Jeszcze nie tak dawno znajomych można było szukać koło pobliskiego trzepaka na osiedlu, a dzisiaj jak jeden mąż nawet ślepy wpatruje się godzinami w ekran monitora. Internet to fajna rzecz, ale trzeba wiedzieć jak z niego (nie) korzystać. Ja już łapię się za głowę, bo niemal większość moich znajomości opiera się na konwersacjach na facebooku (i innych tego typu gównach). Usunąć nie usuniesz, bo już całkowicie odetniesz się od świata, i to nie tylko wirtualnego. Mogłabym tak dalej, aż płakać się chce, że nawet mój związek opierał się na takiej zasadzie. Opierał się, bo to koniec. Powód? Może i jestem dziwna, ale monitora lizać nie będę. Kto zresztą chciałby chłopaka w jpg?
75
47
Do autorki….rozwaliłaś mnie ostatnimi zdaniami! Jesteś wielka !!!!
w pełni sie z tobą identyfikuje tyle że ja swoją mordo-książkę już dawno temu skasowałem
ja to ani w realu ani w wirtualu znajomych nie umiem sobie znależć.
Gimbusie, ja nie mam konta na pejsbuku. I kto tu jest przeciwko eznajomkom? Dwie gwiazdeczki od Dawida.
A ja se np. wale ostro Eifle jak widze laseczke zbudowana z pixeli w grze mmmhmmm na sama mysl mi stoi
A moge ja cię złapać za głowę?
Można usunąć, a żyje się bez fb lżej, łatwiej, czyściej, nikt nie rzyga na Ciebie bezwartościową treścią. Po tygodniu zauważasz, że twoje życie się nie zmieniło, tylko masz jakoś więcej czasu, i większy porządek w głowie.
I tak jesteś sexy, więc czekam przy trzepaku, tylko wyszoruj stopy pumeksem.
ja „usunąłem” konto na fb 2 miesiące temu i żyję.
chuj poświęcę się, dam Ci do polizania, a jak dobrze obchlastasz jezorem to i ja Ci wylize
Daj maila, wyślę ci dick pic (fotkę członka) w .png ;*
Internet przerosl Polakow. Gdy ujrzalem na NK zdjecie mojej niby- znajomej, ktora wstawila matki zdjecie…w trumnie, zwatpilem. Wiecie, ile jest rozstan,rozwodow, nieszczesc, spotkan z „bylymi”, ruchania przez ten chujowy Internet? kwiatuszki, komentarze, gwiazdki, buziaczki…itp. Wstawi jakas gruba baba w za ciasnej czerwonej sukience, czytasz komentarze: jak silicznie! fajnie! cudownie! i tak dalej. Swiat pojebalo na calego.W NK wielki znajomy, a na ulicy nawet „czesc” nie powie. Zyjcie realem, bo sie posracie.
Proponuje autorce wpisu cofnąć się do średniowiecza i jak wrócisz, to wtedy wypisuj te swoje farmazony tutaj!! I w dodatku nie wypowiadaj się za każdego!! Bo to że ty nie masz „normalnych” znajomych, to nie znaczy że nikt ich nie ma! Tak widać że jesteś gimbuską, proponuje Ci dziecko abyś poczytała trochę książek i obracała się w innym towarzystwie jak Ci nie pasuje to które masz (lub nie masz). Odstaw używki a świat stanie się piękniejszy. 3-maj się!!!
Poliż pindola
To prawda! Chujnia z tym internetem, ludzie są uzależnieni już totalnie. Na szczęscie nie wszyscy! Pozdrawiam Cie kobietko!
jebac FB! Wykurwiłem konto i wreszcie zaczęło się życie (w tym eroyczne
Facebook ? Straszne gówno które zabrało już tyle ludzi… Nigdy nawet nie myślałem o założeniu profilu na jakimkolwiek tego typu gównie. Rzygać mi się chce jak widzę jak ktoś ciągle tylko siedzi na tym swoim nowoczesnym dotykowym telefonie i przegląda non stop ten syf nie mając nawet czasu z tobą pogadać bo taki wpatrzony jest w ten telefon. Do tego ta rywalizacja kto ma więcej znajomych ja pierdole.. to jest straszne jaki nastąpił upadek społeczeństwa.