Większość piw w sklepach

Zastanawiam się, co oni kurwa dodają za chujostwo do tych browarów – w szczególności mowa tu o Van Pur tudzież Głubczyce, a także o większości koncerniaków typu Żubr, Tyskie, Lech itp. Po trzech Romperach 9% lub 12% to się zdycha cały dzień plus sika się dupą na kiblu. Po koncernowych wcale nie lepiej, na drugi dzień wykręca bebechy na wszystkie strony. W ogóle te rompery czy większość tych powyżej 6% to się nadaje do czyszczenia roweru z rdzy, a nie do chlania.

8
5

Komentarze do "Większość piw w sklepach"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Wystarczy nie kupować piwa po 8zl puszka. Ja kupuje tylko piwo wysokiej jakości. Poniżej 30 zł za butelkę nawet nie skosztuje. Niestety ale to co dobre trochę kosztuje.
    Chcesz zdychać to kupuj najtańsze.

    2

    0
    Odpowiedz
  3. Tez to zauważyłem. Jeszcze 10 lat temu normalnie pare piwek i spoko a teraz wypije 2 kac potem pol dnia i wszystko boli. Może coś dodają do tych alkoholi żeby nas wykończyć uje…

    1

    0
    Odpowiedz
  4. Proste dodają spirytus przemysłowy, techniczny najgorszej jakości. Dlatego po wyrobach piwopodobnych w rodzaju Romper łeb napierdala cały następny dzień, rzyga się dalej niż widzi i chce się umrzeć po takim piciu. Nazywa się to fachowo „zespół dnia następnego” (po piciu) albo z angielskiego „the day after” .

    1

    0
    Odpowiedz
    1. Pierdolisz jak mały Kazio na skrzypcach. Spirytus w piwie to mit obalony lata temu. Te najtańsze szczochy pokroju Halne czy Romper są do maksymalnego poziomu odfermentowane, stąd posmak taniej gorzały.

      1

      1
      Odpowiedz
  5. Romper piwem? Przecież tam nawet chmielu w składzie nie ma. P.S Rompery mają jebać po łbie, a nie smakować.

    2

    0
    Odpowiedz
  6. My sobie chwalimy Van Pury i Rompery, najważniejsze to zagryzać je mielonką.

    2

    0
    Odpowiedz
    1. „Zagryzać mielonką”??? co ty pierdolisz…. albo piwo, albo mielonka, kurwa.
      Zjedz samą mielonkę i popij wodą… A żoładek pyta się: co ta sobaka piła?

      0

      0
      Odpowiedz
  7. Niestety, chłopie – chcąc jakości, musisz zapłacić. To trochę tak jakby porównać Be power z biedronki z Red Bullem czy choćby Monsterem.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Norumalne że sikasz po piwie, Ja! Jeszcze raz przypominam: jak nie ma w składzie Chmielu, ani Hublon: to nie piwo, kurwa a jeszcze ten Romper: producent nie znany! Co wy chłopy? ochujali? Kto wam ten KIT wciska? Plantacje chmielu dawno upadły! Od tego czasu jak nie było: tak nie ma Polskiego Piwa! Tylko Żywiec: bo Ślązaki nie dadzą sobie w kaszę dmuchać.śrut

    1

    0
    Odpowiedz
    1. Jak producent Rompera nieznany? Przecież to browar z Głubczyc.

      0

      0
      Odpowiedz
  9. Łomża jasne, mmmmmm

    0

    0
    Odpowiedz
  10. I dobrze, bo za piwo to trzeba zapłacić, a jak Ty wolisz pić produkt piwopodobny to zdychaj

    2

    0
    Odpowiedz
    1. Zapłaciłem ostatnio 17 złotych za lane Tyskie w Krakowie. Dalej poczczymójesz swoje zdanie?

      1

      0
      Odpowiedz
    2. Proszę przyjaciół piwoszy, nie pijcie napojów piwopodobnych, co nie maja w składzie: chmielu ani hublon. Plantacje rodzime chmielu dawno upadły na pochybel smakoszy piwa, nie alkoholików. Do produkcji tego napoju dodaja ZÓŁCI bydlecej, kurwa, też zołte i gożkie. Niestety, ku przestrodze, niemieckie browary nadaj skrywaja recepture sprzed kilkuset lat. Sprobujcie chociaż czeskie, niepasteryzowane. Oj, kochani rodacy! Ja pije TYLKO holenderskie od 40 lat. Niestety, w hipermarche są to „zagraniczne” najdroższe. Oj, bieda, bieda, polska bieda. Piwa ważenie jest od 6 tys lat. Jak budowali piramidy w Egipcie, to piwo bylo napojem najlepszym na upały pustynne. To co pić w Warszawie? Ano, małe flaszki wódki. śrut

      0

      0
      Odpowiedz
      1. Posmakowalem piwa zagraniczne: cos jakby plynu do zmywania naczyn dodali: pieni sie juz na zielono i niebiesko po otworzeniu kraszli. Przeczyszcza zoladek, polowa wraca do gardla, prowokuje wymioty, polowa prowokuje rozwolnienie kilka razy dziennie. Git

        0

        0
        Odpowiedz