Susze i solidarność

Całą zimę czekałem na wiosnę, z tęsknotą czekając na moment zobaczenia pierwszej błyskawicy, usłyszenia grzmotu. Zacznijmy od tego że bardzo lubię burze, wiem że może wyrządzić dość spore szkody ale z racji mojego chujowego położenia, sąsiad mówi że jezioro „jakby odciąga te burze, że my jesteśmy po takiej stronie że chmury tu praktycznie nie dochodzą” i mogę obejść się smakiem. ( no chyba że TY mi wytłumaczysz czemu szeroka jak pizda słonia chmura na cały horyzont idzie w twoją stronę, i jeb, zawraca) Wiem że burze, grad nie raz potrafiły zniszczyć czyjś dobytek życiowy, ba, sam gdy jakaś część chmury raczy być nad moim domem trochę się boję o dach. Ten już jest na dojebaniu… Drugą rzeczą jest to że tu NIGDY nie było porządnych burz, największe opady to są na jesień, gdy normalne deszcze padają i jest zimno, i chujowo. Nie chodzi o to że pioruny mnie podniecają itp. mimo że lubię te zjawisko atmosferyczne, ale co roku jest pierdolona susza. Dookoła nas przechodzą naprawdę ostre i silne burze, sam nie raz widziałem, a potem słucham od znajomych jak tam zalało, tu coś, tam coś, kiedy w ogródku mam jebaną pustynie, trawa żółta, stawy wyschnięte do połowy, wszystko suche. Wieczorem jak sąsiedzi napierdalają wodą w ogródki w kranie sucho jak w mordzie niewolnika zapierdalającego na polu bawełny… Tak się wkurwiłem a jeszcze usłyszałem że szanowny, niejaki Lech Wałęsa wraca do Solidarności, nie wiem dokładnie ale kapitalizm mu przeszkadza, to po kiego chuja go obalał 25 lat temu? Niby komuna zła, ale nie było takiego bezrobocia jak teraz, zresztą jeden chuj, jak komuś dobrze było za komuny, to jest i teraz. Nie mieli gdzie kasy zainwestować bo wszystko państwowe, to obalili komunizm, a wszyscy mówią że Wałęsa, zainwestowali zajebaną ludziom kasę i żyją kurwa na zielonej wyspie, gdzie albo ledwo wiążesz koniec z końcem, albo zapierdalasz sobie ile chcesz po drogach z immunitetem.

26
67

Komentarze do "Susze i solidarność"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Ale zażalenia w sprawie klimatu powinieneś raczej złożyć na ręce aktualnej minister infrastruktury, pani Bieńkowskiej, niż obarczać tym byłego prezydenta.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Też sie zastanawiam po co Bolek wstępuje do solidarności? kogo tym razem chce obalić? Swoich kolesiów z którymi „o takie Polskie” walczył z komuną? I o jaki system bo komuna była a teraz jest kapytalyzm. Może komunem będzie zawracał?

    0

    0
    Odpowiedz
  4. O co ci kurwa jego mac chodzi?

    1

    0
    Odpowiedz
  5. Ja pierdole, jedz ziomek do dzungli amazonskiej w porze deszczu, jak ci kurwa przez pol roku deszcz na pusty leb bedzie nakurwial, to ci sie odechce burzy raz na zawsze.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Też lubię burze. Ale gdy jestem w domu ;p

    0

    0
    Odpowiedz
  7. rób doktorat

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Kurwa ale bełkot, nawet nie chce mi się tego komentować

    1

    0
    Odpowiedz
  9. też mnie wkórwiają tacy klienci a jak słysze ja panu pomogę to odkładam słuchawkę -pedały jebane najlepiej przyjechać za darmo ,wziąć 5 zeta na godzinę i być kurwa miłym chujnia i śrut chyba jebne tą działalność

    0

    0
    Odpowiedz
  10. O burzy i o Lechu przygód kilka wróbla Ćwirka. To prawdziwy tytuł tej chujni.

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Co mają susze, i burze do komunizmu, czy solidarności? Ty piszesz o jednym czy o drugim? To się nazywa „gonitwą myśli”

    0

    0
    Odpowiedz