Ja pierdolę. Chcę sobie przeczytać jeden artykuł na jednym z większych polskich portali. Wchodzę, czytam, przewijam w dół, a nagle włącza się sam jakiś kurwa filmik z wkurwiającą reklamą. Pizga mi to w głośniki, mimo że sam nie nacisnąłem „play”. To już jest szczyt tego wpierdalania użytkownikowi reklam na siłę. Pomijam już coś takiego, że wchodzisz na stronę główną portalu, ale tylko na sekundę, bo za chwilę pojawia się jebana, zamulająca całego kompa reklama we Flashu i musisz kurwa latać myszką, żeby znaleźć jak się to chujstwo wyłącza. Czasami jest też coś takiego, że klikam w jakiś artykuł i zamiast przejść do strony z artykułem, to ląduję na stronie z jakąś pierdoloną ankietą i nie mam już nawet pojęcia co zrobić, więc wyłączam zakładkę i klikam w link jeszcze raz. Też mi nerwy puszczają jak czytam artykuł gdzie jest wideo, klikam żeby zobaczyć, a tam się włącza reklama na 40 sekund, której nie można zapauzować ani nic. Nieraz wtedy mówię sobie w myślach „wypierdalaj mi z tym” i wyłączam okno zostawiając artykuł przeczytany tylko w połowie (bo filmiki zwykle są w środku tekstu). Często trzeba odczekać te 40 sekund, nie po to żeby zobaczyć 30-minutowy reportaż BBC, tylko po to żeby obejrzeć 15 sekundowy, chujowej jakości filmik nagrywany telefonem. Ja rozumiem, że reklama napędza to wszystko, że tak to jest, że kasa musi skądś się brać, ale można robić reklamę z szacunkiem do użytkownika/czytelnika, a można go też traktować jak jebanego barana i napierdalać go codziennie po ryju takimi tanimi zagrywkami. Nie zdziwię się jak jakieś badania kiedyś wykażą, że takie wciskane na siłę spoty, zamiast podnosić, to obniżają sprzedaż, bo ludzie podświadomie sobie kodują w głowach negatywne emocje wobec tego co reklamowane. Pamiętam też dosyć popularną stronę, gdzie zawsze wyskakiwały reklamy w pop-upach i jak chciałeś wyłączyć to gówno, bo ci zasłaniało całą stronę, to po najechaniu myszką na iksa, iks spierdalał wyżej. Musiałeś kilka razy za nim gonić kursorem zanim faktycznie mogłeś zamknąć okienko. No kurwa, serio coś takiego było, chuj wie, może nadal jest. Najgorsze jest w tym wszystkim to, że jak ten zajebany lemming daje się dymać w dupsko tym chamom i mimo wkurwu dalej wchodzę, i klikam, i nabijam, i odświeżam, i czekam i ganiam myszką za iksami. Pozdro dla Mesia, Byczywąsa, Zielonej Cebuli, Panicza Jana, gościa od sprzęgła do żuka, gościa (gości) od doktoratu, gościa od zwiększania masy i jedzenia bigosu, gościa od małpy fiki-miki. Bez pozdrowień dla kretyna od Japonii, walczącego z wiatrakami i wiecznie-klepiącego-gruchę-onanisty-marzyciela i jego wydumanej, nieistniejącej Loszki.
Krzyczące witryny
2014-07-27 11:4881
55
takie badania to chyba już były
stresy? patrztu.pl
flashblock + adblock = problem rozwiązany
Dobra chujnia ciekawe ovserwacje. 10/10
Gdybyś kurwa umiał Wspaniały Język Japoński to byś serfował po eleganckich stronach Japońskich gdzie jest w chuj bardzo fajnych różnorakich artykułów np. o możliwościach niskich wieków inicjacji seksualnej (13) i Japońskim wspaniałym żarciu dzięki którym 50 letnie japonki wyglądają na 30 a 18 latki wyglądają jak 10 latki a jak nie mają cycków to zajebiste złudzenie optyczne masz. A tak to patałachu męcz się w tej skurwiałej POlsce z z patologicznymi słowianami i rusami.
O AdBlock się nie słyszało?
ściągnij adblocka i skończ narzekać
Mozilla/Chrome > dodatek : Adblock > wyłącza wszystko, włącznie z reklamami na Youtube, ankiety, przekierowania, popupy, wszystko. Spokój gwarantowany
Gratulacje ! Jesteś jedynym użytkownikiem internetu bez adblocka…
No chujnia, pozostaje zainstalować adblocka
dziękuje bardzo za pozdrowienia , ale powtarzam sprzedam sprzęgło od żuka zainteresowani pisać na privat
Zainstaluj Adblocka i w jakimś stopniu masz po problemie.
Adblock. Nie dziękuj.
Polecam zainstalować Adblock.Bez tego nawet nie warto włączać przeglądarki.
rób doktorat
dlatego używa się AdBlock’a
Moja Loszka zesrała się dziś w naszej sypialni. Sexi bicz…
Mnie też to wkurwia, ale na szczęście wtedy nerwy koi mi moja loszka, klęcząc i obrabiając mi faję. I znów jestem szczęśliwy i ją bardzo kocham, czemu daję wyraz ruchając ją w nocy.
Jebany patałachu możesz opierdolić gałkę jak loszka panu swemu Byczwąsowi, alebowiem reklama jest dźwignią handlu. Dzięki niej wielu patałachów – roboli znalazło pracę na taśmie w ŁWF im Władimira Putina. Mesio opierdala mi faję a jego usługi znalazłem właśnie w reklamie. Dzięki reklamom znajduję najlepsze oferty i lecę do Japoni na anime jak mnie tu nudzi walka w wiatrakami, bo loszka kurwa nie chce opierdolić kapelucha. Także rób doktorat albo zwiększ masę, możesz też jechać do Japoni lub walczyć z wiatrakami a najlepiej znajdź sobie loszkę, bo z braku seksu robią się takie flustracje. Byczwąs.
Ja do blokowania reklam i nie tylko korzystam z wtyczek Adblock, Disconnect i Ghostery.
To sie zasadz w bruzdach I zamiast ogorka zapodaj jej swego chuja .Moze sie zakocha ?Moze zadzwoni??
Ale to właśnie dzięki tym reklamom funkcjonują odwiedzane przez ciebie serwisy i bez nich nie byłyby w stanie przetrwać ani minuty, przecież nie płacisz na ich utrzymanie i nie robi tego także żaden dobry wujek. Pomysł z adblockiem sugerowany przez użytkowników wydaje się z pozoru skuteczny, ale nie zapominajmy o dwóch istotnych kwestiach: po pierwsze ten dodatek do przeglądarki zużywa więcej pamięci niż same reklamy, a po drugie jak już wspomniałem omijanie reklam jest jak modlitwa rolnika o piękną i słoneczną pogodę przez cały rok, która w efekcie doprowadzi do suszy, przecież wiadomo jaką rolę pełni woda w uprawach rolnych i właśnie taką samą rolę pełnią reklamy na ogólniedostępnych, darmowych serwisach. Takie prawa niestety rządzą rynkiem medialnym i reklamodawca za to płaci a nie ty. Zresztą Adblock Plus już dawno przestał być zwykłym rozszerzeniem do blokowania reklam, a sam stał się sporym biznesem zarabiającym między innymi na wpisywaniu niektórych wydawców na białe listy po uprzednim zapłaceniu „haraczu”, pozwalające ich reklamom na ominięcie filtrów. Te właśnie praktyki spowodowały, że firma Eyeo GMBH, stojąca za rozszerzeniami, zostatała nazwana przez niemieckiego aktywistę i blogera Saschę Pallenberga mafijną siecią reklamową, a jej działania zostały określone jako szantaż właścicieli witryn internetowych, na ostrych słowach się nie skończyło i niemieckie media mając dość tych praktyk skierowały sprawę do sądu krajowego w Monachium, między innymi RTL Group i ProSiebenSat1, dołączył do nich także wydawca prasowy Axel Springer, są oni przekonani że stosowany tutaj model biznesowy to czyste bezprawie i prowadzi do nieuczciwej konkurencji. Trwają też prace programistyczne nad portalami internetowymi mające na celu wprowadzenie sankcji dla tych, którzy adblocka nie wyłączyli, na początek nie będą oni mogli np. przełączyć internetowego video do trybu pełnoekranowego.Biorąc pod uwagę jak wiele polskich portali internetowych jest w rękach polskich wydawców i jak wielką popularnością cieszy się u nas wyżej wymieniony program blokujący, sprawa ta będzie miała swoje reperkusje także w naszym kraju. W każdym razie, tak czy owak, z reklamami tak jak z Policją, z nimi źle, ale bez nich jeszcze gorzej i trzeba na to zagadnienie spojrzeć z nieco szerszej perspektywy.
Już dawno powinni wprowadzić te obiecane autobusy na prąd
@19 Nigdy nie sądziłem że to napiszę ale… Janie Byczywąsie dziękuję ci za przywołanie uśmiechu na moją twarz pod koniec chujowego dnia. Kuba, którego znudziła już walka z wiatrakami
@22 – to jest zrozumiałe, jednak niech reklamy nie będą natarczywe. Zresztą niektórzy zamiast reklam dają możliwość wpłacania darowizn na podane konto bankowe, PayPal czy co tam jeszcze było.