Sztuką jest wydawanie 5 złotych dziennie a nie kurwa 5.000 zł w weekend.
Kto się chwali, że wiele wydał jest dla mnie zerem/neandertalczykiem.
Za to jeśli ktoś się tutaj pochwali jak kurwa przeżyć za 5 zł / 1 dzień będzie dla mnie superbohaterem inflacji.
9
2
Kupujesz chleb za 3 Zeta w Biedronce i parówki za 9 Zeta paczka kilogramową plus margaryna za 4 Zeta. Wyszło chyba 17 Zeta , dzielisz porcje na 3 i poł części no i gitara , 3 i pół dnia przeżyjesz
Nie umiem sobie pojeść ani parówkami ani zupkami chińskimi.
To 17 złotych to dla mnie na 1 raz, i dalej kurwa będę głodny.
Już lepsze same serdelki za 6,99 zł.
16 złotych.
16 zł + siatka za 1 zł = 17 zł TAK.
Podsumujmy:
Chleb za 3zł pieczony z mąki ze zmielonych świerszczy i innego robactwa
Parówki za 9zł w których nie ma grama mięsa za to są zmielone skórki, pazury i inne odpadki+od groma chemii, żeby toto się nie zepsuło
Margaryna 4zł składająca się głównie z oleju palmowego i wody+chemia jak wyżej
Jak widać za jedyne 16 zł mamy dużą szansę nabawienia się choroby, że o paskudnych właściwościach kulinarnych produktów przez grzeczność nie wspomnę.
Smacznego.
Jakie 16 Zeta ? Czyżbym źle policzył ? On się pytał jak przeżyć za 5 Zeta a nie jak się zdrowo odźywiać kpw ?