Polibuda

Wkurwia mnie ta uczelnia, nie dość, że mało co śpię, bo jest milion pięćset dwa dziewięćset rysunków, prac i kolosów, to jeszcze wychodzi na to, że uczę się mało, bo wyniki są słabe, jutro znowu kolos i znowu spędzę nockę nad pierdolonymi książkami, całkując i różniczkując po każdej możliwej zmiennej, nawet nie ma kiedy się wyspać, a jak wracam do domu, to cały weekend siedzę i robię te jebane zadania albo chociaż próbuję zakminić, o co chodzi w poleceniu, bo to też nie jest oczywiste, od której strony się za to zabrać. To na tyle, wracam do Mohra, Hooka i innych, którym to wszystko zawdzięczam. Pierdolona wydymałka.

15
45

Komentarze do "Polibuda"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. wiesz, jak sie opierdalasz cały czas i uczysz dzień przed kolosem to pozdro

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Mistrzu czyżby to SIMR?

    0

    0
    Odpowiedz
  4. oj stary, doooskonale Cię rozumiem… sam zapierniczam bardzo ostro. Jednak to prawda co pisali o MELu- jeśli dasz radę zamieszkać w bibliotece to skończysz 😀

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Za to dostaniesz 5k na rękę i będziesz nosił dumne miano mgr inż. Musisz pocierpieć trochę.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. ad.1 właśnie uczę się nie tylko przed kolosami, ale i tak średnio ogarniam
    ad.2 MEiL

    0

    0
    Odpowiedz
  7. nie żal się, za 10 lat będziesz budował drapacze chmur i zarabiał miliony!

    0

    0
    Odpowiedz
  8. takie są bolączki pierwszego roku. im później tym lepiej, aż w końcu gdy trzymasz już dyplom w ręce to chujnia cie łapie ,że to już koniec studiów.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Buahahah już ja widzę te wasze tysiące,miliony i kariery.

    1

    0
    Odpowiedz
  10. Jak jesteś na 1. roku to wszystko jest trudniejsze, bo uczysz się uczyć dopiero, ale bądź wytrwały to zakminisz jak się do tego zabrać.

    0

    0
    Odpowiedz