I weź tu bądź mądra

Moja chujnia to mój ostatni związek. Wszystko był zajebiście i kolorowo, aż pojawiła się ONA. Wjechała z buciorami w moje życie i rozpierdoliła wszystko. Co prawda Pan Kutas przy rozstaniu nic mi o NIEJ nie powiedział. Bredził coś o „braku gotowości na większe zaangażowanie” i tak w ten deseń. Tak ogólnie to przyszedł, poinformował mnie że już nie jesteśmy razem i łaskawie zapytał czy może zabrać swoje rzeczy, przy okazji przynosząc mi moje. Wiecie co się okazało? Że po wszytko przyjechał autem a i tak się nie zabrał, więc będę musiała go zobaczyć w najbliższym czasie. Kutas myśli że nic nie wiem o NIEJ, ale ja mam oczy. Przez te dwa lata zdążyłam go poznać dość dobrze i widziałam co ONA wyprawia. Jak myślicie kiedy ogłoszą oficjalnie że są razem? Ile dadzą mi czasu na oswojenie się z nową sytuacją? W sumie nie zdziwiłabym się jakby to zrobili nawet jutro, tak tylko żeby mi przyjebać jeszcze mocniej. Nie wiem co mam o tym myśleć, ale choćbym miała się załamać i już nikogo nie pokochać jak JEGO to nie dam się. Co więcej będę śmiać się im prosto w twarz, niech nie myślą że tak łatwo mogą mnie zniszczeć.
Teraz możecie mnie zjebać za słabą chujnię, ale mi ulżyło 😉
HUJ IM W OKO!

107
93

Komentarze do "I weź tu bądź mądra"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Ale skąd wiesz, że ma kogoś i jak długo to trwało? Dopiero na końcu zauważyłaś? Przejebane, ale ludzie są fałszywi.

    1

    0
    Odpowiedz
  3. Kurwa dziewczyno, skoro o tym wiedziałaś i tolerowałaś to też jesteś współwinna. Było zniszczyć rzeczy lamusa a nie godzić się na odwiedziny.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Hehe Dobrze ci tak zobacz sobie jak to jest mesio którego znudziła loszka z wąsami

    0

    1
    Odpowiedz
  5. Ty suko obyś cierpiała męki wiekuiste i oby cię pogielo. Życzliwy.

    1

    0
    Odpowiedz
  6. Szanse, że większość chujowiczów zjeby Ci oszczędzi, są nikłe 🙂 Wg mnie gdybyś mu nie popuściła, to wasz związek albo skończyłby się szybciej, albo przekształcił się w coś poważnego. A tak, to jest jak w przypadku wielu współczesnych kobiet, czyli, za przeproszeniem, dwa lata poruchał i wymienił na nowy model. Pokaż mu chociaż teraz, jak przyjedzie, że masz go w dupie, przynajmniej się zdziwi.

    1

    0
    Odpowiedz
  7. Dogadaj się z gościem piętro niżej

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Idź w masę bejbe. Zobaczy Cię za dwa lata przypakowaną jak hopaki w tap madl i będzie zbierał szczenę z ziemi.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. „Ja, jadacz kebaba i falafli
    przysięgam
    jeść wiernie kebaba pod każdą formą,
    bronić budy z kebabem .
    Stać na straży kebaba,
    strzec dobrego imienia kebaba,
    Araba przed Sanepidem bronić.
    Za sprawę mojego Araba w potrzebie,
    krwi własnej ani życia nie szczędzić.”

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Arabie nasz, któryś jest w budzie
    święć się imię Twoje;
    przyjdź kebab Twój;
    bądź sosu Twojego jako w niebie tak i na ziemi;
    pity naszej powszedniej daj nam dzisiaj;
    i odpuść nam nasze dąsanie,
    jako i my odpuszczamy włosy w jedzeniu;
    i nie wódź nas na dojadanie;
    ale nas zbaw od wegetarianizmu.
    Amen. /Radio MaKebab, audycja zawierała lokowanie produktu.

    0

    2
    Odpowiedz
  11. Pewnie jesteś brzydka i gruba, śmierdzi ci z ryja to sobie znalazł lepszą, z którą jest teraz szczęśliwy. A ty masz nauczkę na przyszłość żeby zawsze ładnie pachnieć i nie narzekać. Zostałaś sama i nikt cie już nie chce. Jebał cie pies.

    0

    1
    Odpowiedz
  12. Przyjmę w kichę pozdro byczek Andrzej

    0

    1
    Odpowiedz
  13. Pewnie tylko ssałaś z niego wszystko. I dobrze ci tak. Zostaniesz sama bez utrzymania, bez auta i żaden chuj już cię nie zechce.

    0

    1
    Odpowiedz
  14. Wez mu czache rozdupcz obcasem a jego szmaty wyjeb za okno

    0

    0
    Odpowiedz
  15. No cóż, zapoznaj szybko jakiegoś Byczka bi-sexa mocno napakowanego po koksie i z dużym pindolem. Kiedy Były Kutas przyjdzie po resztę gratów – dopilnuj, żeby Byczek był na miejscu. Przy pomocy Byczka i wykorzystując Byłego Kutasa będziesz mogła nareszcie spełnić swoje najbardziej skrywane i wyuzdane marzenia. Możecie też wciągnąć do zabawy obecną Partnerkę Byłego Kutasa.

    0

    0
    Odpowiedz
  16. jesteś kurwa nikim. Prawdziwy interes jest tam, gdzie jest działanie a nie ujadanie, kurwa, szmato, palnij się w ten pusty łeb, JA mam pieniądze, a ty nic.

    0

    2
    Odpowiedz
  17. Spuść tej kurwie i zdradzieckiemu fagasowi solidny wpierdol!

    0

    0
    Odpowiedz
    1. tu fagas…….bede pierdolil twoja dziwke jak chce i gdzie chce.Natomiast ty bucu
      bij koniana okraglo.

      0

      0
      Odpowiedz
  18. Wyjeb jego rzeczy za drzwi- albo jak w filmach za balkon. Nie musisz na ią patrzeć i mu coś przywozić

    0

    0
    Odpowiedz
  19. Pewnie ogłoszą to dzisiaj w Uwadze w tvn albo w Blisko ludzi w ttv

    0

    0
    Odpowiedz
  20. Młoda nie przejmuj się,nie będzie ten to będzie inny.

    0

    0
    Odpowiedz
  21. Tak to jest jak się nie połyka. Uczcie się lale na tym przyładzie. Trzeba było dać mu się spuszczać w dupsko i szparke to by nie odeszedł. A teraz płacz.

    0

    1
    Odpowiedz
  22. Po pierwsze jak się widzi to trzeba reagować i albo zakończyć sprawę albo naprawiać związek. Ty widziałaś i nie zrobiłaś nic. Po drugie jeśli myślisz że ogłaszając że są razem chcą Ci zrobić na złość to się mylisz. Najprawdopodobniej jebie ich co się z Tobą dzieje. Gdybym ja kogoś zostawiał to też by mnie specjalnie nie obchodziło co ta osoba sobie myśli. No ale cóż, ja jestem mężczyzną, nie wiem, może kobiety są na tyle zawistne aby próbować tak komuś dopierdolić na odchodne. Ponoć patrzymy na innych przez pryzmat samego siebie. Po trzecie tego kwiata jest pół świata. Wyciągnij lekcję i znajdź sobie kogoś stabilniejszego. Oszukiwanie siebie i innych że jesteś mimo rozstania szczęśliwa nic nie zmieni. Co najwyżej Tobie się pogorszy bo będziesz tłumić na siłę emocje. Miliony ludzi się codziennie rozstaje i świat mimo to się kręci. Trzeba po prostu iść dalej a nie płakać nad rozlanym mlekiem.

    0

    0
    Odpowiedz
  23. @12 Byku mogę podprowadzić stado pasywów do uwalenia, chłoną jak mopy

    0

    0
    Odpowiedz
  24. Tak tak ja ciebie też pierdole koleś 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  25. Słuchaj taki Panow Kutasow jest fchuj duzo jebac milosc i do przodu. Wez sie lepiej za nauke czy prace nie mysl o nim i bd dobrze. Nie mysl o tym ze nikogo juz nie pokochasz bo tak nie jest. Znajdziesz kiedys kogos lepszego kogos komu bd na TOBIE zalezec. Naprawde nie przejmuj sie Panem Kutasem glowa do góry.:)

    0

    0
    Odpowiedz
  26. Widocznie była w czymś lepsza od ciebie. Co tam, tego kwiata jest pół świata, jeśli jesteś coś warta to kogoś sobie znajdziesz, jeśli nie jesteś to trudno, taki lajf:)

    0

    0
    Odpowiedz
  27. CHUJ CI W CYCE

    0

    0
    Odpowiedz
  28. rób doktorat

    0

    0
    Odpowiedz
  29. a moze nie bylas az taką kobietą jak ona, ona była dla niego lepsza, ty nie potrafiłaś pana kutasa aż tak dobrze ssać i dawac mu to co daje kobieta??? problem lezy w tobie!

    0

    0
    Odpowiedz
  30. Czy go naprawdę kochałaś? Jeżeli nie to pierdolnij to i tyle. Jeżeli tak to będziesz męczyć się przez całe zjebane życie. Ale nie martw się, takich ludzi są setki. Tak to jest i nie ma na to rady. Da się z tym żyć, ale trzeba mieć dobre zajęcie czyt. hobby.

    0

    1
    Odpowiedz
  31. No to kurwa jeszcze ci źle, że inna ci pomogła rozjebać związek? Właśnie że bardzo dobrze, bo teraz masz szansę na nowego bolca między nogami. Fajna odmiana. Będzie nowe dymanie

    0

    0
    Odpowiedz
  32. Bądź nowoczesna, jak reszta rodaczek……Poszukaj kolorowego murzyna albo ciapatego, to dopiero egzotyka, i daj im się we wszystkie otwory grzmocić, a jak jeszcze mało to kilku na raz na gangbang i będzie git.

    0

    0
    Odpowiedz
  33. A brałaś w paszczu z połykiem

    0

    0
    Odpowiedz
  34. Jaka powinna być dojrzała miłość? Czy nasze oczekiwania względem niej mogą zostać spełnione? Czy jest jakaś recepta na osiągnięcie dojrzałej i prawdziwej miłości? Pytania można mnożyć, każdy z nas nosi w sobie jakąś jej wizję. Zastanówmy się zatem jakie powinny być jej cechy.

    1. Dojrzała miłość żyje rzeczywistością, a nie urojeniami. Nie zostawia nas pod urokiem pierwszego wrażenia, jakie ktoś na nas wywołał, ale zmusza do prób poznania wnętrza tego kogoś, do zaakceptowania go takim, jaki jest, nawet z jego wadami, i do starań, by ten ktoś, powierzywszy się nam, był w stanie osiągnąć własną pełnię. Dojrzała miłość zachęca ukochaną osobę do bycia sobą, do wierności własnemu powołaniu, nie zaś naszym oczekiwaniom.

    2. Dojrzała miłość wyznacza sobie dalekosiężne cele. Potrafi czekać, nie zniechęcając się, na odpowiedź, którą każdy człowiek dawać może zgodnie z rytmem swego dojrzewania. Umie żyć opierając się na trwałych wartościach. Jest odporna na rozczarowania, umie wybierać, a także rezygnować.

    3. Kto dojrzewa w miłości, nie boi się prosić o radę i pomoc. Nie wzdraga się przed rozsądną zależnością od drugiego, co sprawia, iż łączy się z nim we wspólnym zadaniu: budują razem, każdy swoje wnosząc we wspólne dzieło. Uczy się też niekłamanej pokory i uświadomiwszy sobie granice własnych możliwości potrafi korzystać z pomocy innych, wdzięczny za nią i za miłość, której jest ona wyrazem.

    4. Umie być niezależny. Chce pozostać sobą, ze swoimi przekonaniami i indywidualnymi rysami. Nie cofa się przed podejmowaniem właściwych dla siebie decyzji, zwłaszcza tych, co zgodnie z jego sumieniem rozstrzygać mają o jego losie. Tym samym potrafi uszanować ten intymny zakątek sumienia drugich, zwłaszcza współmałżonka, którego podtrzymuje w jego wierności własnemu sumieniu i własnemu powołaniu.

    5. Umie mądrze, właściwie ukierunkować swój gniew, czyniąc z niego siłę twórczą. Nie pozwala mu się zatruwać, potrafi go okiełznać w obawie przed konfliktami w rodzinie! Ale także nie wyrzuca go z siebie niszczącą lawiną na innych!

    6. Jest w stanie przezwyciężyć wrodzony egoizm, potrafi zapomnieć o sobie, dać siebie drugiemu człowiekowi, zaangażować się w niego. Panuje nad swoją wrażliwością. Jest szczery w uczuciach. Wyraża je bez lęku, że może być źle zrozumiany; umie podjąć takie ryzyko, ale zawsze stara się żyć w prawdzie.

    7. Dojrzała miłość dwojga ludzi nie poprzestaje na ich nieustannym wpatrywaniu się w siebie, ale ma siłę, by włączyć się do wspólnej pracy, bez odmierzania zasług jednego i drugiego, bez wzajemnego wytykania sobie błędów czy opieszałości. Trud tworzenia rodziny musi być rozumiany jako wspólne zadanie, w które każda z dwojga osób wkłada swoją część i bierze odpowiedzialność za całość, ale jest wolna od ustawicznego lęku, czy sprosta oczekiwaniom. Lęk taki, utrzymując w ciągłym napięciu, uniemożliwia wszelki odpoczynek.

    8 Dojrzała miłość wymaga pewnej giętkości i umiejętności przystosowywania się. Trzeba działać wedle miary potrzeb i warunków, a niekoniecznie według sztywnych schematów.

    9. W miłości dojrzałej seksualność osiąga harmonię i spójność w najgłębszej sferze osoby, tak że oddanie siebie i współżycie seksualne stają się prawdziwym i wymownym znakiem czułości i bliskości obu osób. Znakiem radości i wdzięczności, przebaczenia i akceptacji, wyrażającym za pomocą ciała to, czego czasami duch nie potrafi wyrazić.

    29

    1
    Odpowiedz