Studia informatyczne

Wszyscy teraz się podniecają programowaniem. Skończyłem studia na kierunku informatyka, potrafię programować w kilku językach, ale jest jedno ale. Można zarobić w tej branży dobrze? Owszem można. Ale tutaj się nasuwa kilka pytań po pierwsze, do kiedy to co nauczysz się będzie potrzebne i sztuczna inteligencja tego nie zastąpi i później sobie zdasz sprawę ,że zmarnowałeś szmat czasu na naukę czegoś co maszyna robi lepiej w sekundy. Kolejne pytanie, czy jesteś gotowy na to a by siedzieć przed monitorem tyle godzin? Ja kiedyś myślałem ,że tak, dziś stwierdzam ,że to są już męki psychiczne i nie chcę uczestniczyć w tej gonitwie szczurów i podniecania się ile to nie zarobie jako programista. Fakt faktem nie nabierajcie się na te śmieszne kursy, bootcampy, które wam oferują po 3 miesiącach zarobki 10 k, gówno prawda. Na stanowisko juniora w firmie u Janusza jest 1211 kandydatów. Niech połowa będzie rozgarniętych i zobaczcie jaką macie konkurencje. Konkluzja jest taka, jeżeli ktoś wam wcisnął kit za młodu idź tam bo dobrze będziesz zarabiać to spierdalajcie w inną stronę, taką gdzie dobrze się czujecie w zawodzie, nie wiem fryzjer, kierowca autobusu czy święty mikołaj. Ja nie „płaczę” z tego powodu, że skończyłem studia tylko z tego powodu, że nie spotkałem nikogo na mojej drodze co mi powie, rób to co najlepiej potrafisz w życiu, rób coś z pasją, sięgaj po najwyższe cele, realizuj się. Tylko cały czas słyszałem idź na ten kierunek na ten, bądź lekarzem, architektem oni dobrze zarabiają ble ble blee. Nie będziecie szczęśliwi w zawodzie programisty przykładowo jak robicie to tylko za kase, to nie jest łatwy zawód, technologia zmienia się tak dynamicznie, że zastanówcie się czy potraficie się tak szybko uczyć, czy to lubicie, bo jak nie to nawet kijem nie dotykajcie. To nie praca od 8 – 16, to praca cały czas w Waszej głowie nawet po godzinach. Podsumowując, nie słuchajcie starych jak karzą Wam iść na jakieś studia, szukajcie pasji, i tym się kierujcie nawet jak skończycie medycyne, będziecie pracować w tym zawodzie to będzie dla was katorga do końca życia i nie będzie wam się chciało wstawać rano do pracy.

17
7

Komentarze do "Studia informatyczne"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Pierdolenie. Przedewszystkim jeśli poszedłeś do it dla kasy to nawet mi Ciebie nie szkoda.
    Ja robiłbym to nawet gdyby mi płacili na miesiąc powiedzmy tylko 20 tys. Pieniądze nie zawsze są aż tak ważne, tylko pasja.

    5

    1
    Odpowiedz
    1. Poszedłem tak pół na pół, interesowało mnie to ale nie na tyle abym robił to do końca życia, i myślał o tym 24/7, był fanatykiem.

      1

      3
      Odpowiedz
  3. Dokładnie! Kasa kasa ale po 30 juz sie niczego nie chce i szanuje się stabilizacje i to co ma czlowiek i jak ciezko na to dymał…

    2

    2
    Odpowiedz
  4. Ja. Chodzę do roboty zeby stara kurwa zamknęła ryj (czyt moja matka), jebie na taśmie

    3

    6
    Odpowiedz
    1. To ja wolałem się wyprowadzić na swoje niż słuchać malkontenckiego zrzędzenia kurwa, że
      – że nie mam pracy,
      – że mam byle jaką pracę, itd.

      1

      2
      Odpowiedz
  5. Nie ma znaczenia, co robię. Czy jestem lekarzem, śmieciarzem, nauczycielem, czy kimkolwiek innym, rano na myśl o kolejnym dniu pełnym stresujących wrażeń, kręci mi się w głowie i ściska w żołądku. Ciśnienie skacze i muszę łykać tabletki. Chyba najbardziej odpowiadałaby mi praca nauczyciela historii, ale kiedy wchodziłem na rynek pracy było cholernie wysokie bezrobocie i do szkolnictwa można się było dostać głównie po znajomości. Inna sprawa, czy wytrzymałbym nerwowo z roszczeniowymi smarkaczami i przemądrzałymi rodzicami.

    4

    2
    Odpowiedz
    1. Tacy są moi klienci: PRZEMĄDRZALSCY.
      Jest to istna udręka.
      Ale kurwa z czegoś muszę żyć!

      0

      0
      Odpowiedz
  6. Taa, tutaj na chujni sami informatycy , co po 20 k zarabiają. Tacy z was informatycy, że ledwo windowsa i androida ogarniacie.

    2

    4
    Odpowiedz
    1. No, co ty. Tu są prawie sami tacy, co w 1 dzień zarabiają miesięczną najniższą krajową. Na forum dla przegrywow i nieudaczników wchodzą tylko dla szydery, jak już im się znudzi liczenie dutkow i podniecanie się długością wklepanych kodów.

      3

      1
      Odpowiedz
      1. A zebys wiedzial, kasy mam jak lodu i generalnie wchodze polechtac swoje ego i posmiac sie z nieudacznikow, bo wszystko co chcialem juz kupilem. Ale nie zrozumiesz tego safari, poniewaz sam jestes robolem.

        2

        1
        Odpowiedz
        1. Nie będę nieudacznikiem, jeśli zainwestujesz w moją pracę kasę.
          Skoro tak ci się przelewa, to przelej na moje konto:
          Ja wyjdę na prostą a ty jeszcze zarobisz prowizję 500 zł na wpisowe do ŁWF.

          0

          1
          Odpowiedz
      2. Nie podniecasz się ilościa kodu a ilości mikro usług na ilu serwerach działaja i ile mln zł przynosza.

        1

        1
        Odpowiedz
        1. No i tak zapewne jest:

          Ja, że mnie rajcuje kod to nie mam pracy w IT, bo jestem zbyt dokładny zwracając szczególną uwagę na jakość mojego kodu.

          Natomiast ci, którzy mają wyjebane na kod i piszą kody chaotycznie na ilość – zarabiają krocie, jak opisałeś.

          0

          1
          Odpowiedz
      3. Widać, że
        Nigdy nie programowałeś w notatniku++ koleżko.

        2

        1
        Odpowiedz
  7. W ogóle kurwa nic nie zarobisz.

    To co szkoła/studia uczą to =5%.
    Tak mi powiedział (i wszystkim innym obecnym) najlepszy nauczyciel od infy a tak dokładniej to od Flasha.

    1

    1
    Odpowiedz
  8. Wszyscy lecą na lep jak te muchy,
    którym wydaje się, że lecą do miodu,
    a lecą do gówna tak naprawdę.

    Kurwa włączcie myślenie.
    Skoro wszyscy myślą i pierdolą tylko o IT…
    to konkurencja jest tak kurewsko ogromna…
    że jak zarobi się najniższą krajową to będzie cud !

    3

    0
    Odpowiedz
  9. Śmieszny wpis koleś.
    Kolejny naiwniak co dał sobie wmówić kurewskie wierutne bzdury.

    2

    1
    Odpowiedz
  10. Losowy noname z neta
    swoje rozważania zostaw sobie na później.
    //Mam podobne.

    Najpierw otrzymaj jakąś pracę – a dopiero potem pogadamy!

    Bo to tylko twoje puste gadanie,
    bo jesteś jedynie nieudacznikiem kurwa hahaha.

    2

    1
    Odpowiedz
    1. Podejrzewam misiu kolorowy jakbyśmy zestawili CV to byś wyszedł na niedorozwiniętego. Nie potrafisz nawet kulturalnie skomentować postu czyli jesteś jakimś patologicznym człowiekiem, który jest słaby po prostu, bo jeżeli ktoś w życiu do czegoś doszedł to takiego wpisu by nie umieszczał jak typowy polaczek.

      1

      1
      Odpowiedz
      1. CV owszem przegram kurwa na 100%.
        Ale jeśli zestawimy kompetencje… to już inna bajka z morałem!

        1

        1
        Odpowiedz
        1. Śmieszy jesteś. Kompetencje w operowaniu śrubokrętem przy zakurzonych laptopach?
          Ludzie, którzy mają PRAWDZIWE kompetencje nie mają problemu ze znalezieniem pracy. Nigdy. To pracodawcy mają ogromny problem, kiedy muszą (bo technologia, bo przepisy, bo wreszcie konkurencja) znaleźć takich ludzi. Nawet do takich durnych zegarków z takim niebieskim podświetleniem takiego wyświetlacza potrzebny jest kompetentny fachowiec, który nadąży za zmianami (i tu należy powtórzyć to, co w poprzednim nawiasie: bo upgrade w technologii, bo zmiany w certyfikacji, bo ciekawostki w SIWZ). Czy taki przegryw podobny do ciebie, nadąża w ogóle za tym o czym ja tutaj?

          A teraz możesz śmiało wsadzić sobie wspomniany morał w swoją tłustą dupę.

          1

          0
          Odpowiedz
        2. Z morałem dla imbecyla umysłowego kurwa.

          0

          0
          Odpowiedz
      2. Wszystkie posty i komentarze, które ja dodaje mają w sobie pewną powtarzalną charakterystyczną cechę:

        While „Ja” Do „Ja”.

        1

        1
        Odpowiedz
      3. Pracuję z klientami od komputrów.

        I powiem ci, że moi konkurenci, a w szczególności jeden taki typ, choć nigdy nie miałem okazji porównać się z ich CV, to zawsze kurwa kradli mi moje pomysły!!!
        Jebani złodzieje – i to jest patologiczne polactwo.

        1

        1
        Odpowiedz
        1. „Pracuję z klientami od komputrów.”

          Ogarnij się człowieku, zejdź na ziemię. Praca z klientami od „komputrów” to nie jest to samo, co praca informatyka, który „podnieca się długością wklepanych kodów”. Jedyne, co ty potrafisz, to wylewanie swojego jadu na „jebanych złodziei”. Ujmując to zwięźle: dzidzia, jak zwykle pieprzysz nie na temat.

          PS. Nie zapominaj o wieśniackim thumbs-up ;P

          1

          0
          Odpowiedz
        2. No jak prawie zawsze kurewscy współpracownicy.
          „Praca to nie jest miejsce na przyjaźnie”.

          0

          0
          Odpowiedz
  11. Ja też miałem takie gdybania jak ty,
    ale teraz wybieram się od sierpnia 2023 do czerwca 2024 na Energię Odnawialną (wiatraki w Holandii, Fotowoltaika, etc.),
    więc kurwa nie mam już takiego problemu.

    Mam dość kurwa bycia bezrobotnym!
    Jakiż można mieć staż na zasiłkach?!
    Ja już jestem kurewskim specjalistą od marnowania czasu.
    Najwyższy czas na zmiany u mnie!

    3

    2
    Odpowiedz
  12. Tak, tak, oczywiście,
    wyścig szczurów.

    Bananowy dzieciaku,
    jak stracisz rodziców (jak ja)
    to nie będziesz już miał miejsca (dosłownie, bo będziesz bezdomny) na twoje fochy.

    Będziesz musiał zapierdalać do roboty albo liczyć na groszową pomoc od Państwa.
    Chyba, że wolisz żebrać – ja osobiście wolę pracować.

    2

    3
    Odpowiedz
    1. Nie wiesz do kogo bijesz kolego. Na żywo byś wiedział, że dostaniesz w beret za takie słowa to byś buzie zamknął.

      1

      1
      Odpowiedz
      1. To ty nie wiesz kim ja jestem!
        Takich jak ty to mam na 1 raz.
        Tylko twoja stara być może by musiała się potem starać o zasiłek pogrzebowy.

        Dlatego „zawiasy” sobie zostawiam na kogoś na kogo warto by było zmarnować śmieciu.

        1

        1
        Odpowiedz
      2. Do banana?! HAHA.
        Wypierdalaj w dupę jebany pedale.

        1

        1
        Odpowiedz
  13. Chłopcze jesteś młodszy od moich hemoroidów .

    4

    0
    Odpowiedz
    1. Gratuluje wpisu na wysokim poziomie merytorycznym, kulturalnym, reprezentującym siebie 😉

      1

      2
      Odpowiedz
  14. Bardzo dobry i realistyczny post !

    Kiedyś zazdrościłem informatykom, a już ktoś pisał tu jakiś czas temu:
    ile można godzin gapić sie w monitor ?

    IT zombie…

    Nowy, „wspaniały” świecie haha.

    Pozdro.

    2

    3
    Odpowiedz
  15. O nie dzidzia ma problem z AI.

    To straszne

    2

    0
    Odpowiedz
  16. Ja studiowałem fenomenologię stosowaną w Birmingham i jest fenomenalnie.

    2

    0
    Odpowiedz
  17. Te informatyk , masz informację jak dobrze zaparzyć taką kawę czarną w takim czarnym ekspresie ?

    0

    2
    Odpowiedz
    1. Informatyk się tym nie zajmuje.
      Chyba, że tylko odpłatnie!
      Bo potem na chleb/bułkę/wodę/WC to złotówki nie dacie informatykowi kurewscy podstępni oszuści.

      0

      1
      Odpowiedz