Zanim zaczniesz wygłaszać poglądy, to najpierw skończ szkołę i zarób na siebie. Lewaki bardzo lubią wydawać nieswoje pieniądze i wpływać na życie innych. Chcesz jeść warzywka dla planety? Nikt nie broni, ale innym daj spokój. Oczywiście dalej możesz nie chcieć zakuwać tej jakże nieprzydatnej wiedzy ze szkoły, dzięki temu łatwiej wejdą ci lewackie poglądy.
Jeśli chcesz jeździć elektrycznymi gratami, które często się psują i zapalają, nie jeść mięsa, to twoja sprawa, ale nie zmuszaj do tego innych, popierając debilne regulacje. Tacy jak ty są pożytecznymi idiotami bogaczy i polityków(takich jak m.in Agnieszka Dziemianowicz Bąk), którzy latają sobie prywatnymi samolotami, w dupie mając klimat, a zwykłym ludziom chcą wciskać drogie gówno w imię walki o klimat.
Twoi rodzice mają racje, powinnaś przeprosić wujków. Jak ci pasowało, to korzystałaś z ich dobroci i byłaś oczkiem w głowie, a jak nie zgadzają się z Twoją ideologią, to stali się starymi capami? Żenada, nie masz w ogóle kręgosłupa moralnego, chociaż krzyczysz głośno o byciu dla planety.
„elektrycznymi gratami, które często się psują i zapalają”
Zanim zaczniesz opowiadać głupoty o pojazdach elektrycznych, kup sobie jeden, pożycz na dłużej albo wynajmij. Chyba że jesteś techniczną pizdą, która zegarek wyrzuca zamiast nakręcić, u której nawet nocnik „psuje się” w momencie kiedy do niego nasra.
Jprd. Dziewczyna, 17 lat, napisała tu aby się wyżalić, po tym jak rodzina jej dojebała, a Ty wyjeżdżasz jej z takimi inwektywami. Nie wstyd Ci?
W tamtej chujni było opisane, że została zakrzyczana przez resztę rodziny. Nwm jak Ty, ale osobiście nie uważam czegoś takiego za merytoryczną dyskusję. Dodatkowo członkowie tej rodziny zaczeli wprost ją obrażać („z rozumkiem to słabo”), a rodzice nie reagowali. To właśnie oni wszyscy powinni przeprosić (wujostwo za inwektywy i agresję, a rodzice za brak reakcji), a nie dzieciak, który został zroastowany przez własnych krewnych.
Poza tym, ona w swojej chujni praktycznie nic nie pisała o polityce. Napisała jedynie, że nie podobają jej się afery, sama popiera ekologię, i że jest za poprawieniem warunków młodych dorosłych (nic dziwnego bo sama znajduje się w tej grupie). Ledwo wspomniała o tych elektrycznych samochodach i to na dodatek jedynie wytykając swoim wujom ignorancje. Nic nie pisała o normach emisji spalin i czy jej się podobają czy nie. Dlaczego zatem zakładasz, że je popiera? I dlaczego zakładasz, że po pierwsze, sama nie je mięsa, a po drugie, że zmusza innych do wegetarianizmu? Kurwa, przecież ona nic o tym nie pisała.
Na koniec powiem, że nikt nie powinien być traktowany przez rodzinę w sposób jaki opisała ta dziewczyna. Merytoryczna dyskusja – ekstra, ale napierdalanie na zasadzie „w grupie siła” na kogoś kto chce się wypowiedzieć. Na dodatek argumenty, że „nic nie wie bo jest za młoda” to jest po prostu chamstwo.
Nonkonformista
I czemu się dziwisz, młody padawanie? 🙂 To przecież jeden z tych tępych szurów, co się nałykał kacapskiej propagandy, który się na ten portal przyplątał… Przeliterował z trudem w tamtej chujni coś o elektrycznych samochodach oraz mięsie, i mu korba odwaliła… Takie zjeby tak mają.
Dobrze napisane, sama prawda.