Gryzący problem… dosłownie i w przenośni

No to lecimy pierwszy mój post historia prawdziwa. Wyobraźcie sobie chujowicze, że przez całe życie od narodzin aż do zgonu będzie was kąsał jebany rój komarów, we wszystkie miejsca, i będzie to tak cholernie gryzło i swędziało a przede wszystkim syfiaście wyglądało, a wy nie będziecie mogli tej spierdoliny w żaden sposób odgodnić. Tak mniej więcej możecie sobie wyobrazić czym jest atopowe zapalenie skóry. Nieuleczalne choróbsko w spadku po moich przodkach i kto wie może w prezencie dla moim potomków? Przynajmniej nie będą mieli żalu że nic im nie zapisałem… Wkurwia mnie to niemiłosiernie i nie chodzi tylko o ten jebany świąd, ale o to jak ta skóra wygląda i ktokolwiek zobaczy te zasrane wyschłnięte płaty czerwonej nabrzmiałej i czasem nakrostkowanej skóry musi się kurna pytać co mi jest albo trzymać się ode mnie z daleka, każdemu z osobona, przy każdej nowej znajomości trzeba tłumaczyć to samo gówno na okrągło i oczywiście ostrzeć że to nie jest do cholery zaraźliwe! Czasem myślą chyba że to jakiś spierdolony trąd i że jak ich dotkne to nagle ich obsypie. Jakby tego było mało to spędziłem kupe czasu na chodzeniu do spierdolonych klinik, na początku tak niedowalonych, że każdemu przypisywali na każdą dolegliwość tą samą maść po trochę innych. W jednej z nich kiedy jeszcze byłem podrostkiem, suka stwierdziła że nie mogę za żadne skarby ćwiczyć na w-fie, nie dość że nic to nie pomogło to stałem się przez to strasznie spierdolony i się roztyłem a potem musiałem ostro zapierdalać żeby znowu się jako tako wyrobić, wymyśliła sobie że to od potu, ja pierdole. Pewnie są maści, można to czasem jakoś załagodzić ale jedyne pomagają mają zasrane sterydy, więc używać też nie można tego za dużo, a pomaga bardzo wątpliwie i itak swędzi może troche lepiej wygląda przez jakiś czas. Jeszcze sobie wyczytałem że na starość moze mnei to jeszcze bardziej dopierdolić jakąś astmą czy innym gównem, ale wole już w to nie wierzyć i tylko czekam żeby spierdolić tym kolejne pokolenie swoich bękartów. Śrut

44
62

Komentarze do "Gryzący problem… dosłownie i w przenośni"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Mnie też skubane tną i musze sie pryskać czymś anty bo jak mnie uwali to mam nie tylko krosty ale gule opuchlizny. Masz słodką krew a to dziadostwo taką lubi. Kiedyś poszłem do lasu i jak mnie w powieke uwalił to nie widziałem na oko. Jak sie pryskam to w miare mnie unikają. Wmieście tego nie ma tyle ale przy rzekach, w lasach pełno. Mam to po babci.

    0

    2
    Odpowiedz
  3. Mam to samo, do kąpieli używaj emolium, po kąieli grubo smaruj maścią nawilżającą. Za dnia grubo smaruj ok 3 razy dziennie. Dalej będzie wyglądać hujowo, będziesz wiecznie „tłusty” ale nie będzie tak kurewsko swędzieć. pozdrawiam

    0

    0
    Odpowiedz
  4. „Przynajmniej nie będą mieli żalu że nic im nie zapisałem…” – siedzę i się śmieję z tego tekstu:D Każdy człowiek ma jakąś dolegliwość, jedni bardziej przyjebaną, inni mniej. Twoja jest taka wyśrodkowana, skoro mówisz że nie do wyleczenia to można Cię tylko poklepać po ramieniu i powiedzieć „trzymaj się chłopie”. Dla pocieszenia powiem Ci, że mam popierdoloną tarczycę i do końca życia muszę brać leki, nawet nie wiesz jakie to potrafi być upierdliwe, także cóż, trzeba nauczyć się z tym żyć i tyle.

    0

    1
    Odpowiedz
  5. O kurwa!Współczuje autorowi tej chujni.Od miesiąca mam podobny problem jakaś chujowa wysypka niby uczulenie,alergia.Lekarz dermatolog tak przynajmniej twierdzi,ale nie wie od czego to może być ja też nie.Dostałem skierowanie do alergologa,ale od razu dowiedziałem się że wizyta będzie za +/- 5 miesięcy.A ja nie jestem pewny czy to właśnie alergia.I weź z tym chujostwem żyj jak swędzi.Jebany NFZ.Zajebiste mam wakacje normalnie.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Myślę, a nawet jestem pewien, że ta cała twoja dolegliwość jest od potu. Kup se Etiaxil. Mam nadzieję, że pomogłem.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Moja loszka nie ma żadnych chorób skórnych, jej skóra jest gładziutka i aksamitna. A czemu tak się dzieje? Jest to skutek nieustannego wchłaniania przez loszkę zbawiennych składników mojego nasienia. Może i tobie by to pomogło, ale musisz sobie znaleźć dostarczyciela tego lekarstwa, bo moja loszka nie lubi się dzielić.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Wiem, że hardcore ale tonący brzytwy się chwyta więc możesz spróbować, może pomoże a bankowo nie zaszkodzi, po pierwsze więc zmiana diety a i mozna urynoterapie spróbować. Powo!

    0

    0
    Odpowiedz
  9. @1 – hahahaha, z początku też myślałem, że mu chodzi o komary, ale potem stop. Mu, drogi autorze komentarza @1 nie chodzi o komary tylko wyjaśnia jak jego choroba wygląda 😉 Pewnie niektórzy dowalili niesłusznie niską ocenę tej chujni. @autorze – no cóż… nie znam się, ale ja bym popierniczał po różnych lekarzach aż bym trafił na tego dobrego. Przetrząśnij neta bo są ludzie co mają to co Ty i może już sobie poradzili z tym ?

    0

    1
    Odpowiedz
  10. Kolego nie wiem skad dokladnie jestes ale mialismy dokladnie taki sam problem z corka ktora miala ige calkowite 7.5 tys. Napewno wiesz co to znaczy wiele lekarzy te same masci itp. Nic nie pomagalo a skora scjodzila jej doslownie z calefo ciala. Pomogl nam pewien lekarz do ktorego trafilismy. Zupelnie inne metody leczenia, knne leki, inne podejscie i po dwoch latach corka praktyvznie nie ma sladu po azs noe bierze juz sterydow ani innego swinstwa sama leki przeciwhistaminowe. Lekrz przyjumjje w zabrzu a nazywa sie andrzej bozek jak bedziesz chcial znajdziesz napewno. Pozdrawiam

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Gdzie ci to wylazlo? Ja mialem glownie na stopach i dloniach co czasem kinczylo sie tak popekana skora ze musialem po domu zapierdalac na kolanach i nie moglem niczego do lap brac. Tak mialem przez 20 lat dziecinstwa, teraz nie ma ani sladu tego gowna. Co mi pomoglo? Smarowalem to gowno kilogramami masci z witamina A i zawijalem w foliei foliowe rekawiczki. (takie do nabierania ogorow) po roku wszystko zniknelo ale podobno moze to miec przyczyny fizyczne. Ja sie nie pierdolilem, chodzilem na silke znalazlem robote w ktorej zarabialem wiecej niz moi znajomi i im lepiej sobie radzilem tym bardziej to gowno znikalo. Jesli pozwolisz zeby dyktowalo twoje zycie to nigdy sie nie uwolnisz od ta przypadlosc rozjebanej skory.

    0

    1
    Odpowiedz
  12. @1 Naucz się czytać ze zrozumieniem

    1

    0
    Odpowiedz
  13. Trzymaj sie, bracie, jestem z Toba… Wiem, co to znaczy upierdliwe chorobsko skorne (u mnie od 5 kl. Szkoly podstawowej nie zdiagnozowane, a mam 29 lat) tu uczucie, jakby twoja twarz, cale cialo bylo jatrzaca aie otwarta rana, posywana sola… Swedzenie, piczenie, odlazace platy skory i zaczerwienienia, to tylko kilka z calego arsenalu „atrakcji”, jakimi mnie raczy to schorzenie… Nie moge sie nawet zwyczajnie, po ludzku usmiechnac, bo zaraz wiaze sie to z pekaniem skory na brodzie i tworzeniem bolesnych, krwawiacych „kanionow”, przez co zawsze biora mnie za gbura i ponuraka. Na porzadku dziennym sa glupie uwagi … Czasem nachodzi mnie autentyczna ochota, by zedrzec sobie to skorsko z tego parszywego ryja, pewnie nie wygladaloby to
    gorzej, niz jest obecnie :/ lacze sie z Toba w bolu … ( nawet tego komentarza nie moglam napisac na spokojnie, tylko sie wsciekle raz po raz, cale cielsko mam poorane krwawymi engramami :/)

    1

    0
    Odpowiedz
  14. A mnie kurwa komar w dupe ujebal i mam West Nile virus .7 razy juz byl outbreak z goraczka & wszystkimi objawami malarii teraz dbam o moje zdrowie to organizm silniejszy ale kurwy malarii nigdy sie nie pozbedziesz

    0

    1
    Odpowiedz
  15. A mnie pchla w chuja uciela .W sam leb .

    0

    0
    Odpowiedz
  16. spróbuj oleju arganowego na mokrą skórę od razu po prysznicu/kąpieli. Jest zalecany przy wszelkiego rodzaju alergiach i atopowym zapaleniu skóry 🙂 Serio pomaga 🙂

    0

    0
    Odpowiedz