Samochody w mieście

A mnie wkurwiają ci co w samochodach siedzą. Mieszkam w mieście i godziny szczytu są tutaj co 20 minut, co zmiana świateł to kupa bałwanów przejedzie i znów robi się korek. Już nawet leśna droga stanowiąca skrót pomiędzy jednym korkiem, a drugim, stała się tak ruchliwa, że te buraki w samochodach nie pozwalają człowiekowi przejść lasem. Tyle ich tam jeździ, że powinni w środku lasu położyć 2 nitki po 3 pasy + światła przejścia dla pieszych, tory tramwajowe, galerię handlową. Najgorsze, że w samochodach robią z siebie nie wiadomo co, kiedy mają zieloną strzałkę myślą, że mają pierwszeństwo, kiedy mają żółte, myślą, że mają zielone, kiedy mają wczesne czerwone to myślą, że mają żółte, kiedy mają czerwone to robią wyraz mordy jakby im stary zapychał komin toną cegieł, bo to przecież oni powinni mieć pierwszeństwo! A kiedy nie ma świateł to już chuj, nie przejdziesz, bo żaden burak Ci nie ustąpi. Czasem się zdarzy jakiś hardcore co ustąpi kobiecie z wózkiem, oczywiście cała reszta musi się zatrzymać, jest wielce oburzona i zniesmaczona tym faktem. I kozaczą się te mirony w samochodach, kiedy im wjedziesz rowerem, kiedy masz zielone, a oni zieloną strzałkę to jest oczywiście Twoja wina, że musiał dać po heblach, będzie darł tą brudną mordę i trąbił niewyżyty pacan, daj Boże niech kiedyś taki burak się w końcu odważy wysiąść ze swojego bezpiecznego żuka i nawtykać mi prosto w twarz, ooooj urwałbym łeb. Chujnia z patatajnią!

21
47

Komentarze do "Samochody w mieście"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Mnie też wogóle wkurwiają „samochodziarze”.Nie dość że chodników dla pieszych jest mniej niż ulic to te bałwany muszą ustawiać się na chodniku.Pod blokiem nie da się przejść bo ponad pół chodnika zajmują auta.Kiedyś jak będę szedł z siatkami to nie będę zważał na nic i będę szedł całym chodnikiem,chuj że im porysuję,chodnik jest dla pieszych,niech wypierdalają.Oprócz tego wkurwia mnie że wszystkie skwery sukcesywnie zamieniane są na parkingi.Chodniki są w gorszym stanie niż jezdnie.Na przejściu samochody mają 2x zielone światło a przechodnie czekają w nieskończoność.Wkurwiająca jest arogancja i chamstwo u kierowców,pijani młodociani „palący gumy”Kurwa,teraz byle gówniarz może mieć samochód dla szpanu.Namnożyło się tego jak mrówki,zwykły człowiek jest mniej ważny niż auto.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Od kierowców żuków się odczep-ci to akurat są w porządku:)To te jebane wieśniaki typu warszawiak z radomia czy innego grójca zgrywają kozaków za kierownicami tych swoich szrotów…w mieście nic nie zrobisz,ale na ten leśny skrót to po prostu w nocy cichaczem napierdol szkła i innego tałatajstwa…

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Witamy na polskich drogach.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. @3 i zapraszamy ponownie. 🙂

    0

    0
    Odpowiedz