Super życie z długami

Mam długi, mam je kurwa przez własną bezmyslność. Kilka lat mieszkam [mieszkałam-nadal się nie przyzwyczaiłam] z narzeczonym, jego rodzice średniobogaci zawsze nam pomagali. Moi z kolei nie. Bo ich nie stać. Chodzilam do gówno-pracy za 1630zł. On również chujowo zarabiał bo tylko dwiestówy więcej. Kiedy brakowało nam na jedzenie brałam chwilówki bo wstyd przed nim mi było że moja rodzina zawsze odmawia pomocy. Na początku jakoś dawałam radę spłacić, potem się wyciągnęłam. Zjebal się samochód – chwilówka. Brakło klasy-chwilówka. Zapieprzalam w pracy by wyjść z tego. Mój partner potrzebował mnie tylko wtedy kiedy miałam kasę. Taka prawda. Wolał towarzystwo swoich koleżanek z pracy, kolegów. Stałam się tylko osobą do sprzątania, gotowania i seksu od czasu do czasu. Bo przecież gdybym bardziej o siebie zadbała to bym mu się podobała. Odbiło mi i załamałam się, miałam próbę samobójczą która otworzyła mi oczy. Mój związek był do dupy.
Teraz jestem z niczym. Założyłam dwie zrzutki na stronce by ktoś mi pomógł. Pisałam nawet do obcych ludzi o pomoc. Nic nie dało. Usunęłam konto na zrzutce jak jedyna złotówkę przez cały miesiąc wpłaciłam tylko ja.
Brałam chwilówki by spłacić poprzednie długi. I tak wpadłam w spirale spierdolenia. Wiem, że to moja wina. Długi niesplacane urosły do niewyobrażalnej dla mnie kwoty.
Jestem z tym sama. Boję się i chyba wyjadę za granicę by jakoś to ogarnąć. Tak jestem też bezrobotna od kilku dni.

Chce wam powiedzieć żebyście nigdy niesplacali chwilówki kolejna. Bo to straszne bagno.
Wiem że wyszło moje wyznanie trochę chaotycznie ale jest w tym momencie 5.40 rano. Drugi dzień zrzedu nie mogę spać tak się boję co przyniesie poniedziałek.

87
11

Komentarze do "Super życie z długami"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. tez mam chwilówki i to nie jedna nie spłacam i w dupie mam tych naciągaczy

    1

    1
    Odpowiedz
  3. Jedź do Amazonii zamieszkać z plemionami

    2

    1
    Odpowiedz
  4. Hej, zostaw do siebie jakiegos maila.

    1

    1
    Odpowiedz
  5. Mogę Ci załatwić dobrą robotę 20 zeta na godzinę. Będziesz mi musiała opierdalać pęto.

    3

    6
    Odpowiedz
  6. Przynajmniej chujnie sensownie napisałaś. Ja już nawet narzekać nie potrafię. Śrut. Pozdrawiam.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Tylko dobra guma i solidne gumowanie na komisariacie czynią cuda. Musisz poznać smak gumy na milicji. Lać gumą ile wejdzie i zrobić lewatywę gumową gruszką. Przegumować całą Polskę — od morza do Tatr. Lać zimnym końcem.

    0

    1
    Odpowiedz
  8. Zostan dziwka i tyle. Problem rozwiazany.

    3

    1
    Odpowiedz
  9. Pod żadnym pozorem nie wyjeżdżaj za granicę, tam czarnuchy mordują!

    2

    2
    Odpowiedz
    1. Niedoświadczyłam…
      Wrencz pszeciwnie, ciemni som wspaniałymi menczyznami…
      – majom słusznie ogromne, bestialsko twarde, umiom bardzo długo i mogom kilkarazy podżond…
      Każdej Prawdziwej Damie potrafiom cudownie wkroczu uczynić…

      Blondyna zLondyna

      1

      0
      Odpowiedz
      1. Ta pani mowi prawde……..somsiad zLondynu.

        0

        0
        Odpowiedz
  10. Prezes EURO Mebel się wypowie. Powiem Ci dziewczyno, masz tylko jedno wyjście. Do pracy. Ogranicz konsumpcję, żadnych zachcianek. Dwa etaty i naprzód. Serio. Nie spłacisz to Cię zjedzą. Im dłużej będziesz to odwlekać, tym gorzej – odsetki rosną. Prezes wie, że to długa droga, ale w Twojej sytuacji wyjścia nie ma. Nie wolno spłacać długu kolejną pożyczką. Jeżeli nie stać Cię na coś to nie kupuj. A nie postaw się, a zastaw się. Swoją drogą pan narzeczony od starych kasę ciągnie, a od Ciebie wymaga? Trzeba było się odezwać, a nie po kryjomu zaciągać chwilówki. To nie jest partnerstwo. Wyślij narzeczonego do nas. Nauczymy go tutaj tyrki niewąskiej bez dopływu kasy od rodziców. A jeżeli mamusia narzeczonego przyniesie kasę synalkowi pod zakład – spoko, stróż Antoni będzie miał na fajki. Może na parę puszek Argusa jeszcze starczy. Narzeczony dostanie za 500 godzin w miesiącu uczciwe 3000 zł. Siedem stówek mu utniemy na poczet Twoich długów. Nie dziękuj. Pracuj i spłacaj. Żyj i uważaj na siebie.

    3

    0
    Odpowiedz
  11. Jeśli ujedziesz mnie do sucha to się zobaczy.

    1

    1
    Odpowiedz
  12. Kurwa, jak można brać w ogóle chwilówki? Zawsze się zastanawiałem, kto to kurwa bierze. Ale żeby chwilówki na spłatę chwilówki brać, to na to nie wpadłem.
    Jedź za granicę, żeby spłacić te pierdolone długi, bo komornik będzie cię ganiać do usranej śmierci. Potem wróć, zrób se parę bachorów – każdy po 500 zł, chłopa kopnij w zad, żeby płacił alimenty i życie jak w Madrycie. Mieszkanie z garstką gówniaków dostaniesz od gminy. A jak będziesz chciała zzrzuty, to poleć do telewizji z wrzaskiem, że samotna matka z przychówkiem porzucona przez potwora żyje w biedzie. Przydałaby się też jakaś niepełnosprawność u jednego z gówniaków, to będą dodatkowe zasiłki i rozmiękczy to serca telewidzów. Np. autyzm lub asperger. Lekką ręką dają na to orzeczenia. Kminisz? Jak wypali, to zrób mi dobrze za dobre rady. Elo.

    12

    0
    Odpowiedz
  13. A kiedy wreszcie nadejdzie prawdziwa Wiosna i będą legalne małżeństwa homoseksualne z adopcją dzieci?

    0

    9
    Odpowiedz
  14. Pieniądz jest iluzją opartą na psychozie tłumów. Odszukaj Księstwo Wichrowych Mórz.

    1

    0
    Odpowiedz
  15. Powiem tak. Masz zdrowie i siły, więc dasz radę z tego wyjść. Podobno jakiś koleś w Polsce ma 80 milionów zł długu. Jest jeszcze kilku takich podobnych. Więc co oni mają powiedzieć? Ja wiem że to żadne pocieszenie. Ale potrzebujesz jakiegoś punktu odniesienia, pocieszenia, wiary w siebie że dasz radę. Bo np. co mieli powiedzieć ludzie którzy wybudowali nowy dom w 1939 na wschodzie Polski za pieniądze całego życia i w nocy przychodzi sąsiad i mówi „uciekajcie, bo przyjdzie UPA i was zabije”. I ludzie uciekali. Niektórzy zostali i nie przeżyli. Więc. Dopóki żyjesz, masz szansę coś zmienić, więc głowa do góry. Problemy są po to by je rozwiązywać, a dzięki temu będziesz silniejsza.

    2

    1
    Odpowiedz
  16. Po każdej burzy wychodzi słońce.
    Znajomy miał 1,5mln PLN długów firmowych.
    Zabrał rodzinę i spierdolił do Niemiec. Teraz żyje z socjalu i ma święty spokój. Komornik może mu loda zrobić….
    Więc nawet z takiego gówna da się wyjść.

    3

    1
    Odpowiedz
    1. Przecież on nie wyszedł z gówna tylko przed nim spierdolił. Nie koleguj się z tym kolegą jeśli nie chcesz zachorować na popierdolenie percepcyjne. =_=

      4

      0
      Odpowiedz
    2. Poczekaj no bratku, będzie jeszcze większe ujednolicenie umów wszelakich między państwami unii,dorwą go i tam. Zakładając w 2018 r konto w Polsce, po 11 letnim pobycie w Holandii, koniecznym mi było powiązać je z tym holenderskim w razie gdyby jakieś ” authorities” chciały się czegoś dogrzebac. Umowy międzynarodowe już to umożliwiają. A globalizacyjne trendy będą tylko narastać, aż powstanie jedno superpaństwo, podzielone na 10 regionów. ( Bestia z 10ma. Rogami) wtedy już nikt przed niczym nie zwieje.

      1

      0
      Odpowiedz
  17. Fajnie się bawisz 😀

    0

    0
    Odpowiedz
  18. fake. kto bierze chwilówki na jedzenie…

    2

    0
    Odpowiedz
  19. Następna, co bredzi o zagranicy. Tu jest Polska. Tu jest dom ojców twoich. Tu pracuj.

    2

    4
    Odpowiedz
    1. Jaki dom,jakich ojcow?Twoja babka byla wydupczona przez Armie Czerwona.Twoim
      domem jest Rosja.

      0

      0
      Odpowiedz
  20. Szanowno Autorko. na wszystko jest sposób. Wyjedź na przykład do Niemiec na jakiś czas żeby wyjść na prostą. Będziesz się opiekowała starszymi ludźmi, robiła proste rzeczy, gotowanie, sprzątanie, jakieś zakupy, nieraz potrzebne prawo jazdy ale nie zawsze. Swoje zarobisz. Są agencje, które Ci w tym pomogą. Miałaś chujowego partnera, który cię nie uszanował, ani jako kobiety, ani jako towarzyszki życiowej. I mówię to jako mężczyzna po 40-ce. Np. w Niemczech nikt takich prac, jak chodzi o miejscowych, wykonywać nie chce. Dlatego robią tę robotę cudzoziemcy i chwalą ją sobie. Zaraz po przeczytaniu mego wpisu zacznij się starać o taką pracę. Życzę Ci powodzenia. Czlowiek życzliwy z Krakowa

    7

    1
    Odpowiedz
  21. Ty durna babo… Nie spłacaj tego! To są firmy prywatne, pozabankowe… Nic Ci nie mogą zrobić, chyba że masz jakiś majątek, mieszkanie, samochód, sprzęt elektroniczny… Jeśli nie masz nic, śpij spokojnie. Nie bierz wypłaty na konto, bo wejdzie Ci na nie komornik, trochę Cię „postraszy” windykacja… Minie pół roku lub rok i przyjdzie umorzenie. Warunek jest jeden-musisz mieć każdy kredyt choć trochę spłacony, bo inaczej mogą Cię wsadzić za wyłudzenie. Mam nadzieję że pomogłem.

    4

    1
    Odpowiedz
  22. „Brakło klasy-chwilówka” no tak chuj że długi ale trzeba było się jakoś pokazać

    3

    0
    Odpowiedz
  23. Podaj maila do siebie, spróbuję Ci pomóc. To nie żart, mówię poważnie. Pozdrawiam, doktor_wieslaw.

    4

    0
    Odpowiedz
  24. 3300zł i nie wystarczało na jedzenie? Nieźle balowaliście, kiedy durny motłoch zrozumie, że jak się jest biednym to się żyje w nędzy i tyle.

    12

    0
    Odpowiedz
    1. A kto zabroni biednemu bogato żyć?

      0

      0
      Odpowiedz
  25. Wyjedź za granice odkujesz się. Szukaj pracy z dziećmi lub z os starszymi w Szwajcarii lub UK.

    2

    0
    Odpowiedz
  26. Co Cię tutaj trzyma? Ucz się angielskiego i jedź…

    2

    0
    Odpowiedz
    1. Tu ksiadz Szczepan……..przyjdz do mnie kwiatuszku i ja ci pomoge.szystko zostanie
      pomiedzy mna,toba i Bogiem.

      0

      0
      Odpowiedz
  27. Nie znam Cię, nie wiem czy jesteś dobrym człowiekiem czy nie ale trzymam za Ciebie kciuki.
    Powodzenia.

    3

    0
    Odpowiedz
    1. Ponawiam prosbe, zostaw tu jakiegos emaila.

      0

      0
      Odpowiedz
      1. Co, za 5 dych grzmocić byś chciał?

        0

        0
        Odpowiedz
  28. Spłacaj, dogaduj się z firmami, róbcie jakieś ugody żeby zatrzymać lub spowolnić rosnące odsetki. Paradoksalnie dobrym rozwiązaniem mógłby być kredyt konsolidacyjny ale w normalnym banku. Do tego potrzebujesz stałej pracy. Kontrowersyjnym pomysłem (u mnie podziałał, jak już przychodziła załamka że tyle spłacam i końca nie widać) jest też kupienie czegoś o umownej wartości na raty. Ja kupiłem od znajomego TV po 65zł/mc. Wmawiałem sobie że „spłacam” po 400 jakiś lepszy model. Ta reszta szła do banku, ale lepiej się dzięki temu czułem 🙂
    Wpadłem w kłopoty z finansami z innego powodu niż Ty, ale banku i tak to nie obchodziło. Chwilówki nawet nie rozważałem, trzeba było zacisnąć pasa i jakoś żyć i spłacać. U mnie wyjście z najtrudniejszej sytuacji trwało około 2 lat (raty malejące ale odsetki mniejsze). Kolejne 2 lata to spłata ostatnich rat i chorobliwe wręcz odkładanie kasy. (Nie opłacało się oddawać po 2 raty na raz!). Teraz pensji wystarcza na cały miesiąc i z każdej zostaje jeszcze mała sumka, czego i Tobie życzę.

    2

    0
    Odpowiedz
  29. Współczuję głupoty, i nie dziw sie ze partner traktował Cię jak dziwkę skoro jego rodzice Cie utrzymywali i jeszcze spłacali dlugi, wlasnie nieźle wykorzystal rodzicow i przy okazji Ciebie, w zyciu potrzeba troche sprytu inaczej wypadasz z selekcji naturalnej. Takim ludziom jak Ty, powinna inna osoba dysponowac pieniedzmi, nie pozdrawiam

    0

    0
    Odpowiedz
  30. Z nowym rokiem (2020-tym) wejdzie w życie nowelizacja ustawy o tzw. upadłości konsumenckiej. Obecnie nie można się o nią ubiegać, jeżeli do niewypłacalności dopuściło się na skutek „rażącego niedbalstwa” (a branie chwilówek na spłatę chwilówek tak jest właśnie traktowane). Po Nowym Roku już nie będzie zapisu o rażącym niedbalstwie – jednym słowem już każdy będzie mógł starać się o ogłoszenie upadłości, niezależnie od okoliczności. Jednak coś za coś. Obecnie sąd może wyznaczyć okres spłat jakichś drobnych sum na okres do 3 lat. Od stycznia 2020 będzie to okres do lat 7 (siedmiu!). Mimo to jest szansa wyjść z bagna. Próbuj w nowym roku. Życzę powodzenia.

    0

    0
    Odpowiedz