Wkurwia mnie maksymalnie sąsiad z lokalu socjalnego, mieszkający dwa piętra niżej. Sprowadził się dwa lata temu. Nim zasiedlił lokal, miasto (właścicielem lokalu jest gmina, nie istotne jaka) robiło kapitalny remont tego mieszkania. Wymieniono stare spaczone drewniane, powybijane okna na plastikowe, na podłodze położono MDF’y. Ściany wygładzono CEKOL’em, wymieniono drzwi wejściowe. A ta kurwa zdewastowała to pomieszczenie w ciągu dwóch miesięcy. Jest taki smród, że nie da się wytrzymać. Nawet zimą kiedy były mrozy, drzwi do klatkowskiej były otwarte cały czas (choć są na domofon). Mało tego, okna na wszystkich piętrach także. Chyba nie płacił za wodę bo mu odcięli. Za prąd tak samo. Jebany zdemontował przełącznik dzwonka do drzwi i w nocy kradnie prąd podłączając krokodylkami przewody dzwonka. Pisma kierowane do miasta pozostają bez odpowiedzi. Wspólnota mieszkaniowa budynku (jest prawie 60 procent lokali własnościowych) jest bezradna. Element robi awantury z konkubiną i ma wszystko w dupie. Jak to jest kurwa możliwe, że jak ja nie zapłacę za opłaty funduszu remontowego i opłaty eksploatacyjne w kwocie około 500 złotych za każdy miesiąc, przez okres dwóch miesięcy, wspólnota mieszkaniowa ma prawo zlicytować moją własność (na podstawie ustawy o własności lokali) a taka gnida może żyć dwa lata i pierdolić wszystko i wszystkich i zatruwać swoim smrodem życie innym?
Stinker – Śmierdzący sąsiad
2014-03-08 22:4359
44
Gdybys zarabiał 17 tysi netto jak ja i jeździł mesiem, to sam odcinałbyś sobie wodę i prąd. A skoro taka gnida ukradła twój prąd krokodylkami to musisz bulić, bo jesteś zwykłym prostym cebulakiem.
Wyróżniamy trzy zapachy: z gęby, z dupy i z pod pachy
„Jak to jest kurwa możliwe, że jak ja nie zapłacę za opłaty funduszu remontowego i opłaty eksploatacyjne w kwocie około 500 złotych za każdy miesiąc, przez okres dwóch miesięcy, wspólnota mieszkaniowa ma prawo zlicytować moją własność (na podstawie ustawy o własności lokali) a taka gnida może żyć dwa lata i pierdolić wszystko i wszystkich i zatruwać swoim smrodem życie innym?” Z prostej przyczyny: żyjemy w kraju socjalistycznym. Każdy lump, złodziej czy obibok ma zagwarantowany socjal, bo mu politycy go dają za stołki pod dupami (tzw. kiełbasa wyborcza). A ponieważ ktoś musi na to zarobić, to obciążeni są tacy jak ty, bo starają się żyć na poziomie i ten poziom jest dla nich ważny -boją się jego utraty. Lump nie ma nic do stracenia, bo nic nie posiada, a socjalizm panujący w Polsce od końca II wojny światowej jeszcze utwierdza go w jego zjebanej mentalności „że mu się należy” i jakoś to będzie. On nie musiał zapracować na nic, to i łatwo mu przychodzi bezmyślne zniszczenie, bo gmina da następny lokal. Ale powiedz ludziom, i to nawet tym, żyjącym normalnie, że w Polsce jest za duży socjal, to cię zjedzą. W efekcie jest tak jak opisałeś na wyłączne życzenie normalnego (czy też tego co powszechnie uważamy za normalne) społeczeństwa, w tym i twoje, bo gdybyś sam nie doświadczył sąsiedztwa takich pasożytów, to, jak większość Polaków, pewnie też byś się rzucał, gdybym tylko wspomniał o tym, że socjal i rozdawnictwo powinno się skończyć. Więc w pewnym sensie masz co chciałeś. A to dopiero początek bo nim ten socjalistyczny system zdechnie to namnoży od cholery takich pasożytów jak ten menel (albo i gorszych), bieda ekonomiczna, bieda umysłowa i pasożytnictwo rośnie w tempie geometrycznym. A żeby było jeszcze weselej, jest kwestią circa dekady jak do tego syfu dołączy muslimska kolonizacja. Wyobraź sobie jaki wtedy będziesz miał cyrk i wszyscy inni normalnie żyjący w tym kraju.
Witaj w socjalizmie , ale nie sorki , on jest alkoholikiem czyli biedaczysko iest chore powinienies mu wspulczuc
Co za stinker, pisz po polsku bo jesteś w Polsce!
@5. „Co za stinker, pisz po polsku bo jesteś w Polsce!” stinker, stinker, stinker, stinker, stinker, stinker, stinker, stinker, stinker, stinker, stinker, stinker, stinker, stinker, stinker, stinker, stinker, stinker, stinker, stinker, stinker, stinker, stinker, stinker… Z pozdrowieniami dla językowego gestapo.
nie jestem w polsce tylko w zasranym niemickim kondominium.jak jestes takim wielkim patriotom to zrub mi blow job.
Do @1. Mózgojebie, wielokrotnie zwracaliśmy ci uwagę, byś zamknął swój śmierdzący ryj.
a próbowałeś z nim pertraktować dyplomatycznie?
do @ zapomniales o smrodzie z tlustych, nieumytych wlosow i smrod niewypranych ciuchow….
uwaga! rozwiązanie hardkorowe: nasraj do reklamówki i wrzuć mu przez okno.
@7. Gdybyś zarabiał 17 tysi netto, to miałbyś na skinienie dłoni paru chłoptasiów, którzy takich jak ty pizdusiów ustawiają do pionu. Ja takich mam, więc uważaj co piszesz frajerze we wszystkie dziury wycwelony. Ponadto, stać by cię było na odpowiednie kosmetyki i higienę jamy ustnej, dlatego w moim przypadku nie mowy o śmierdzącym ryju. Nie to co u ciebie, zakiszona wymiocinami parówo.
Bo Polska to wspaniały kraj dla wszelkiej patologii! Też mam takiego sąsiada, tyle że mieszkanie jest ich a nie socjalne. Jebie z tamtąd mieszanką taniego alkoholu i fajek, w kiblu i łazience przez nich czasem tak mi jebie jakby tam żul spał. Awantury, kłótnie, przekleństwa po nocach, napierdalanie drzwiami, pijacki bełkot. Aaaa zapomniałem, jeszcze muza na ful obowiązkowo żeby cały blok słyszał że książę się bawi. I chuj nie ma sposobu na dziada tak jak u Ciebie, rozmawialiśmy, spółdzielnia dostawała pisma, policja była wzywana. Zero efektu. Nasze Państwo ma siłę i energię żeby bronić Ukraińców przed innymi Ukraińcami, ale swoich obywateli przed patolnią obronić nie może, nie chce, nie da rady.
Do @11. Patrzcie – pierdolisz bąką – a on brzdąka.
FRAJERZE DĘTY: pocałuj mnie w chuja, aż ci się łeb zabuja.
___Jak ci się nie podoba to sie wyprowadz śmierdząca pierdoło