Autobusy

Wkurwiają mnie nowe autobusy! Żaden konstruktor nie przewidział, że ludzie nie jeżdżą sami, tylko z zakupami, plecakami czy innymi przedmiotami. Nie przewidziano też, że autobusami nie jeżdżą wyłącznie kobiety postury patyka, a faceci również. Dlatego zawsze brakuje miejsca wokół pasażera na miejscu siedzącym. Plecak gdzie położysz? Albo zakupy? Musisz trzymać te siaty czy plecak na sobie albo brudzić go na podłodze autobusu, jednak wtedy nie masz miejsca, aby wentylować jaja. Faceta męczy siedzenie tak, aby jaja się gniotły (oprócz pedałów w rurkach, oni już dawno nie mają jaj). Kobiety może są do tego przyzwyaczajone, w końcu same zakładają jakieś krótkie spódniczki, a nogami zasłaniają grotę Krakena.
1.Siedząc na końcu jeszcze można walnąć na taki kawałek plastiku obok, ale z tyłu jadą zazwyczaj menele. 2.Jebnąć na drugim siedzeniu można, tylko, gdy jest luźno w autobusie, a nie w godzinach szczytu.
3.2 miejsca siedzące przy drzwiach, z szybą są ciasne, a dodatkowo ryzykujemy, że przysiądzie się menel albo grubas.
4.2 miejsca 4 razy wokół centrum autobusu, tzw. „kółkiem”, czyli osoba siedząca od okna rozpycha się jak skurwiel, bo ma mało miejsca na kolana, mało nie wypierdalając Ciebie z siedzenia, za to ty nie masz miejsca pod dupę, a masz miejsce na nogi.
5.4 Miejsca, czyli 2 miejsca naprzeciw 2 miejsc. Teoretycznie raj, bo można wjebać przedmioty w wolną przestrzeń między siedzeniem, a podłogą, jednak 2 miejsca naprzeciw mają już plastik pod dupą! Do tego niezależnie od miejsca i tak jest wąsko. Jedyny plus, że można oddzielić się od ludzi podłokietnikiem. Poczwórne miejsce jest również ryzykowne, bo często można wjebać się w jakieś kwoki, które pierdolą głupoty.
6. Czasem 3 miejsca z tyłu, czyli klaustrofobia gwarantowana.
7. Miejsca po 2 w rzędach, czyli absolutny brak miejsca na nogi.
Jedyne słuszne miejsca to miejsce za kierowcą i miejsce dla matek z wózkami, z którego w razie grubasa i menela, można spierdolić( brak jakiś pokurwionych szyb, jest tylko barierka, nie trzeba przebijać się przez fałdy tłuszczu lub smród, bo menelowi/grubasowi/ starej babie ciężko wstać), a jedynym minusem jest, że trzeba ustąpić matce z wózkiem, co jest oczywiście słuszne. Kolejnymi miejscami godnymi uwagi są miejsca na podwyższeniu naprzeciw drzwi, czyli raj, oprócz tego, że jakieś zjeby lubią obijać się dupą/plecami o twoje nogi, stojąc niżej. Wychodzi na to, że jest 6 miejsc w autobusie godnych uwagi. Tak właśnie projektuje się wspaniałe autobusy marki Chujlaris.

39
90

Komentarze do "Autobusy"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Zjedz kebaba z czosnkiem i chuchaj na pasażerów, wszyscy uciekną od smrodu i usiądziesz sobie w spokoju.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. W Ikarusach był zajebisty układ siedzeń.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Mowie ci to ja Gienek- Autobusy sa dla biedakow, jestes biedakiem? Ja nawet nie wiem jak się wsiada do takiego autobusu, widzialem kiedys na filmie ze trzeba skasowac cos w rodzaju biletu zeby moc jechac, ale nie wiem bo to dla plebsu , jak dla mnie powinni to zlikwidowac w pizdu, nie masz na samochod to wypierdalaj z kapcia i po temacie a nie jebane zlomy kopca blokuja ruch i zapierdalaja lewym pasem w miescie bo sa zajebiscie szybcy, do spalenia to gowno, przestarzaly wynalazek, jak chce gdzies jechac wsiadam w auto i jade, a dziad niech zapierdala kapciem, pisze ci to ja Gienek

    0

    1
    Odpowiedz
  5. Teraz czasami zdarza mi się jechać tymi autobusami i przyznaję ci 100 % racji ! Dawniej jak jeździłem do szkoły to miałem to szczęście, że jeszcze załapałem się na Autosany (podmiejskie), niestety już zezłomowane 🙁 A najlepszy międzymiastowy to był Sanos, teraz zobaczyć go można już chyba praktycznie tylko w muzeach 🙁

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Haha, dobre podsumowanie, jest dokładnie tak jak piszesz! Ja lubię jeszcze miejsca w przegubie – zwykle jest tam luźniej, a menele generalnie się tam nie pakują.

    0

    1
    Odpowiedz
  7. Rób doktorat

    0

    0
    Odpowiedz
  8. To kup se samochód dziadu!

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Menelem jesteś ty, tak jakbyś nie mógł kupić sobie samochodu ? Jebany żebrak i jeszcze narzeka na porządną markę polską – Solaris. Cham z Ciebie, pierdol sie leszczu i wypierdalaj !

    1

    0
    Odpowiedz
  10. @2 @7 @8 Nie każdy musi mieć samochód. Nie każdy musi umieć prowadzić samochód. To tylko wasze głupie, typowo polaczkowate myślenie, że każdy musi mieć samochód i każdy z was oczywiście uważa, że jest najlepszym kierowcą wszechświata, czyli typowy Polak w okazałości. Transport publiczny jest potrzebny, gdyby każdy jeździł samochodem, to byś całe życie w korku stał.
    Chciałbym dodać, że Solaris ssie pytę, co z tego, że to polska firma. Wystarczy spytać się zawodowych kierowców autobusów, czym wolą jeździć i poznać ich opinie o Solarisie. Solaris jest tani i to tyle jego zalet. Jaki ze mnie żebrak czy cham? Stosuje się do zasad dobrej kultury w autobusie, ustępuję miejsca chorym, ciężarnym, matkom z wózkami, kulturalnym starszym osobom, które grzecznie spytają o miejsce. Niekażdy jednak chce jechać z starymi, jebiącymi ludźmi, menelami czy grubasami zajmującymi półtora siedzenia (dlaczego nie płacą więcej za bilety, jak w samolotach?). Może mam ciekawsze wydatki niż kupno samochodu?

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Takie zwykle masz cialo takie szare gdy o swicie rano do pracy wstajesz (…) Autobusy i Tramwaje …Taksowkarze i Cinkciarze …

    0

    0
    Odpowiedz
  12. Najlepsze były Ikarusy, z jednej strony dwa rzędy siedzeń a z drugiej jeden. I nie było problemu z przeciskaniem się bo więcej ludzi po porostu stało:)

    0

    0
    Odpowiedz
  13. Kiedyś to były zajebiste te przegubowce… ech te 90. lata. A pan spod 3 to chyba wsiada do czegoś, co wygląda jak auto, ale nim nie jets, skoro bilet nazywa czymś w rodzaju biletu. Co za zjeb. Do mesia ci daleko.

    0

    0
    Odpowiedz
  14. Wszystko się jebie, bo jebać się musi. Taki ten świat jest, że bez codziennej jebanki człowiek by się nie rozwijał niestety

    0

    0
    Odpowiedz