Brat się do mnie nie odzywał

Wczoraj przyszedł do mnie brat z przeprosinami, po dwóch latach nie odzywania się do siebie. O co poszło? o jego narzeczoną. Dokładnie dwa lata temu powiedziałam barciakowi, ze widziałam na mieście jego narzeczona Magdę z innym facetem jak się całowali. Problem polegał na tym, że nie miałam żadnych dowodów na to (nie zrobiłam zdjęć i tez nie podeszłam wtedy do niej i do tego gościa, byłam w zbyt dużym szoku bo myślałam, że to porządna laska), liczyło się tylko moje słowo w które niestety mój brat nie uwierzył. Magda mu nieściemniała, jakieś głupoty nagadała, a ja wyszłam na ta złą. Usłyszałam od brata na koniec, ze się zawiódł na mnie, że nie miał pojęcia, że jestem taka kłamliwą i złośliwa osoba. Te słowa mnie zabolały, ale co mogłam zrobić? nic, w myślach życzyłam barciakowi najgorszego, żeby cierpiał przez ta sukę jak najdłużej. Od tamtej pory minęły dwa lata, ja robiłam wszystko żeby brata nie spotkać, a on odwiedzając moich rodziców, żeby mnie nie spotkać. W miedzy czasie dochodziły mnie słuchy od kumpeli, która widziała ta sukę na mieście z jakimś innym frajerem jak się całowali. Wtedy mnie to nie obchodziło. Ba, nawet cieszyłam się, że mój brat dostaje od niej w dupę nieświadomie. No i tak mijał czas aż do tego poniedziałku. Wtedy to barciak przyszedł do nas do domu, widać było, że coś się stało. Powiedział, ze nakrył Magdę z innym i powiedział też, że mnie przeprasza. Ja natomiast mam żal do niego, że mi nie uwierzył, że jej zaufał, choć z nią był 4 lata, a mnie zna 21 lat. Mam do niego do tej pory żal, a jednocześnie jego mi jest żal, nie potrafię mu tego tak szybko wybaczyć, ale nie potrafię się tez złościć. Dziwna ta chujnia.

41
59

Komentarze do "Brat się do mnie nie odzywał"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Mógł cię głupi kutas posłuchać.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. twój brat to frajer,oby wszystkie robiły z niego jelenia,skoro tak im ufa

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Chujnia, trochę go szkoda, ale jeszcze bardziej żel tych dwóch zmarnowanych lat, przez które nie mieliście ze sobą kontaktu z powodu dziwki. Ufam jednak, ze nadrobicie stracony czas, czego życzę wam całym sercem.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Mam nadzieję, że czas zagoi wynik jego nieufności wobec ciebie.
    Zrozum go, bo to twój brat. Popełnił błąd, ale trudno. Staram się walczyć o to w każdej sekundzie, by nie mówić byle czego, by pokazywać, że rodzina jest najważniejsza.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Dlaczego od razu głupi?

    0

    0
    Odpowiedz
  7. dzielna dziewczyna jesteś

    0

    0
    Odpowiedz
  8. To Twój brat, wybacz mu. Wszyscy popełniamy błędy, zwłaszcza zaślepieni uczuciem. Wiem, że bolą Cię te dwa lata, ale ostatecznie lepsze dwa lata niż całe życie! A brat wrócił, jest i będzie, nie warto się na niego gniewać.
    A z plusów: już NIGDY nie poda w wątpliwość Twoich zapewnień.
    Poza tym proponuję tak gwoli zdrowych, bratersko-siostrzanych relacji wymyśl mu jakąś karę za głupotę, np. niech Ci robi pranie albo wozi do pracy, to może dwa razy pomyśli zanim następnym razem będzie debilem.

    0

    0
    Odpowiedz