Moja chujnia polega na tym, że dałem się zrobić w ciula i kupiłem jakiś biedny ketchup za 1,50 zł. Lubię tanie ketchupy (budki z hot-dogami i zapiekankami często je mają). Ale to co kupiłem to już przegięcie! Śmierdzi octem i jest słony! I jeszcze oznaczone „Produkt polski”. Jeśli my produkujemy taką chujnie to ja się nie dziwię, że polskie produkty są zupełnie niekonkurencyjne na zagranicznych rynkach!
48
85
W hipermarketach jest tak, że w każdym przedziale są piętrowe półki. Na samej górze (wysokość wzroku przeciętnej osoby) są rzeczy najlepsze ale i najdroższe, niżej przeciętne a tuż nad podłogą największa chujnia która zachęca ceną, ale odstrasza jakością. Można oszczędzać na wielu rzeczach, ale jeżeli chodzi o żarcie to lepiej zainwestować w coś sensownego i później się nie wkurwiać albo przypłacać zdrowiem. Tyle mam do powiedzenia w tej kwestii.
Za 1,50 tyle smrodu ,puść to w starty za mała szkodliwość społeczna czynu;p żeby o tym pisać jakbyś się wychujał na 150 zł no 17 tysi;p to tak.A tak poza tym to za dobry ketchup trzeba dać co najmniej piątke.PZdr
kup pudliszki i nie pierdol kacapołów
la la la la la la la la …:)))
Oj tam,oj tam…
Nie pierdol, polskie produkty z powodzeniem konkurują na zagranicznych rynkach. Zagraniczne gówno z dolnej półki raczej też nie idzie na eksport. Chujnia słaba żydzie.
Jakbyś zarabiał 17 tysi netto i jeździł mesiem tak, jak ja, to twój domowy sługus robiłby ci codziennie świeży keczup z hiszpańskich pomidorów. A tak – rano biedafabryka, wieczorem biedakolacja z biedakeczupem.
i słusznie, trza kupować najtańsze zeby nie ładować im kasy!
Jeżeli chcesz zaoszczędzić na ketchupie to kupuj w słoikach litrowych albo 5kg w plastikowych wiaderkach (trochę dużo ale przecież lubisz)
kup droższy, zagraniczny i wymieszaj
Gdybyś zarabiała 17 tysi miesiecznie,i jeździła mesiem jak ja,nie musiałabyś lubić najtańszych ketchupów z biedronki.Ale cóż,jak sie nie ma co się lubi-to się lubi co się ma
A coś chciał za1,50 pewnie kawior.
Też mi chujnia…
Do.1. Nie do końca masz rację 🙂 Jeżeli chcę kupić na przykład dobrą puszkę mięsną (tzn. z mięsem, a nie 30% skórek, wiórek czy innych zmielonych kości,a reszta szlag wie co) to w hipermarkecie „A” muszę się schylać żeby po nią sięgnąć, kosztuje 2/3 razy więcej niż te na wysokości wzroku.. wystarczy czytać co jest napisane na etykietkach. Natomiast najlepszy keczup jest w sklepie, który ma logo z pewnym żyjątkiem w kropki, tańszy niż firmowy, lepszy i co najciekawsze z pomidorów (!).
Ja pitole ktoś podszywa się pod pana zjebanego MESIA…, bo 2 komenta „17 tyś, tak jak ja ” sra la la la, albo już ma tak łeb zjebany, że pisze po dwa razy… MASAKREJSZYN x30000
Ad 4-ketchup song?:)
No kurwa najlepszy jest jakbyś sobie sam taki keczup ukrecil, a szczerze mówiąc, zrobił se taki hiszpański sos, przepis w internecie- z pomidorów. Albo se kupił puszkę pomidorów w tej samej cenie i z niego kurwa keczup albo se taki sos ukrecil. Mówię kurwa stary- tak to tylko sól drogowa i syrop glukozowy jesz. Długo na takim keczupie nie pojediesz.
Typie od merola po raz kolejny chwalisz się swoją biedotą.Zarabiam 57 tys netto i jadam wyłącznie keczup robiony przez moje zajebiste laski w bikini.A cały pic polega na tym że jestem tak zajebisty że nie muszę im płacić żeby mi go robiły i tańczyły dla mnie na mój rozkaz,robią to z własnej nieprzymuszonej woli.Twój mesio to kupa złomu przy moim bugatti veyronie.Prawda jest taka że mogę cię w każdej chwili kupić i sprzedać murzynom ale znaj moje dobre serce i ciesz się ze swojego ubogiego życia:).
ketchup VII polecam. jest co prawda 4x droższy, ale zrobiony jest raczej nieźle. wręcz znakomicie. jest to kurwa prawdziwy, pomidorowy, z cukrem i OCTEM, bo bez tego ostatniego nie ma kieczupu. i jest polski, z Fanexu chyba. i się nie psuje. i jest w szklanej butli. i nie kupujcie ludzie najtańszych produktów!!! to Was zabije!
Polskie produkty nie mają żadnej wartości.