A wiesz, że najinteligentniejsi ludzie mają schizofrenię (gadają do siebie)?
Są oczywiście też psychole i psycholki.
No cóż, także taki raczej pół żart.
O kurwa, mam bardzo podobnie.
A czy słyszysz głosy?
Jeśli tak to co mówią?
Ja głosy zagłuszam muzyką, filmami/serialami, grami, wychodzeniem na spacery i pracą;
ale w ciszy jest tylko ekstremalna kurwica moja przez te gównogłosy co mi chyba wtórują moje myśli, albo to moje alter ego, a może nawet moje jebane rozdwojenie jaźni;
a „gadam do siebie”, czyli myślę na głos, bo mi się tak lepiej myśli a nie jestem wtedy jedynie bezmózgiem zapierdalającym na czynsz i jedzenie ani ciągle gapiącym się w ekrany tv, laptopów, telefonów; a ty???
Nie wiem co dokładnie mówią te głosy. Rozróżniam tylko pojedyncze słowa, mówią coś o ryżu, o jakimś Zdziśku, o spierdalającym cenniku (bez sensu, prawda?), o bumerangu i zajebanym rowerze razem z pedałami.
Znak zapytania stawiamy po spacji.
Pan Grammarnazi
Jprdl jaka nuda, przecież od dawna powtarzam: gadasz do siebie, bo chcesz pogadać z kimś inteligentnym. A przynajmniej z kimś na Twoim poziomie.
Czy drugie stwierdzenie nie jest sprzeczne z pierwszym stwierdzeniem?
Pierwsze stwierdzenie to żart. A w każdym żarcie jest trochę prawdy. Drugie stwierdzenie jest bliższe prawdy.
A wiesz, że najinteligentniejsi ludzie mają schizofrenię (gadają do siebie)?
Są oczywiście też psychole i psycholki.
No cóż, także taki raczej pół żart.
O kurwa, mam bardzo podobnie.
A czy słyszysz głosy?
Jeśli tak to co mówią?
Ja głosy zagłuszam muzyką, filmami/serialami, grami, wychodzeniem na spacery i pracą;
ale w ciszy jest tylko ekstremalna kurwica moja przez te gównogłosy co mi chyba wtórują moje myśli, albo to moje alter ego, a może nawet moje jebane rozdwojenie jaźni;
a „gadam do siebie”, czyli myślę na głos, bo mi się tak lepiej myśli a nie jestem wtedy jedynie bezmózgiem zapierdalającym na czynsz i jedzenie ani ciągle gapiącym się w ekrany tv, laptopów, telefonów; a ty???
Nie wiem co dokładnie mówią te głosy. Rozróżniam tylko pojedyncze słowa, mówią coś o ryżu, o jakimś Zdziśku, o spierdalającym cenniku (bez sensu, prawda?), o bumerangu i zajebanym rowerze razem z pedałami.
Znaki interpunkcyjne stawiamy po spacji.
Pan Grammarnazi
ok nieuku
Jam twój mentor,
tylem razym cim już mowić,
że przestań się ośmieszać,
bo i tak śmieszny nie jesteś !
Spokojnie Leszek. Jesteśmy tu wszyscy z tobą. Wszystkie twoje osobowości.