I oto zaczyna się trzy dni koszmaru, czyli nikogo nigdzie nie ma, bo albo siedzą przy stołach albo się lenią więc spotkać się z nikim nie da. Wszystko zamknięte, pogoda do bani, pracować nie można (i to jest najgorsze, bo lubię pracować) a wyjechać gdzieś i zobaczyć coś ciekawego nie da rady, bo wszystko co dla mnie ciekawe na tym etapie poznawania świata jest daleko i te dni to zbyt mało czasu… Śrut.
54
83
A co, nie masz rodziny? Nie masz bliskich których chciałbyś odwiedzić?
Pogoda chujowa,napić się nie ma z kim,a jak już znalazłem kompana to kurwa nie ma gdzie,a pić w plenerze to samobójstwo.Też pierdolę wszelakie święta,jebać kurwa święta.
Chujowo chujowo. A tak przy okazji, to dlaczego „chujnia i śrut”? Czemu śrut jest chujowy ;P ?
Wyjdź za mnie!!!
Oj tam pierdolisz. Jak nie masz kogo odwiedzić, albo z kim przykirać w 3 dni wolnego, to masz chujnie tak naprawdę czy są święta czy ich nie ma.
Bo może jesteś w polskim rządzie.