Chujnia na Kabatach

A mnie chuj strzelił dzisiaj jak jechałem rowerem do pracy. Rozumiem, że susza była i lasy pozamykali ale jak już powiesili tabliczki z zakazem wstępu to jak popadało niech je do chuja zdejmą! Biegi po kabatach odwołane do odwołania. Pewnie będą tam wisiały do usranej śmierci nawet zimą, bo żadnemu chujowi nie będzie się chciało ich zdjąć.

22
45