Chciałbym Wam opowiedzieć o chujni, która mnie spotkała i której nie życzę najgorszemu wrogowi. Otóż od kilku lat miewam cyklicznie powracające skurcze z prawej strony w okolicach jelita. Oczywiście żaden konował nie potrafi powiedzieć co to jest. Robili mi już USG, dawali tabletki na wzdęcia i chuj nic nie pomogło. Ostatnio lekarz zadecydował, że trzeba zrobić kolonoskopie, aby zobaczyć czy nic w jelitach nie zalega. Powiedziałem, że za żaden chuj nie dam się namówić ale posłuchałem żonki, która oznajmiła mi, że to tylko dla mojego dobra. I tak w dniu zabiegu od samego rana łykałem jakiś proszek rozrobiony z wodą aby przeczyścić jelita. Ten eliksir działa tak, że biegasz co 10 minut na kibel, a z dupy ci się leje jak w Amazonii w porze deszczowej. Tak „przeczyszczony” udałem się do lekarza, gdzie Pani asystentka kazała się rozebrać i nałożyć jedynie „papierowe majteczki” z otworkiem na tyłek. Sam zabieg to armagedon, sonda baraszkująca po jelitach z każdym centymetrem posuwającym się naprzód sprawia taki ból, że nawet znieczulenie nie pomaga. Cały zabieg trwał ok 10 minut – po wszystkim byłem tak zjebany, że nie dałem rady dojechać autem do domu. Czułem się jak dziwka po Gang – bangu , a jelito jak bolało tak dalej napierdala. Oczywiście Pan doktor nic w „bebechach” nie znalazł. Chujnia i śrut.
Zabieg u lekarza
2014-07-25 21:5347
53
Chociaż wiesz jak to jest być gejem.
Ciesz się, że nic ci nie znaleźli. Dla wielu wynik kolonoskopii to wyrok. Ty masz drażliwe jelito pewnie a zachowujesz się jak baba.
O kurwa nie chciałbym być na twoim miejscu koleś, współczuję ci :/
Moja loszka kiedyś po pijanemu przewróciła się i coś tam sobie zwichnęła w nodze. Zawiozłem biedactwo do lekarza, a ten był oczywiście jak to u nas opryskliwy. Jednak moja loszka znalazła sposób, by ten stan rzeczy definitywnie zmienić. Po prostu zrobiła konowałowi loda, a ten nie dość, że troskliwie się nią zajął, to jeszcze zaoferował nam bezpłatne wizyty w swoim prywatnym gabinecie. A i smak lekarskiego, a potem mojego, najwspanialszego fiuta ukoił ból i cierpienie loszki.
Lubisz w jelito?
Następnym razem powiedz im że masz to w dupie.
Sam jesteś konowałem, nie da się znaleźć przyczyny każdej choroby. Może po prostu masz coś z deklem, niektórzy tak mają, nic im nie jest a boli… pomyśl o tym
w dupie byłeś i gówno widziałeś. kolonoskopię robi się w znieczuleniu ogólnym, więc idź w cholerę ze swoimi bajkami.
Może masz tzw IBS, czyli zespół jelita drażliwego. Poczytaj na necie.