żadnym pozorem nie chodźcie na ukraińskie kurwy !! Jest duże prawdopodobieństwo, że się zarazicie od tego ścierwa i je dodatkowo dorabiacie za Polskie pieniądze. Niech Żyje Wielka Wolna Polska ! Sława Rodacy !

    3

    4
    Odpowiedz
  4. „Myślałem o założeniu firmy ale się zwyczajnie kurwa boję.” Jak się -co jest typowe dla samca beta- nie ma jaj, patałachu, to zostaje zapierdol w grajdole, w którym zapierdalasz, lub przeniesienie się do czegoś w rodzaju naszego Łódzkiego Wydziału Fabrycznego (do którego się nie nadajesz, choć jak chcesz, to te trzy stówki wpisowego możesz przynieść, nie pogardzimy). Pan twój, Mesio, zapytałby po chuj sobie wybierałeś takie wykształcenie, zawód i pracę, skoro tego nie lubisz, ale chyba zna odpowiedź na to pytanie, więc sobie daruje. /Mesio PS. Poza tym jeśli sądzisz, ze prowadzenie własnej firmy to takie rajskie, sielankowe życie, z kasą z nieba spadającą, to jesteś głupszy niż ustawa przewiduje i faktycznie się za to nie bierz, bo jeszcze rzeczywiście zostanie ci tylko sznurek (choć w przypadku takiego patałacha to i tak by z tego gówno wyszło, bo pewnie nawet byś go zawiązać porządnie nie potrafił, a poza tym do tego też trzeba mieć jaja, a tych ci, jako się rzekło, ewidentnie brak). Jak się jest patałachem, to się samcem alfa na szczycie nie zdechnie. Takie życie. Jaja się ma albo się nie ma.

    1

    0
    Odpowiedz
  5. To są goju nasi nieświadomi agenci,użyteczni idioci którzy mają za zadanie uprzykrzyć i obrzydzić do granic możliwości twe nędzne życie tak abyś popadł na dolegliwości które cię wykończą i my nawet nie musimy kiwać palcem i wstawać z krzesła,bo armia idiotów za nas to zrobi i dlatego nasz ustrój i system trzyma się w najlepsze i nie grozi mu obalenia tak jak komunie

    1

    0
    Odpowiedz
  6. Mam to samo nie przejmuj się. Pracy zmienić też się boisz bo kredyt, rodzina i nie wiadomo czy nie trafisz z deszczu pod rynnę. Mnie to już spotkało i częściej zagryzam zęby i robię swoje. Życie.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Szczerze ci współczuje ziom. Ale myśl pozytywnie bo negatywy nic dobrego ci nie przyniosą.

    1

    0
    Odpowiedz
  8. Ja się postawiłem, wyleciałem, zwolnienie dyscyplinarne. I wiesz jak mnie to boli? Mam to głęboko w otchłani. Czego się boisz Drogi Nieudaczniku? Kto nie ryzykuje ten traci dwa razy. Masz jedno życie – nie marnuj go. Jesteś twórcą własnego przeznaczenia. Nie bój się zmian, nie bój się żyć!!!

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Jezeli sadzisz ze zrobilbys „to” lepiej to wchodz w biznes. Jezeli kloenci tobie ufaja czujesz sie liderem. Pierdol system rob na swoje.

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Do odważnych świat należy. Znam te obawy i mnie też powstrzymują, ale znam też przykłady, że można pracować na etacie i dorabiac na własnej firmie. Na ile to jest opłacalne to nie wiem, ale na pewno czasochłonne i zostaje Ci czas tylko na krótki sen.

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Że klientów nie znajdziesz to od razu wiadomo. Prędzej cię podjadą, zgnoją, świnie podłożą… Tak to się w Polszy odbywa…

    0

    0
    Odpowiedz
  12. Tu świnia. Proszę się ode mnie łaskawie odpierdolić…

    2

    0
    Odpowiedz
  13. idź zbierać puszki póki jeszcze są

    0

    0
    Odpowiedz
  14. Kolego najtrudniej jest zaczać… wiem co mówie z doświadczenia. Jak się postarasz a nie będziesz myślał, że wszystko się samo potoczy to czekają Cię kokosy przez duże K.

    0

    0
    Odpowiedz
  15. wyjedz, w Polsce niestety panuje ciasnota mentalna w umysłach… siedzę poza krajem kilka lat i naprawdę jeśli ktoś chce i potrafi pracować to osiągnie wszelkie cele jakie sobie założy..

    3

    0
    Odpowiedz
  16. Wtedy pójdziesz na zwolnienie i odpoczniesz.

    0

    0
    Odpowiedz
  17. Ej koleś, skąd jesteś? Jak jest taka dobra to dalbys na nia jakiś namiar. Jestem dobrym pocieszycielem☺

    0

    0
    Odpowiedz
  18. Jak nie chcesz spróbować ze swoją firmą to morda w kubeł – widocznie ci to aż tak nie doskwiera. A jak nie wyjdzie, to wrócisz do pracy w swojej branży jako pracownik a nie właściciel, a nie mi tu o jebnięciu w łeb wypisujesz cieciu. I jeszcze jedno – za określenie „polaczek” dostajesz ode mnie jedną gwiazdkę niedojebie.

    1

    0
    Odpowiedz