Ech… zawsze śmiałem się z ludzi, którzy takie pierdoły opisywali… zawsze miałem nadzieję, że mnie to ominie… ale muszę… wybaczcie mi:)
Otóż jestem miłośnikiem kolei-świetna sprawa, jestem z tego dumny, latam sobie często po Polsce. No i w tę sobotę 18 lipca jest mianowicie taka imprezka kolejowa w Chojnicach (gagarin+bipy jeśli ktoś ogarnia temat:), na którą jestem zapisany… spytacie gdzie chujnia? No otóż to… miałem na nią jechać ja i taka jedna… niestety na „taką jedną” nie mam ochoty nawet patrzeć nie mówiąc już o przebywaniu w jej towarzystwie:( A impreza już opłacona i to dla dwóch osób… odwołać jej rezerwacji się nie da… tak więc tu jest chujnia pogrzebana… w sumie jeśli czyta to jakaś kobieta w klimatach kolejowych (albo po prostu ciekawa jak to wygląda) to się może w tym momencie czuć zaproszona:) Pewnie i tak się nie zgłosi nikt ale… czyste sumienie będę miał.
Ps- W zasadzie jedyne wydatki to dojechanie tam no i hotel (ja pewnie pojadę dzień wcześniej bo z dojechaniem tam nie jest zbyt brylantowo)
No i cóż mogę rzec… śrut przechuj:(
ogólnie mówiąc to współczuję, ale może jest jakaś koleżanka, która zgodzi się z Tobą pojechać. A tak swoją drogą „miłośnik kolei” to ciekawie brzmi:) pozdrawiam Aga
kolego, nie nadużywaj potęgi chujni wzywając śruta przechuja! nawet nie wiesz, jaką mocą on dysponuje. śrut.
No przecież szukam już od paru dni a nie siedzę na dupie z założonymi rękami….Ago…odezwij się na 5021696 może Ty się skusisz?
Ps-Brzmi ciekawie bo i pasja ciekawa i ja jestem ciekawy:)
A w ogóle to tu macie stronkę jak wyglądam ja-jarząbek…tzn miłośnik kolei…ja wiem że bez rewelacji;)
http://picasaweb.google.com/jakubpootas1985/Pootas#
A tak wyglądają pociągi:)(na imprezie będą dużo ciekawsze:)
http://picasaweb.google.com/jakubpootas1985/Ciapagi#
prawdxziwe szczęscie było by gdyby opłaciła swój wjazd. Nie sądzę jednak, by to sie udało, bo kobiet „w klimatach kolejowych” na tym padole to chyba brak
Wystarczy że będzie się kapkę interesować pociągami…to już jest opłacone i szkoda żeby kasa przepadła…tak więc zapraszam kolejowe kobiety na 5021696
przykro mi ale 18 lipiec mam już zaplanowany:( Aga
co to kurwa ma być?! fotka.pl??? ja jebie… co się dzieje z tą naszą chujnią… już nie długo będzie można sobie pewnie zakładać profile ze zdjęciami i dawać „ocenki”:/ chujowicze, opamiętajcie się:/ śrut.
Jaka kurwa fotka.pl…..popierdoliło cię? Przeczytaj dokładnie mój cały post… za który pisząc go od razu przeprosiłem. Po prostu zwyczajnie tak wyszło, a że ze dwa linki zamieściłem… no cóż zdarza się. Z tym że wiesz, ja naprawdę jestem wkurwiony, że mam taką sytuację… a nie zamieszczam jakichś emo postów typu „znów nie kocha mnie rodzina, porzuciła mnie dziewczyna” 🙂
Koleżanki chętne niech przeczytają mój poprzedni wpis, żeby potem nie było szoku jak się spotkamy…
http://www.chujnia.pl/kobiety_do_garow_a_nie_do_prowadzenia_auta
Hehe no widzę że ktoś ostatni post napisał za mnie…tak to prawda sądzę że kobiety do garów…ale to ja już sam mogę powiedzieć nie musi nikt za mnie postów pisać…ciekawy czy ten „życzliwy”miałby tyle odwagi w 4 oczy…
Ps-Po wyciecze kolejowej…ogólnie zajebiście ale mimo wszystko najbardziej hardkorowy był sam powrót do domu.Na odcinku Chojnice-Tczew tak się rozpadało i rozwiało że przed Starogardem drzewo zwaliło się na tory…20chłopa jak byki oraz wspomaganych winem marki Byk usunęło je wspólnymi siłami-coś wartego obejrzenie.A powrót do warszawki pociągiem relacji Gdynia-Zakopane…no cóż…w pociągu na woodstock chociaż się siedzi…w tym brakowało miejsc stojących….jechałem w pozycji kwiatu lotosu z jedną nogą wyciagniętą wzdłuż ściany…a jeden gość chodził i robił zapisy do kibla:)Nie wiem jak ci ludzie dojechali do Zakopca…