Droga redakcjo, piszę do Was do kącika porad sercowych Bravo, bo nie wiem co mam zrobić… Ja ją kocham, a one mnie nie chce zauważyć. Pomożecie?
Jasne, kurwa. Chodzi o to, że człowiek po kilku latach nadal chce się bzykać wieczorami z własną żoną. Proste? A ją codziennie boli głowa, albo jest makabrycznie zmęczona. Nożesz… Ale nawrzeszczeć i zjebać za wchodzenie w butach do domu jest komu, opierdolić, że przy kompie za długo, że dzieci nieuczesane rano, pójść na jakiś pierdolony fitness ze dwa razy w tygodniu i na basenik z rana… Tak baba widzi związek? Jaaaaa. Kuuurwa. Ile można tak wytrzymać, co? Z własną ręką się żeniłem? A jak już dojdzie do czegoś, to potem znów następują min. dwa tygodnie przerwy. A wiecie, kiedy ma ochotę (tak mówi, nie wierzę) na seks? Jak wychodzę na wódkę do sąsiada! Bądźcie dzielni i wierni. Jebał to wszystko pies i śrut.
Moją żonę boli głowa
2012-11-19 18:4985
86
Widziały gały co brały.
Widzisz, kobita jest tak jak kura. Tyle, że kura zasra Ci tylko podwórko, a kobita całe życie. Dlatego mnie nikt nie przekona do żeniaczki. Jestem wolny jak ptak, nikt nie gdacze mi nad uchem a w seksie najlepsza jest „Renia Rączkowska”: jest zawsze chętna, nie marudzi, robi dobrze o każdej porze, buuahahahaaaa
ciesz się że masz chociaż żone ;p
Jakbyś zarabiał 17 tysi i jeździł mesiem itp,itd ….;)
Może pomóż jej w obowiązkach domowych, jak ja odciążysz to nie powinna być taka zmęczona i może zacznie Ci dawać
Ale masz spierdoloną babę. Haha! Współczuję. Niewykluczone że po rogach Cię jebie. Znajdź sobie kochankę. Zaraz banda gimbusów i looserów Cię i tak tutaj zjedzie że popełniłeś życiowy błąd zakładając rodzinę, a oni – mieszkający u mamusi w pokoiku są tymi wygranymi
stary nie chce cie martwic ale na moje oko ktoś ci rucha żone
Przykro to mówić chłopie, ale prawdopodobnie ona ma jakiegoś fagasa na boku. Zrób rozeznanie.
dobrze, ze na fitness chodzi i na basenik bo byś pewnie innej szukał. ciesz się, ze dba o kondycje, wygląd i zdrowie. a może ty się weź za siebie, bo się np. zaniedbałeś ostatnio co, może na ciebie ochoty nie ma bo np masz wielki brzuch bo siedzisz tyle przy kompie i sie nie ruszasz? taka rada od wujka staszka
Stary! Uwierz mi, nie ma lepszej rady, niż zacisnąć kły i dobre dwa miechy ani słowem, ani gestem, ani wyrazem twarzy nie dać jej do zrozumienia, że masz ochotę się z nią u! u!
Przy tym dbaj o siebie, ładnie pachnij! Na imprezach ze znajomymi gadaj dużo z koleżankami.
Zadziała. A kiedy już w końcu zadziała nie polegnij od razu, kiedy tylko ona przyjdzie do Ciebie się łasić. Od tego momentu przetrzymaj ją jeszcze trochę. A potem od czasu do czasu pozwalaj, ale tylko wtedy gdy Ty będziesz chciał. Drocz się. Niech to ona na Ciebie zasłuży. I nie jestem jakimś nienawidzącym bab pseudo-znawcą. Tu nie o to chodzi. Kochaj żonę, ale niech Cię szanuje.
Jak ona chodzi na fitness, to weź no, chłopie, tak dla pewności, podejdź zobacz kilka razy, czy aby za każdym razem trafia na ten fitness.
A moja żona cipki mi nie żałuje i WIELKA chwała jej za to. Daje mi prawie codziennie (przynajmniej jeden raz, czasami nawet częściej), oczywiście poza czasem, gdy jej cieknie krewka z cipeczki. Gdzież tu chujnia? Moja chujnia polega jednak na tym, że mogę sobie tylko wsadzić, pobzykać, ale ja bym chciał się jeszcze jej cipką „pobawić”: ucałować ją, pogłaskać paluszkami, popieścić, zrobić lizanko. No i dupa – nie mam na to przyzwolenia
Dba o siebie, ale nie dla ciebie. Sprawdź, czy nie porysowałeś sufitu rogami.
2 – ahahahha dobre
czyżby przyprawianie rogów ?
odpiluj sobie rogi. pewnie cie wali po katach.
@1: A co miały gały zobaczyć? To są rzeczy, których człowiek się nie spodziewa, nie myśli o tym jak jest szczęśliwy i zadowolony. Potem z czasem wszystko się zmienia i powstaje taka chujnia. Trzeba by było być jasnowidzem – nawet ślepym.
Mam podobne, tyle że u mnie nie ma wymówek, że coś boli, tylko zwyczajnie nie ma ochoty i już. Tym dzisiejsze jest to, że jak już na siłę coś zacznę, to nagle jest jej tak dobrze, że krzyczy na cały blok. Ale ile można tak robić. Właśnie szukam sobie namiętnej młodziudkiej kochanki…
rucha sie z innym wiec i ty zacznij ruchac inne to wtedy dziwka sie opamieta i zacznie ci dawac
Nie moje deski nie mój tartak.
Wg mnie któraś z opcji 7,8 lub 9 – albo daje komuś innemu, albo musisz o siebie zadbać bardziej
Podstawowe pytanie – rozmawiałeś z nią o tym? Bez nerwów i wyrzutów tylko szczerze pogadać o tym co się między Wami dzieje
Sposób na zimną sukę jest prosty, jak w tym kawale. Mąż przynosi żonie do łóżka przed snem dwie tabletki i szklankę wody. – Co to? – pyta stara. Tabletki od bólu głowy! Odpowiada mąż. – Pojebało cię, przecież mnie głowa nie boli! – AAA mam cię!!! I wtedy chędożył ją cała noc. Jak nie siłą to sposobem. A przygotuj sobie dobry repertuar i zerżnij ją tak, jak żaden inny kochanek przed tobą nie dupczył. Wbijaj chuja z całej siły i ostre klapsy po dupie wal tak, żeby latexu, pejczów i analnej dominacji u sąsiada odechciało się jej raz na zawsze! (kissmeplum)
one tak maja niestety nie robi Cie po rogach tylko jej sie nie chce i nic na to nie poradzisz chyba ze zaczniecie cos zmieniac nie wiem moze gdzies ja zabierz jakis maly wypadzik mysle ze to doceni i bedzie jakis delikatny lodzik hehe powodzenia i pozdrawiam
pierdolicie facetowi że go zdradza a nie wiecie jaka jest dokladnie sytuacja. może jest tak, jak mówi 9. ?
Jak ci powie, że ją boli głowa to jej powiedz, że nie potrebujesz dziś jej głowy … a tak poważnie to pocieszę Cię kolego bo ja mam podobnie, a może i gorzej bo moja w ogóle nie chce się bawić w łóżku, non stop się czepia, ahhh te baby, Ja przestałem się przejmować, na boku mam jedną koleżankę, a jestem z tą Panią wyłącznie dla dziecka…
Rogi.
bo wy faceci to byście chcieli przyjść po prostu na bzykanko i tyle, a większość kobiet nie traktuje seksu jak sport tylko jak coś emocjonalnego, a jak całe dnie nie masz dla niej czasu to i związku emocjonalnego pomiędzy wami nie ma…
Faceci prawdziwa chujnia to nie to, że baby wam nie dają. Chujnia i srut to wy. Co wy sobie do kurwy nędzy myslicie, że wam się z urzędu należy, bo kurwa co? Bo jesteście samce? Baba ma spełniać wasze seksualne zachcianki? A może jeszcze co? Może eksperymenty, loda kurwa z połykiem a może anal? Walcie się. Naoglądaliscie się pornoli i wam się we łbach przestawiło. Jak czyjaś kobita jest na to chętna- proszę bardzo, nie moja sprawa. Ale jak nie, to po chuj ma się poniżac? Dobrze wam kobity robią, że nie dają. To sobie trzeba zasłużyć, docenić kobitkę, byc miłym, romantycznym, dac kasy, kupić cos ładnego, itp. Może chociaż jakąś kolacyjkę przy świecach zaaranżować. A nie kurwa masz mi dac bo tak. Jak macie takie ciśnienie to sobie zwalcie i po sprawie. Podobno „najlepsza baba to własna graba”.
wydymaj jej najlepsza kumpele to cie zaowazy
po przeczytaniu tak sobie myślę, co jest gorsze: całe życie uprawiać rękodzieło i być samotnym czy robić za maszynkę do robienia kasy i tylko ślinić się na widok tyłka swojej kobiety?? jak myślicie?
Czy jeśli zmyję spermę/preejakulat z dłoni mydłem i wodą na pewno usunę z niej wszystkie plemniki?
Tylko byscie chcieli żeby wam baby dawały, najlepiej co dzien. Na seks trzeba sobie zasłużyć.
No i właśnie dla tego powstały prostytutki. Gdyby nie żonaci faceci prostytutki zbankrutowałyby. pozdrawiam
@28 A do czego innego chciałabyś się nadawać? Jaki Ty byś chciała emocjonalny związek, jak Ty, dziewczę, posługujesz się językiem jak z rynsztoka. Taki pustostan jak Ty nie jest w stanie wywołać żadnych innych emocjonalnych potrzeb, niż reprodukcyjne.
Jestem kobietą i mam to samo.. z tą różnicą, że my jesteśmy narzeczeństwem. Mój przyszły niedoszły przychodzi z pracy, ma wyjebane na wszystko i wszystkich, grunt to browar, namiętne oglądanie wiadomości w tv do granic obrzydzenia a potem wieczne narzekanie i burczenie pod nosem mimo że sam nie ma na co, zamykanie się w swoim świecie i nakurwianie książek albo poprostu sen. Mam 23 lata a czuje się jak zbędny klamot. O mnie przypomina sobie tylko wtedy jak jest głodny, albo go plecki napierdalają i trzeba wymasować, ale żeby tak dać coś od siebie? Zero jakiejkolwiek inicjatywy, namiętności, seks stał się już tylko wspomnieniem. Wytrzymałam 4 lata a teraz mam ochotę wypierdolić z tego związku i nie chce nawet próbować zrozumieć tego człowieka bo nie mam już siły.
u mnie identycznie ale z dziewczyna która mieszkam… jebał pies moje życie