Teraz już nie ma grzybów, ale jeszcze ze 2-3 miesiące temu było ich całkiem sporo. Wszystko pięknie, tylko dobija mnie to, że te najlepsze grzyby, są najczęściej robaczywe. U mnie w okolicy są miejsca na grzyby i te, które są dla mnie najlepsze, często są robaczywe do chuja. Wiele razy tak było że widzę ładnego prawdziwka, a jak wytnę go z ziemi (ja nigdy nie wyrywam), to w środku pełno dziurek, i jest zbyt miękki. Dlaczego duże i ładne grzyby często są pokarane robakami?! Wie ktoś, jakie jadalne grzyby prawie nigdy nie są robaczywe?
13
9
Możliwe, że po prostu gradacje tych owadów miałeś wzmożoną w tym roku. Albo ogólnie jest ich bardzo dużo w twojej okolicy, mogą na to pływać makroelementy i mikroelementy.
A i następnym razem, gdy będziesz zbierał grzyby, to wykręcaj je z ziemi, nie zostawiaj uciętej nóżki w glebie, bo grzybnia gnije i mniej grzybków powstaje na przyszły rok.
chyba niestety to wina gleby na jakiej się znajdują więc nic nie poradzisz. Albo za długo jest mokro i poprostu jakby gniją. lepiej wpisz w google i poczytaj albo zapytaj na forum grzybiarzy a nie na chujni bo tu raczej nikt ci nie pomoze.
To telewizja jest winna rozplenieniu tego wszechobecnego jakby. Teraz już nic nie gnije tylko jakby gnije, kurwa mać….
Pieczarki i grzyby na ścianach nie są robaczywe!
Opowiedz jeszcze jak smakują.
Przestań podpierdalać robalom grzyby, co za kurwiszon, cały ekosystem leśny cierpi przez takich, co to już nie wiedzą co marynować czy wpierdalać do jajecznicy.
Plebs to ma nasrane w garach
Idąc twoim tokiem myślenia to niech ludzie w ogóle przestaną jeść. Bo odbierają jedzenie zwierzętom i robakom. Daj spokój.
Muchomor sromotnikowy. Jest jadalny, ale tylko raz.
Jak w zyciu. Piekny to najczesciej robaczywy.
Być może, ale ja jestem piękny i robaków nie mam. Mój kot też (wiem, bo mam atlas kotów).
Pozdrawiam, Jarosław K.
Kurki (Pieprznik jadalny) nie robaczywieją, więc to powinien być Twój target.
I tak jak napisał przedmówca, grzyby się wykręca a nie wycina, powody podane przez przedmówcę. Może jeszcze zapinasz do lasu z wiadrem po farbie albo jednorazówką z biedronki???
Te objawy to od amoniaku. Ja zawsze szczam na grzybnie, żeby mi się ostaly grzybki na następny raz. Trochę śmierdzą ale swoje szczyny to swoje. Oddaj mi te co zebraleś albo się udław.
Sprobuj te halucunogenne . Wtedy Robaka zobaczysz !
Ok