Jakaś szmata ukradła mi antenkę z samochodu. Nie mam pojęcia po co komuś taka antenka. Podejrzewam, że był to szczeniacki wybryk albo ktoś miał zlecenie. Nie zmienia to faktu, że każdy złodziej to typowa i zwykła kurwa.
31
46
Jakaś szmata ukradła mi antenkę z samochodu. Nie mam pojęcia po co komuś taka antenka. Podejrzewam, że był to szczeniacki wybryk albo ktoś miał zlecenie. Nie zmienia to faktu, że każdy złodziej to typowa i zwykła kurwa.
A tutaj nikt nie komentuje.
Wszyscy ściągają z neta na potęgę to poczuli się dotknięci albo im głupio, że złodzieje
Chuj, ja tez się do nich zaliczam, ale kradnę tylko to czego naprawdę nie mogę kupić, jakieś gry, które powinny chodzić po 50 złotych, a nie prawie 200.
No ja skomentuje twój komentarz idioto – co ma wspólnego antena ze ściąganiem z neta? Ja wiem, że chcesz to podpiąć pod hasło kradzież ale ten komentarz pasuje jak pięść do dupy jeża.
A to kurwa ma, że tak czy siak ktoś ponosi straty. Wiem, że dla Ciebie to abstrakcyjne myślenie i tego typu sprawy to czarna magia więc pierdolę tę dysputę bo z Tobą rozmawiać to jak ślepemu opisywać tęczę.