Wszyscy chcą się zabić

Od dłuższego – bo już od paru lat – nie mogę wytrzymać tej manii podtekstów samobójczych u moich znajomych. Czy tylko ja jedyne co mogę usłyszeć od kolegi / koleżanki to to, że „chcę się zabić”, „przekładam plany samobójcze”, „nie chce mi się żyć”, „planuję samobójstwo”? Oczywiście można pomyśleć że jest jakieś poważne zaburzenie psychiczne u znajomego, a tak naprawdę to tylko słowa rzucane na wiatr, pewnie w celu zyskania atencji, wzbudzenia emocjonalności w rozmowie lub luj wie czego jeszcze, zupełnie nie wiem co te osoby mają na celu. To po prostu jest niesamowicie wkurwiające, bo nie każdy ma tak negatywne podejście do życia i żyć chce.
Wiadomo, zawsze można poznać nowych znajomych – ale Ci są często tacy sami.
Niektórzy o mnie stwierdzą że nie mam serca czy uczuć – ale ludzie, czy są jeszcze osoby, których mania bezzasadnego pieprzenia o samobójstwie nie dotknęła? Czy może jednak wszystkim się już od dobrobytu w głowie poprzewracało?

36
24

Komentarze do "Wszyscy chcą się zabić"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Mam 25 lat i może daleko mi do samobójstwa, ale prawda jest taka że tak zasadnioczo rzecz ujmując to chuj z tego życia jest. Robota odpoczynek robota odpoczynek. Tak to jest że niektórzy ludzie umierają w wieku 20 kilku lat tylko z pochówkiem czekają do śmierci.

    97

    2
    Odpowiedz
    1. Niektórzy są już martwi za życia. Ciało żyje, ale duchem są w grobie.

      16

      0
      Odpowiedz
    2. ilu młodych ludzi tej pracy nie ma w ogóle ,przy tych zarobkach pracujesz tylko po to żeby nie umrzeć z głodu i niczego się nie dorobisz , nigdzie nie pojedziesz nic nie zobaczysz to co się dziwic ze ludziom żyć się odechciewa ale trzeba cieszyc się z małych rzeczy i doceniać to co się ma bo wielu nie ma dachu nad głowa czy pije wode z kałuży gdzies w Afryce, ludzie nie doceniają tego co mają bo uważają to za coś oczywistego jak choćby zdrowie które się ma ale jak się je straci dopiero człowiek docenia co stracił i tak jest ze wszystkim, cieszmy się tym co mamy bo wielu ludzi na swiecie nie ma nic nawet co jesc

      10

      1
      Odpowiedz
  3. A gdzie ty tu widzisz dobrobyt?

    40

    1
    Odpowiedz
    1. Nie twierdzę, że jest dobrze. Kiedyś było jednak jeszcze gorzej.

      2

      0
      Odpowiedz
    2. Niech POlaczky przekierują myśli samobójcze, na myśli zabójcze, zabójcze dla żydostwa! Jak zniknie żydowstwo z Polskiej ziemi to każdy odżyje, ale polaczky wolo samobójstwa popełniać niczym posłuszne goje

      10

      1
      Odpowiedz
  4. A Ty skąd się urwales? Z którego świątecznego krzaka? Nie zauważyłeś, że tu jest kurwa Polska? Tu większość populacji ma myśli samobójcze!

    48

    1
    Odpowiedz
    1. Niech POlaczky przekierują myśli samobójcze, na myśli zabójcze, zabójcze dla żydostwa! Jak zniknie żydowstwo z Polskiej ziemi to każdy odżyje, ale polaczky wolo samobójstwa popełniać niczym posłuszne goje

      2

      3
      Odpowiedz
  5. Ja miałem za czasów gimnazjum kolegę który zakochał się w dupce z tańców bez wzajemności. Andrzej ,postanowił się zabić. Jak gadał te głupoty to się z niego śmiałem. Pisał jakieś głupoty w necie wszyscy go wyśmiewali. Pytał na forach jak zawiązać sobie sznur nikt mu nie chciał powiedzieć. W końcu w halloween zapytał się na forum jak zrobić ozdobny sznur wisielczy. Rodzice z domu out na bal halloweenowy ,a Andrzej wziął kabel mini usb ,zawiązał pętlę i przyczepił za żyrandol do sufitu. Jak się kończy ta historia? Andrzej powiesił się kopnął sobie stołek nawet ale zapomniał że waży 90kg grubasek kabel się urwał on spadł na podłogę i rozjebał sobie kolano ,po czym spadł mu żyrandol na łeb i nabił guza. Później opierdol od ojca że zespół żyrandol i skończyły się problemy egzystencjalne.
    A co do pytania ,myślę że powinieneś ich olać ,ewentualnie jak to dobre ziomki po im powiedź że tylko cipy się zabijają. Nie dawaj się robić w chuja i współczuć atencjuszom ,pozdrawiam.

    20

    23
    Odpowiedz
    1. lol, zajebista historyjka, uśmiałem się xD

      5

      0
      Odpowiedz
    2. A chuj bo w tym życiu to nawet dobrze nie zaczniesz życia a już masz dosyć + pewność że lepiej nie będzie, ewentualnie może być gorzej. No to chcesz to przerwać. Wiadomo że większość to słowa na wiatr ale czasami szala rezygnacji się przelewa… Nie każdy ma po prostu chęć żyć dla samego życia bez żadnej przyjemności z tego życia i tylko żeby wrzucić coś do gara i przetrwać, no bo przecież „trzeba jakoś żyć”, kurwa, kto powiedział że trzeba? Co, bo bliscy będą płakali? Szkoda że o tobie nikt kurwa nie pomyśli że się męczysz w tym życiu i jedyne co jeszcze czujesz to kurwa nieustanny ból i przygnębienie. Tylko kurwa wymagania, bo to byś mógł zrobić lepiej, bo tamto. Czujesz że przegrywasz to życie. Nie każdy jest kurwa Einsteinem, niektórym się w życiu nie udało i nie udawać się będzie i chuj.

      22

      0
      Odpowiedz
    3. Nie zapominajcie kochani, że najwięcej myśli samobójczych ma pierdolona gimbaza. Później już trzeba zapierdalać i nie ma czasu na samouwielbienie. To chyba jakaś nowoczesna odmiana emo czy innego chujstwa? Najlepszy sposób na samobójstwo to nie skok z wieży, wieszanie się na usb tylko : napij się chuju tyle wody, żebyś pękł, kurwa…

      2

      5
      Odpowiedz
  6. Rzuć im „To się zabij i nie pierdol”

    3

    1
    Odpowiedz
    1. Dzięki, przydatne!

      0

      1
      Odpowiedz
  7. A co ci szkodzi posłuchać ze chcą popełnić samobójstwo ? I tak tego nie zrobią, a może właśnie chcą żeby ich wysłuchać bo im to pomoże, widać jakim egoistycznym sukinsynem jesteś. Sam wiem że mi to pomagało, nie chcę Cię spotkać na swej drodze, zresztą mam przy sobie lepszych ludzi. Nie pozdrawiam.

    8

    1
    Odpowiedz
    1. Biada ludziom których masz przy sobie

      0

      1
      Odpowiedz
  8. Kto na prawdę planuje samobójstwo, ten nie będzie się tym chwalił na prawo i lewo, tylko pójdzie i to zrobi.

    9

    5
    Odpowiedz
    1. to akurat nie prawda

      3

      0
      Odpowiedz
  9. Panie jako że żyjemy w tej kurwie zwanej polsza to też takie zjawiska mamy i mieć będziemy. Wyprowadź się szanowny panie do jakiegoś normalnego kraju to może problem ci zniknie. To nie jest tak że jest moda na takie zachowania zwłaszcza że społeczność emo raczej wymiera więc nie w tym problem. A że ktoś nie ma konkretnych planów na pozbawienie siebie życia nie znaczy że nie może mieć dosyć egzystencji na tym padole cieni i śmierci. Sam wiele razy spoglądając na kalendarz rozmyślam kiedy nadejdzie ten dzień gdzie moja głowa zostanie uwolniona od tego całego gówna toczącego ten kraj. Dzień śmierci.

    5

    0
    Odpowiedz
  10. Chcąc gdzieś pojechać pokonujemy jakąś drogę, chcemy być już u celu , żyjąc jesteśmy w ciągłej „podróży” i tak naprawdę podświadomie każdy z nas wie gdzie ta podróż się kończy.Powiem wam tyle , na co dzień pracuję z ludźmi i wiem jedno każdy z nas kryje w sobie pewną historię ,bardzo często negatywną , jako że jestem raczej melancholikiem nie raz chciałem brać przykład z tych „śmieszków” ale bardzo często ci roześmiani na pozór ludzie są mentalnymi wrakami. Bo jak człowiek myślący racjonalnie ma być wesołym głupcem ? , tyle sprzeczności miłość – uczucie ponad przeciętne wyjątkowe , niesamowite , jednocześnie nie jednemu człowiekowi życie zrujnowała , zmienność losu , zdrowie , porażki , praca , presja , pieniądze , starość , samotność, czas. Mówiąc o szczęściu mówimy przeżyłem chwilę radości a czym jest ta reszta ?

    6

    0
    Odpowiedz
  11. Samobójca to ktoś, kto zamiast mówić o samobójstwie, po prostu tego dokona. Mi też w cholerę osób… właściwie to niemal wszyscy też mówią o tym, że chcielichcąmyślą o samobójstwie. Ba, jeden mnie nawet zapytał, czy też nie myślę o tym. Pytanie przemilczałem. Jeśli ktoś mówi mi o samobójstwie, to wiem, że nie zrobi tego, bo jest „za miętki”, jak to się mawia, skoro mi o tym mówi. A skoro mówi, to znaczy, że jednak chce żyć, skoro wyrzuca to z siebie, by było mujej lżej. Już prędzej widziałbym potencjalnego samobójce w kimś, kto skrywa to w sobie i udaje, że jest dobrze, niż w kimś, kto opowiada o tym, że chce to popełnić. A tych drugich robi się mała plaga.

    4

    3
    Odpowiedz
  12. Cierpienia Mlodego Wertera . Kurwa , Romantyzm Lorda Byrona i jego kolesi powraca jako niedostosowany wspolczesny EMO -rurkowiec z grzywka , torebeczka i kolezankami ktorych nie rucha , bo jest pedalem , ale o tym nie wie . A chuj im w dupe -niech sie wieszaja .Naturalna selekcja . Naogladaja sie chujowiny na kompie i pierdola . Chuj z nimi .

    3

    4
    Odpowiedz
  13. Chyba nie czytałeś ostatnio statystyk dotyczących samobójstw. Są i tak dość zakłamane, bo celowo zanizane, ale problem jest poważny. To ogolnokrajowa plaga.
    Swoją drogą nie lubię ludzi, którzy śmieją się z potencjalnych samobójców. Ci sami kolesie jak ktoś rzeczywiscie się zabije, zadają potem glupkowate pytanie, jak to się stało? Ano ciulu jeden, jak nie reagowałes wtedy kiedy można było temu zapobiec i jeszcze się smiales, to się kurwa stało!

    14

    0
    Odpowiedz
  14. Ja się nie chcę zabić.

    3

    0
    Odpowiedz
  15. Ja w tamtym roku miałam 3 próby samobójcze, za każdym razem zostałam powstrzymana. Mam nadzieję, że w tym roku się uda i dołączę do Klubu27. Życie jest jałowe, a ludzie, którzy żyją i się wysilają to głupcy.

    11

    7
    Odpowiedz
  16. Wszędzie widać siermięge, beznadzieje, szarobure bloki, depresyjne szare biedne i gdzieniegdzie „nowoczesna, cool, trendy” galeria handlowa, market, bank tudzież apteka. To dowód że nasza wspaniałe rozwijająca sie Bulianda to wciąż posowiecki 3 świat jak Kazachstan czy Turkmenistan i inny „stan”. Do tego głupota, prymitywizm, tani szpan, chamstwo, janusze, grażyny i ich potomstwo zachłyśnięte tym gównem z klapkami na oczach ……..i jak żyć?

    14

    0
    Odpowiedz
    1. Zyles w komunie ? nie porównuj dzisiejszej PL do tego co było, dzisiaj ludzie chcieliby mieć wszystko od razu , nigdzie tak nie ma na wszystko trzeba pracować , problemem obecnie jest sytuacja gospodarcza i brak pracy gdyby nie to zycie tutaj byłoby całkiem znośne ,szczęście człowieka nie zależy od czynników zewnętrznych ,za komuny nie było przynajmniej materializmu i pogoni za pieniędzmi ludzie bardziej się szanowali i byli otwarci a teraz

      2

      0
      Odpowiedz
  17. Bo chłopie chuj z tego wszystkiego jest , siedze jak gnida pije wódke chociaż jej nie znoszę i normalnie płakać sie chce , na chuj to wszystko ? człowiek robi całe życie w między czasie się uczy , bo przecież wszędzie wszechobecny wyścig szczurów i kurwa jego mać nie chce mi się już! po prostu mi sie nie chce. Po co się starać w robocie , po co zaliczać kolejne egzaminy, skoro człowiek jest wypalony, skąd na to wszystko brać siły o kobietach nawet nie piszę bo zawsze w tej sprawie byłem pojebany , więc dochodzi kolejna pustka którą nie wypełni człowiek niczym. Trzeba zostać w tym swoim świecie, bo o samobójstwie mowy nie ma , więc czas męczyć się dalej , i co ze mnie za facet piszę to i płacze jak baba , jak mogę wiedzieć w wieku 27 lat że będe się męczył ze swoim zjebanym charakterem całe życie, nie ma szans na zmianę, jak chłop może być kurwa takim kruchym gównem , żal mi siebie jak nikogo innego a przy okazji najgorsze jest to że rykoszetem dostają moi bliscy , myślicie że mam przejebane życie że tak piszę ? wcale nie , ja po prostu nie lubię siebie , tego skromnego cipowatego pizdusia bez jaj rzygać mi sie chce samym sobą. Możesz mieć nie wiadomo jak ciężko w życiu jezeli szanujesz siebie , ba kochasz siebie dasz radę , bo jak iść przez życie z kimś kogo sie nie lubi a może to już kurwa choroba psychiczna ? „ale nie mnie to nie dotyczy”

    10

    1
    Odpowiedz
  18. Dobrobytu? Chyba to tobie się w dupie poprzewracało. W Polsce jest tragedia pod każdym względem. Praca- masakra, zarobki-masakra, rząd- masakra, ludzie- masakra, mentalność-masakra, pogoda-masakra, ceny-masakra, biurokracja-masakra, podatki-masakra. I tak mozna wymieniac do zajebania. Ludzie tutaj często żyją i umierają tyrając przez całe zycie na to by bylo ich stac na przetrwanie i w dupie całe te życie będąc i gówno widząc. Murzyna zobaczą to patrza się jakby kosmite widzieli. Chleją by zapomnieć. Wcale się im nie dziwię, ze maja mysli samobojcze bo to znaczy ze wiedzą w jakim gównie siedzą. Dobrobyt to ma taki niemiec który zarabia 2500 euro, za pełny wózek zakupów na 2 tygodnie płaci 70 euro,ma niemiecki samochod, stac go 2 lub więcej razy w roku na wczasy za granica a na starość mu młoda polka lub ukrainka dupe podciera za jakis smieszny ułamek jego emerytury.

    20

    1
    Odpowiedz
  19. Dobrobyt? Albo jesteś pięknisiem z hajsem od rodziców, albo rasowy z Ciebie asceta i chylę czoła!
    Ja sam należałem do tych, którzy ględzą o samobójstwie, a dlaczego tak się działo?
    Człowiek musi to z siebie wyrzucić, bo jeszcze nie jest w stanie i nie chce umrzeć. Nie uważam, że wylewanie tego szlamu na znajomych jest fajne, ale często to nie „emo moda”, tylko naturalny odruch.
    Z 25 przeżytych przeze mnie lat jestem w stanie wykroić góra rok, który nie był totalną męczarnią i wiem, że takich ludzi jest mnóstwo. Jak nie bieda, to Karyna Cię nie chce, boś za brzydki, w przerwach od awantur wszyscy wokół na Ciebie plują, wykorzystują Twoją dobroć i wyśmiewają wszystko, co robisz i mówisz.
    Dla niektórych ludzi życie nie jest niczym innym niż więzieniem. Rodzisz się, nie mając wpływu na wygląd, pochodzenie czy potencjał intelektualny, które z góry przesądzają o tym, jak skończysz. Jeśli nie jesteś kochany jako dziecko, później masz przejebane, bo w relacjach romantycznych kocha się za coś: za fajną mordę, mieszkanie czy samochód. Koniec końców niczym nie różnimy się od zwierząt, poza małym szczegółem: świadomością głębokości bagna w którym toniemy i to ta świadomość materializuje się jako „Heniek, ja to się w końcu zajebie”.
    Więcej zrozumienia chłopie.

    9

    1
    Odpowiedz
  20. Ehh japierdole gdzie my zyjemy

    0

    0
    Odpowiedz