30 lat na karku, kilka nieudanych związków i niczego się nie nauczyłem. A nawet, jeżeli tak, to zapomniałem… Miałem się nie angażować, żadnych miłostek, nic! Poznałem fajną dziewczynę, no zdecydowanie w moim typie – pozytywnie nastawiona do życia, zakręcona, z dystansem do siebie. Coś zaiskrzyło, szło w dobrym kierunku – wielkie słowa, obietnice, plany i co? I się zjebało! Twierdzi, że tylko we mnie ma oparcie, a nie potrafi odpisać na smsa. Nie chce się spotkać bo „jest zajęta”, a przesiaduje ze swoimi znajomymi. Ostatnio w pracy prawie mnie zajebało to nawet nie spytała jak się czuję. Mam takie wrażenie, że jej na mnie nie zależy, ona chce mieć kogokolwiek, a nie konkretnie mnie… Mało tego, zaczynam wierzyć, że gdy tylko ktoś okaże nią zainteresowanie to zostawi mnie dla niego. I to akurat teraz, gdy zacząłem wierzyć w to, że możemy coś razem zbudować. Wspólna przyszłość, rodzina, piszczące dzieci, szczekający piesek, dom, ogródek z białym płotkiem, nie każdemu jest to pisane. Próbowałem ją przeczekać, nie odzywać się przez jakiś czas i co? Myślicie, że ją to ruszyło? Ze swojej strony robię wszystko, co mogę – są spontaniczne prezenty i prezenciki, kina, kolacje, koncerty seks na poziomie. Nie wiem co robić, czy mam to zakończyć? A może czekać, aż znajdzie sobie kogoś innego? Chujnia i śrut… Lata w kupie, rozum w…
Numer dwa
2014-03-31 22:5653
77
Postaw jej ultimatum. Wytłumacz jej, co czujesz i zażądaj wytłumaczenia się z tego zachowania. W przypadku mataczenia zwijasz manatki natychmiastowo.
Zobacz film norweski „ból serca” z 2009 – tam jest odpowiedź na twój problem.
Zazdroszczę ludziom mogącym pozwolić sobie na przeżywanie takich „problemów”. Nie ma to jak miłosne waśnie i zawody. To dopiero kurwa dramat. Kocha czy nie kocha. Rozpierdalają mnie tacy. Pewnie się powiesisz, jak nic z tego nie wyjdzie, ale najpierw napiszesz chujnię o tym, jak bardzo cierpisz. Idź ze swoimi przejebanymi problemami gdzie indziej.
No chujowo ;). Postaw ją pod murem, powiedz jak Ty to widzisz. Pewnie sama odejdzie lub powie o co jej chodzi. Jeśli nie, to olej, szkoda życia i zdrowia na takie „księżniczki”.
aha… zwiększ masę
Pozdrawiam
Rób tak jak ja: wal konia i będziesz miał spokój z takimi głupimi myślami. Sterują nami hormony. Zwal i po kłopocie. Wieczny kawaler, Jakub
Masz rację, jej nie zależy. Wiej od niej jak najszybciej, bo jesteś frajerem-pocieszajką.
Z tego co mowisz robisz co mozesz a jesli ona tego nei docenia to nawet jesli jest Ci z tym ciezko to trzeba spojrzec prawdzie w oczy, jak sam zreszta stwierdziles, ze srednio jej zalezy o ile w ogole. Jako kobieta jedyne co moge Ci polecic to ja olac konkretnie na jakis czas, dajmy na to 2tyg, jesli sie spyta czmemu sie nie odzywasz to zwyczajnie stwierdz ze masz sprawy pewne do rozwiazania i nigdy nie musisz jej mowic o co chodzilo, co powinno ja jakos zainteresowac. Ogolnie daj wam na wstrzymanie i zobacz czy w ogole sie zacznie starac, jesli tak to wtedy robis zobrot o 180stopni do swojego zachowania, bez prezencikow, kwiatkwo i innych dupereli(zaoszczedzisz;P) a przy okazji pokaz sie od strony bardziej twardej, wiesz co mam na mysli…zacznij rzadzic bo wyglada jakbys jej robil za podnozka..a to moze byc nawet zabawne dl akobiety jednak przez krotki okres czasu.
Dać takiemu frajerowi palec, to by chciał od razu całą rękę, jak ma dystans do samej siebie, to tym bardziej będzie go miała również i do ciebie, więc lepiej uszanuj jej niezależność i nie każ jej stawiać ciebie, jako jedynego celu w życiu, albo lepiej poszukaj sobie tępej dzidy, którą poza tobą nic nie będzie interesowało, jak jesteś taki zaborczy i komuś chcesz układać życie z tobą w roli centrum wszechświata, taką która uwierzy że nawet srasz na czysto i będzie się rozkoszować zapachem twoich pierdów.
A porozmawiałeś z nią o tym?
Łysy w okularach-na trzepaku nie jest źle.
Pewnie traktuje cie jak przyjaciela co ma kase. A że co jakiś czas dostanie prezent to ci da. Ja bym ja olal, bo pobawi sie toba jeszcze chwile, a później zostaniesz w czarnej dupie, jako „przyjaciel” do wypłakiwania się.
Zostaw sukę, olej ją. Ewidentnie jesteś typem faceta na przetrzymanie, czyli z braku laku ma Ciebie, ale jak pojawi się lepszy frajer to puści Cię z torbami. Przewiozłem się nie raz na takich kurwach.
Zastanów sie lepiej czy nie wylizujesz po kims resztek…
Ona nie jest w tobie ani troche zakochana. Pisze to jako kobieta, wiem o czym mowie. Zakoncz to gowno i szukaj dziewczyny, ktora na twoj widok dostaje miekkich kolan i wypiekow na twarzy.
Ja lubie tez sex w pionie
Masz wrażenie że ma cię w dupie? Ależ ona ma cię w dupie, z tego co piszesz jasno to wynika. Nie wiem na jakiej podstawie uwierzyłeś że coś między wami może być skoro traktuje cię jak substytut mężczyzny? Bo nadstawiła ci szpary? No cóż, lepszy taki niby men jak ty niż wibrator – pewnie tak sobie myśli.
Sam sobie odpowiedzialeś już na tę chujnie. Oczywiście zostawi Cię tylko jak trafi się lepsza „partia” , takie życie. Nie angażuj się bo będzie bardzo bolało. Pozdrawiam John
po chuj na chama chcesz się pakować w związek skoro jak sam widzisz nic ci się w tym kierunku nie udaje? co z tego że 30tka na karku? palniesz sobie w łeb jak nie wybudujesz domu, nie posadzisz drzewa i nie spłodzisz syna z jakąś pindą która cię zleje ciepłym moczem? sam się okaleczasz takim podejściem i wywieraniem presji na siebie samego.
Przykład z zeszłego tygodnia: urwałem się z pracy, żeby wrócić wcześniej niż ona. Kolacja, świece, kwiaty, kąpiel, masaż, olejki eteryczne, szampan… Było ok i tyle. Wiele dziewczyn marzy o takim facecie, czułym, z klasą, spontanicznym, ale nie ona… Może zbyt łatwo jej to przyszło?
Weź wyluzuj. Po kiego grzyba się tak angażujesz? Przecież widać, że chuj z tego będzie, bo ona ma na to wyjebane. Olej te kina, kolacje i prezenty. Szkoda czasu i kasy. Zostaw tylko seks. Zapnij ją porządnie od czasu do czasu, aż zakwiczy.
Proponuje uchlać do nieprzytomności. Potem wyruchać – pamiętaj: anal, siadanie na twarzy itp. – jednym słowem maksymalne upokorzenie! Potem ulej kopa w dupę. Zła wiadomość, że spłynie to po tym jak po kaczce, ale przynajmniej będziesz miał dobrą historyjkę do wódki z kolegami. Pozdrawiam!
Za bardzo się starasz i efekt jest odwrotny, tak jest było i będzie , dziwi mnie tylko fakt iż dalej tego nie zrozumiałeś.
Wyjedź na Florydę.Słońce, palmy, plaże, ocean, Ameryka panie, Ameryka.Tam nie będziesz miał żadnych problemów.
Wieje desperacją od Ciebie !
Jeśli sam nie jesteś zadowolony ze swojego życia to jak chcesz uszczęśliwić kogoś innego ?
Jeśli seks jest fajny i warty tych Twoich starań to nie kończ. Ale sam sobie odpowiedziałeś,ona teraz chce ,kogokolwiek’a Ty jesteś etapem aż znajdzie sobie kogoś o kogo dbać będzie tak jak Ty teraz. Współczuję. Chujnia i śrut. Mam 40 i też tak zostałem zrobiony i to dwa razy. Taki los.
Piętnuję tą chujnię jednym pentagramem.
za bardzo cipiejesz
mam 31 l i powiem ci ze ja byłem wazny i do rany przyłóż przez 6lat z tym ze ja nie byłem taki jak ty ze skakałem jak piesek,ale na odchodne i tak usłyszałem zostanmy przyjaciółmi i on jest lepszy ,powiem krótko krec smigło chodz na kurwy reszte olej i tak nas ludzi jest juz w chuj za duzo a w polandi i tak jest chujnia wiec po co ci dzieciak domy i inne zabawy
Moim zdaniem ma Cie totalnie w dupie, pewnie jesteś dla niej tylko jebaką, który akurat jest koło pizdy a nic więcej.
Za bardzo spinasz poślady. Lepiej, żeby baba za tobą latała, niż ty za nią. Tylko się nią wtedy nie baw!
Nie chciałbym cię dołować ale laska po prostu czeka aż zacznie ci zależeć. Potem zdecyduje czy z tobą będzie. One po prostu próbują ustawić hierarchię już na początku. Czeka aż to ty zaczniesz holować ten tandem. Ciężko dziś znaleźć laskę, która byłaby partnerką na całe życie, w pełnym znaczeniu słowa 'partnerstwo’. A jeżeli laska na starcie sonduje czy będziesz o wszystko się starał dla niej i dla dziecka (tak bo dzieci będą dla niej potem ważniejsze niż ty). Możliwe nawet ,że robi to podświadomie. To jest po prostu instynkt. Ale decyzję musisz podjąć sam.
szmaty, księzniczki i ściemniary-RAUS!
Kolejna oferma gnijąca we friendzone. Olej to damskie ścierwo, bo zasługujesz na lepiej. Na przykład na wizytę w burdelu; zapłacisz i wyjdziesz stamtąd zadowolony. Brakuje emocjonalnych więzi? Portale dla zagubionych życiowo polecam
Jesteś „kołem zapasowym”. Tak to właśnie określił już ktoś kiedyś na chujni. Akurat teraz jesteś pod ręką, ale jak tylko znajdzie sobie lepszego to Cię oleje bez chwili wahania. Mnie też już to spotkało. Im szybciej sobie dasz z nią spokój tym lepiej dla Ciebie.
Ale zagotowałem się. Wychoduj sobie jaja! Jesteś facet albo cipa! Bez komenatzra.
Daj sobie spokój z tą kaflarą. Gadasz o sexie, lepiej uważaj żebyś nie zmajstrował bękarta, albo żeby sama cię w bękarta nie wrobiła, bo znajdzie lepszego gacha a ciebie poda o alimenty i będziesz miał pojechane. Człowieku zrozum że nie ma czegoś takiego jak miłość, druga zasada to taka że nie myśli się chujem bo się wpierdolisz w szambo, moi dobrzy koledzy myśleli chujem i teraz jebią na alimenty, a z babami nie są, toż to lepiej pójść do bałaganu niż płacić jakiejś szmacie którą puknąłeś kilka razy alimenty na bękarta później, nawet nie wiadomo czy swojego. A tak w ogóle widać we wpisie twoją niepewność, przez to jesteś pizdą i ta kobita to też wyczuwa, i szuka lepszego kominiarza. Piszę może ostro ale w dobrej wierze. Niektóre tak mają im się więcej starasz tym widzą że mogą z tobą zrobić co zechcą bo i tak będziesz na każde zawołanie, a jak taka pójdzie na disco to z byle dresem się przecweli. Rusz łbem i przestań się mazać. Chłopaki nie płaczą.
Czemu takie podłe Cipy zawsze trafią na takich pantoflarzy? A dobre kobiety mają przejebane w życiu i na te wszystkie kina,kolacje, koncerty wolą zarobić same niż oczekiwać tego od męża?
Zrob tak: postaw jej kebaba – w chuj ostrego. Poczekaj 3 godziny jak zacznie trawic i czuc go w dupie. I wtedy zerznij analnie bez zadnych kremow, gleboko az do jelita. Przed spustem wepchnij chuja do jej gardla az po migdalki – nie zapomni tego.. Bedziesz jej rycerzem!
zakoncz, bo ona ma cie najwyrazniej w dupie.Tak nie zachowuje sie kochajaca kobieta.Jak TY zakonczysz, to nie bdziesz mial uczucia opuszczonego, bedziesz gora. Szukaj w zyciu milosci, a nie zimnej pizdowatej Zuzi.
Kurde jak to czytam to sobie myślę wszyscy komentujący rozsądnie myślą a autor tej chujni sam nie dostrzega jak robi za Kena.
Najgorsze jest to, że macie rację, WSZYSCY po trochu. Plusem Chujni jest to, że tu się z ludźmi nie pierdolą, walą prosto z mostu i tego mi było trzeba. Przemówiliście mi do rozsądku, olewam babona. Będzie chciała to się postara, nie to niech spierdala w podskokach. Jestem fajnym facetem, może kiedyś, ale nic na siłę. Dzięki Chujowicze i Chujowiczki!
To i Ja coś dodam. Daj sobie spokój z tą kobietą,definitywnie. Ja też to przeszedłem,m.in. zamieściłem Tu wpis : „Gra złudzeń”. Olałem tą cipę… tobie radzę to samo. pzdr.Schwerte.de
ps.tu coś na ból(dobry kawałek): Mr.Probz-Waves
po prostu ruchaj, nie myśl.
Każ jej wypierdalać!
Nie napisałeś najważniejszego.Rozchodzi mi się o to,jak się wobec niej zachowywałeś.Zgaduję tylko,że byłeś na każde jej zawołanie i pierwszy wyznałeś jej swoje uczucia.Nigdy tak nie rób,bo to właśnie prowadzi do takiej chujni.Na drugi raz masz być pewnym siebie facetem znającym swoją wartość.Nie szpanuj pieniędzmi,w sumie niczym nie musisz szpanować.Nie o to chodzi.To Ty masz być dla niej nagrodą.Niech ta przyszła też się trochę postara o Ciebie.Jak ludziom przychodzi coś zbyt łatwo to tego nie szanują.Z tą dziewczyną o której piszesz daj sobie spokój.Jak już raz spieprzyłeś to nie naprawisz.Szkoda czasu.