Rozmawiasz z taki człowiekiem. Marketingowiec….ot co. Ustalasz coś, wracasz do tematu jeszcze kilka razy. Na koniec wielka chujnia, bo On stwierdza że się nie dogadaliśmy (masz to na mailu?). I zostajesz z niczym… ewentualnie śrut!
42
87
Rozmawiasz z taki człowiekiem. Marketingowiec….ot co. Ustalasz coś, wracasz do tematu jeszcze kilka razy. Na koniec wielka chujnia, bo On stwierdza że się nie dogadaliśmy (masz to na mailu?). I zostajesz z niczym… ewentualnie śrut!
W biznesie trzeba mieć jaja i umieć prowadzić rozmowy. A jak jesteś pizda, to cię rolują marketingowcy.
@nie zrozumiałeś, że ma potwierdzenie? do czego tu są niby potrzebne jaja?
ad.1 Od razu czuć biznesmena…
niestety teraz juz „na gebe” nic nie zalatwisz. wszyscy mailem, ani krzty honoru i zasad. kiedys slowo bylo cos warte, teraz to chuj. nie masz papieru to beda probowali cie wydymac jak nie na kase, to na twoj czas. pamietaj sa ruchani i ruchacze. nie daj sie. trzymaj forme.