Witajcie, chujowicze i chujowiczki. Opiszę Wam swoją chujnię, jako, że tłumione emocje nie są niczym dobrym. W sumie mało co mnie nie boli i nie wkurwia.
1. Wkurwia mnie brak pracy. Niby jestem świeżo po szkole, ale nie mogę nic dla siebie znaleźć. Mówiono mi, „idź na gastronomię, zawsze sobie coś znajdziesz”. Takiego chuja. Wszędzie wymagają Bóg wie jakich praktyk, czy czegoś w ten deseń. Cóż, nie wiadomo, czy sytuacja zmieni się po skończeniu czegoś jeszcze. Póki co jestem w domu i szukam zajęcia bezskutecznie.
2. Wkurwiają mnie rodzice. Zatrzymali się w PRLu i myślą, że wcale nic sobie nie szukam, tylko jestem leserem. Przez to mam awantury i Bóg jeszcze wie co jeszcze. A mojej mamie nic nie przeszkadzało siedzenie przez 20 lat w domu i pod pretekstem „opieki nad dziećmi” czytania książek. Cholerni hipokryci. Poza tym wkurwia mnie jeszcze, jak ładują mi 6x większą porcję na talerz, „bym nie chodziła głodna”, a jak przytyję,to mi gadają głupoty. W sumie w domu jadło się przede wszystkim jakieś mąkowate rzeczy. A jeżeli sobie coś kupiłam za kieszonkowe, coś lepszego, to dostawałam opierdol od nich za to. Teraz mam przez to w chuj nadwagi i cały czas utyskiwania, skąd taka gruba. No kurwa, ciekawe, skąd.
3. Wkurwia mnie i boli stosunek moich przyjaciół. Nieraz przyjmowałam zasmarkane przyjaciółki pod swój dach by się ogarnęły. Słuchałam jobów pod adresem ich byłych. Byłam ZAWSZE i jeszcze raz zawsze. A teraz co? Jedna znalazła sobie chłopaka, i ma mnie w dupie. Byleby się nie zdziwiła, jak nie będę na nią czekać. W ogóle rozważam wyrzucenie jej ze znajomych i z życia. Zostałam potraktowana jak zabawka, zwykły śmieć. Życzę jej, by ten jej amant ją rzucił jak ścierę. Druga przyjaciółka niby jest, ale kurwa, chyba też mnie bagatelizuje. Co za chujnia.
4. Wkurwiają mnie faceci. Człowiek już by chciał sobie mieć jakiegoś u boku. Niby jest na to miejsce kandydat, jednakże wrzuca mnie on do specyficznego friendzonu. Rozmawiam z nim, niby jest fajnie, a tak naprawdę chujowo.
5. Wkurwia mnie, że nie mam chłopaka. Wszystkie moje znajome już mają, bądź kogoś na oku, a ja gniję i gnuśnieję w tym domu. Chuj, że miałam jechać nad morze[ale matka się na mnie wydarła, skąd te pieniądze brać, hmmm… ciekawe, że na siebie zawsze ma, a na innych już żałuje], ale i tak nie ratuje mi to sytuacji. Czuję się wręcz chujowo. Do tego dochodzi mi „szczery ojciec”, który moje problemy sercowe skwitował tak, że „moje życie zmieni się po schudnięciu”. No chyba raczej nie, bo żyję wśród ludzi. I wiem, że nie trzeba być pięknym, by znaleźć sobie kogoś. Do tego dołożył się mi kontakt z moją byłą miłością. Kurwa, kochałam go. Wydawało mi się, że on mnie też. Ale taki chuj. Wszystko okazało się groteskową iluzją.
No ogólnie rzecz biorąc, chujnia i śrut.
Pracowa, domowa i miłosna chujnia
2014-08-20 18:1166
85
A jesteś dziewicą ?
Za dużo rozmyślasz, masz 19 lat czy co?:)
Jesteś gruba i czegoś jeszcze oczekujesz od życia? Schudnij kurwa!
Niezła chujnia. 3 gwiazdki dawidowe.
spokojnie nie denerwuj sie napewno kogos znajdziesz,nic na sile.Twoje kolezanki napewno po jakims czasie przyjda do ciebie aby sie wyplakac.Gdyz zycie jakie jest takie jest,caly czas rozowe nie bedzie.Nie chce cie obrazic,moze zastosuj jakas lekka diete,pojdz na aerobik.Zreszta sama wiesz.Rozumien cie wspolczuje,wiem ze jest ci ciezko.Ale glowa do gory zobaczysz bedziesz jeszcze szczesliwa.Powodzenia, trzymaj sie Ps.Wiem jak ciezko jest schudnac i wiem jak ludzie podchodza do osob z lekka nadwaga.Nie chcialbym cie pouczac ale taka jest prawda.No glowa do gory trzymaj sie.
Gosia?
Podejrzewam, że kandydat, o którym piszesz, wcale nie ma wobec Ciebie poważniejszych zamiarów. Prawdopodobnie nadinterpretujesz to, co mówi i robi. Sam spotkałem się z takim zachowaniem kobiet wielokrotnie i mógłby to być materiał na oddzielną chujnię. W skrócie: przy bardzo atrakcyjnych dziewczynach trzeba mieć nie wiadomo jaką bajerę żeby się przynajmniej uśmiechnęły, a do mniej urodziwej czasem wystarczy np. napisać wiadomość na fejsie w jakiejś obojętnej sprawie, żeby nie móc jej odczepić przez miesiąc. Cóż, prawo popytu i podaży w praktyce. Kończąc zauważę, że nie na darmo w starożytnym Rzymie kobiety w Twoim wieku były w pełni poddane władzy ojcowskiej. Mniejsza masa to większe powodzenie, prawda stara jak świat. Tak więc nie buntuj się, tylko czcij ojca swego i przekuwaj masę na rzeźbę.
Nie wmawiaj sobie tlusta dupo ze nie trzeba byc pieknym, to kogo sobie znajdziesz? Typa bez nogi czy bez reki czy bez oka? Bo żaden normalny gosc nie bedzie cie chcial nawet wydupcyc bo niby dlaczego ma chciec jak zes spasla pizde i liczysz huj wie na co teraz, ogarnij się tlusciochu
ta bo po gastronomi znajdziesz dobrą prace ja pracuje za 7 zł w Warszawie jak zarrobie troche i sie wkurwie na powarznie to wylece juz na zawsze do Francji albo do Angli taki finał pracy u prywaciarzy albo państwówki wycisnąć soki co do cna pozdrawiam eLo!
Gdybyś się urodziła jako Japonka to nie byłoby problemu..
Kurwa, monika, wrócę do ciebie, ale powiedz mi najszczerzej, nadstawisz mi dupy od razu po tym jak już wrócę? Błagam odpowiedz szybko bo właśnie oglądam breannę benson i nie wiem czy nie zostawić jej dla ciebie. Roman
Gastronomia to chuj nie praca, jebac trzeba jak nie w lodówce to w temperaturze bliskiej topnienia stali. Zamiast szukać takiej gownianej roboty w jakiejś gownodajni, to znajdź sobie faceta z dobra robota i powiedz mu, że dobrze opierdalasz galę a się nie dość, że nie przejmie twoim obfitym dupskiem to jeszcze chlapnie Ci minete i będzie wielbil pod niebiosa. Bo dzis to wsystkie myślą, zapierdalanie za tysiaka to takie cud miód. Miesce kobiety jest przy mężczyzne z dużą fają albo dużym portfelem co się najczęściej łączy. Pozdrawiam Cieć z miasta wojewódzkiego.
Szukaj puszystego jak ty to sie dogadasz .I nie zazdrosc kolezankom bo to ci uroku nie doda.A moze tez sluchaj ojca i matki .Moze maja racje.
4/5. „Fajna chujnia”. Zagryź zęby, szukaj pracy i nie poddawaj się. A przy okazji możesz wyjść pobiegać i lekko zadbać o siebie wizualnie, to na pewno pomoże, bo tak to jest, że ten, kto jest tłusty, ma to nierzadko w dupie, ale i jego mają w dupie. Dasz radę!!!
schudnij…
Kupuj akcje na NASDAQ i NYSE i zostań milionerką. Potwierdzony sekularny rynek byków, będzie leciało w góre przez następne 5-10 lat. Pozdrawiam i uszy do góry.
Nie przejmuj się. Dorośniesz, zaczniesz poważne życie to będziesz miała TYLE POWAŻNYCH, PRAWDZIWYCH PROBLEMÓW, że tych o których piszesz teraz nawet nie zauważysz. Wiem jak to brzmi ale to prawda.
Acha, i jeszcze jedno – schudnij.
Twoja mama siedziała przez 20 lat w domu,tylko po to,żeby czytać sobie książki?Już ją lubię 😀 Ja też marzę tylko o tym,żeby nie pracować,siedzieć sobie w domu i tylko czytać książka za książką… Ehh ale ja jestem facetem,więc moje marzenie się nie spełni,bo facet musi „zapier**lać” w robocie,żeby się go ludzie nie czepiali.
rup dogtorad
Rób doktorat
jasny chuj!!!!!!! toz to moja chujna…. tyle,ze ja biegam,dbam o siebie,brzydka nie jestem i jestem normalna dziewczyna no i chuja!!! dlaczego nie mam chlopaka? inne puste plastic fantastic sie ognac nie moga od facetow….. wielkie LOL
Mało i krótko
Dopisz 10 linij dla koneserów.
Slyszalem niedawno, ze juz sa dla kobiet, ktore pragna mezczyzn, tacy faceci z gumy, tak jak dla mezczyzn sa te lalki z gumy do ruchania, tak duze jak normalna kobieta, ktore spragniony mezczyzna moze ruchac dzien i noc, i nie ma zadnego marudzenia. A niechze sobie Autorka cos takiego kupi. Podobno to niezle funkcjonuje.
zakładaj agencje towarzyska i bądź bisneswomanką, pewny biznes, bez szansy na plajte, i bez podatku i ZUSu, cash only!!!