Niedługo minie mi 4 lata, odkąd nie uprawiałem seksu. 4-letni okres jest również związany z zerwaniem z moją kobietą i niemożnością nawiązania kolejnego udanego związku. Przez ten czas nie napotkał mnie nawet przygodny seks. Sprawy te zastępowałem oczywiście masturbacją, która połączona z pornografią po pewnym dłuższym okresie, powodowała mi dziury w głowie, oraz wewnętrzną pustkę. Postanowiłem z nią zerwać, choć muszę przyznać, że była to droga przez mękę od około 2-ch miesięcy tego nie robię. Oznacza to brak masturbacji i brak seksu… A jestem już facetem przed 30-stką. Co zakrawa a paranoję, to jest to, iż mając seks w poprzednim związku zauważyłem, że jest to trzeciorzędna, albo nawet czwartorzędna sprawa, a nie jak się wydaje bardzo ważna rzecz.. ważna jest, ale nie bardzo ważna. Przejebane, pozdrawiam wszystkich z podobnymi problemami. 😉
Współżycie
2014-03-29 00:5158
54
Ja seksu nie uprawiałem od 32 lat czyli tylu ile mam i jakoś żyję. Najlepsza baba to własna graba. Po co ci dziewczyna jak można sobie zwalić, efekt końcowy ten sam a ile mniej roboty.
I taniej wychodzi…
Jestem w twoim wieku, nigdy nie ruchałem kobiety, natomiast kręcę śmigło i wiem, że będę robił to do końca swoich dni.
Przejebane te Twoje problemy, nie ma co. Swoją drogą jakbym nie walił gruchy 2 miesiące to by mnie srogo popierdoliło. Chyba zerżnąłbym siostrę w końcu.
Ja już straciłem nadzieję ,że kiedykolwiek będę uprawiać seks.Od pewnego czasu ręka jest moim najlepszym przyjacielem.
Dzisiejsze kobiety to feministki nienawidzące mężczyzn, a do tego materialistki. Lepiej i taniej iść do prostytutki. A jak nie masz kasy to kręć śmigło tak jak ja od 27 lat. Pozdrawiam, 27-latek.
Ja jutro jadę do Pauliny(profesjonalistki). Jak zawsze w niedzielę. 2-3h zawsze zostaję. Banan przez cały następny tydzień. Paulina jest świetna. Przesympatyczna seksbomba. Ale z was debile i gamonie. Piękne panie są na wyciągnięcie ręki.
Nigdy w życiu nie ruchałem i wątpie,żeby to się zmieniło.Dlatego też tymczasowo trzepię sobie rano i wieczorem,a w przyszłości rozważam zakup sztucznej cipy.
To tylko brak farta.Ja miałe 7 lat bez kobiety i też jechałem na ręcznym,potem poznałem wspaniałą kobietę,ożeniłem sie i seksuję na maxa.Mam obecnie inne problemy.Co do masturbacji… Tak,jakoś zastępuje seks ale NIM NIE JEST.Jest zamiennikiem i nie macie sie czego wstydzić.W dobie homo i gender masturbacja to jak oddychanie.To nic.Poznacie w końcu kobitki /friend,fuckbuddy,koleżanka,przyjaciółka,dziewczyna,żona/ Głowy do góry,Panowie – jeszcze będzie przepięknie,pozdrawiam 🙂
Sprzedam doktorat.
marek?
Zasadniczo jeżeli chodzi o uprawianie seksu, potrzebny jest osobnik płci męskiej, posiadający penisa, którego wkłada do waginy osobnika żeńskiego, intensywnie ją penetrując. Oczywiście mam na myśli naturalne odruchy, charakterystyczne dla normalnych ludzkich istot, dbających o przyrost naturalny i o nie podnoszenie składek emerytalnych ani podatków, w odróżnieniu od pewnej marginalnej grupy, wybierającej odbyt zanieczyszczony fekaliami osobnika tej samej płci. Tak więc najprostszym rozwiązaniem aby rozładować to niepokojące napięcie i czerpać satysfakcję z wykonywania ruchów frykcyjnych podczas uprawiania seksu jest znalezienie odpowiedniego przedstawiciela spełniającego powyższe kryteria. Istnieje wiele możliwości aby zrealizować to pragnienie i wiele osób tak robi. W ostateczności możesz skorzystać z usług pani kurwy, albo pana w dupę jebanego pedała, jeżeli jesteś zainteresowany wariantem numer dwa.
Ja pierdole jakie wy macie problemy, jesteście pojebani
Też jestem po zerwaniu 2 lata i też mam 30 lat,a w tym wieku jak wiadomo,facet jest u szczytu swoich możliwości rozrodczych=chce mu się co chwilę ruchać.I również mam to samo co Ty autorze – momentami jest ciężko,a walenie konia nie wystarcza.Człowiek stara się w ogóle o seksie nie myśleć,unika tych tematów,zajmuje się 50-oma rzeczami naraz,ale to i tak niewiele daje.Chujnia i przejebka.
Nie rozumiem, czemu rezygnujesz z masturbacji? ksiadz powiedzial, ze to szkodliwe? Nie sluchaj.
Oż kurwa. Jakie zagłębie żałosnych patałachów. Spierdalajcie do mesia na taśmę, nędzne spierdoliny. Tylko nie spuszczajcie się na tę taśmę, bo was mesiu wyrucha
Obecne kobiety to idiotki, które zawsze wybierają skurwieli. Ręka wychodzi bardziej ekonomicznie i nie szargasz sobie nerwów…
Pozdrawiam: Kuba, którego znudziła już walka z wiatrakami.
U mnie też prawie 4 lata minęły od kiedy dymałem. Przez ten czas spotkałem różne lachony, ale o dziwo żadnej nie wyruchałem, sam się zastanawiam jak to możliwe. Obecnie staram się stwarzać szanse, oświadczam od razu że nie chce związku i udostępniam swój narząd w dni robocze (w weekendy wole przyćpać prawilnie – mam swoje życie). Tak czy owak wale w międzyczasie ale nie zamartwiam sie na zapas, ważne że zmieniłem podejście do tej pory praktycznie szukałem kobiety do związku, a teraz szczerze mówiąc dojrzałem do tego i zmieniłem priorytety, ponieważ w moim uporządkowanym życiu nie ma miejsca na fochy i sranie w banie przy księżycu, chce mi się ruchać, zwyczajna sprawa, dlatego nie rozumiem dlaczego miałbym się wiązać. Przyznam że od razu inny kontakt z płcią przeciwną, nagle luźne gadki przestały być problemem. Flirty na porządku dziennym i czuje jak ocean możliwości się przede mną otwiera ;D
Do Pana spod 13tki. Ozwij no sie, to Ci popuszcze szpary -_-’