Domowa chujnia

Jak mnie w domu wszyscy wkurwiają, to wy nie macie pojęcia. Szukam pracy, jestem dobrej drodze, a w domu co? „Do roboty byś poszedł”, „robote sobie znajdz a nie tylko pierdzisz w stolek”, „zycie sobie zmarnowales przy tym komputerze”. No kurwa, jak nie mam doświadczenia i jestem po szkole średniej, to praca nie bedzie na zawolanie kurwa, nie? A poza tym ofert pracy trzeba szukac. Moim zrodlem jest internet, bo to tu pojawiają się najnowsze ogłoszenia pracodawców. Co poza tym? To, że nie mam żadnego przyjaciela. Kogoś, z kim mógłbym pogadać, wyjść na piwo.. Mam tylko zjebaną, wiecznie narzekającą rodzinę, która to wkurwia mnie niemiłosiernie. Chętnie bym się wyprowadził, ale na to potrzebne są fundusze. Co bym nie robił, zawsze robię to źle, zawsze oni zrobią to lepiej, zawsze znajdą coś, żeby mnie oczernić. No kurwa, jak tu żyć? Przez te wieczne kłótnie to chyba się już jakiejś depresji nabawiłem.. mieszkać z takimi pod jednym dachem to jedna wielka chujnia – chujnia z grzybnią. Łączę się w bólu ze wszystkimi, którym przyszło żyć ze starymi pod jednym dachem. Pozdrawiam was drodzy chujowicze – pisal 21-latek po technikum.

53
64

Komentarze do "Domowa chujnia"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. „Mam tylko zjebaną, wiecznie narzekającą rodzinę, która to wkurwia mnie niemiłosiernie.” z 80% ludzi ma podobne odczucia co do swojej rodziny jak nie więcej. Nie wiem po co tak ględzisz, lepiej się od tego czujesz? Może po prostu weź się do roboty. Nie mówię, żeby Ci dokopać, tylko naprawdę narzekanie nic nie da. Trzeba zakasać rękawy i do roboty…

    0

    1
    Odpowiedz
  3. Kurwa żalisz sie jak jakaś cipka. Weź sie w garść, poszukaj roboty najlepiej na budowie jako pomocnik, bo takich ofert jest najwięcej. Dostaniesz 9 zeta na godzinę, wyjdzie ci 2 tysie miesięcznie. Całkiem niezła kasa jak na dwudziestolatka. Zarobisz hajs na własne wydatki. Zapisz sie na siłke czy inne hujumuju poznasz ziomali i będzie git. A ojcem i matką się ni przejmuj bo to stare pierdoły. Trzym sie ziom i powodzenia!

    0

    1
    Odpowiedz
  4. Gościu pod jedynką: chyba od tego jest ta strona, nie? Człowiek ględzi za darmo i nie musi bulić jakiemuś psychoterapeucie żeby poczuć się lepiej. Narzekanie to rytuał, jak sranie pomaga oczyścić organizm.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Jeśli jesteś po technikum, to masz wykształcenie techniczne a nie średnie, synek…

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Chłopaku, rodzina Ci tak mówi żebyś nie został takim cieciem jakich teraz na pęczki, czyli żebyś nie siedział im do trzydziestki albo i dłużej na karku. Starzy chcą żebyś się usamodzielnił i miał normalne życie a nie wiecznie swój pokoik u mamusi i tatusia. Z wiekiem docenisz to że Cię „wypychali do prawdziwego życia”.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. hihi tu 25 latek w 2007 skończyłem technikum i wciąż bez pracy. Brak doświadczenia i koniec. Niestety nie napiszę nic pozytywnego.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Śmieszą mnie komentarze typu, idź do roboty i weź się za siebie 😉 haha fajnie tylko że tej roboty już nie ma, była ale w latach PRL’u. Teraz ciężko znaleść fuchę nawet za 8 zł na godzinę, takie czasy. Nie usamodzielnisz się w tym szambie o nazwie Polska, dla ciebie kierunek to Norwegia, Anglia lub Niemcy to jedyne wyjście. Pracy nie ma i nie win się za to. To Polska.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Stary witaj w klubie! wszystko się zgadza wiek, szkoła jakbym czytał siebie dobrze mówisz też mam ochotę gdzieś się wynieść ale szmalu niestety nie ma roboty też więc kicha trzymaj się może się polepszy!

    0

    0
    Odpowiedz
  10. @7 przeczytaj @2 robota jest ale wy wszyscy chcielibyście leżeć i kawę wpierdzielać i aby płacili. W angli za siedzenie na dupie też Ci nikt nie zapłaci

    0

    0
    Odpowiedz
  11. gówno prawda, starym wcale na tym nie zależy. Tak bezsensu gadają żeby cie tylko zniechęcić. I nie należy słuchać tych ala cfaniaków powyżej. Bo sami też siedzą przed kompem u starych i mądrych udają. jakby nie wiedzieli jaka jest zjebana sytuacja w tym popapranym kraju.

    0

    0
    Odpowiedz
  12. 9. Nie pierdol że jest robota, bo jej nie ma. Bezrobocie rośnie i gdzie niby jest, co ? Nie gadaj bzdur.

    0

    0
    Odpowiedz
  13. Do roboty byś poszedł a nie na chujni siedzisz

    0

    0
    Odpowiedz
  14. @7, @10 i @11 nie pierdolcie, bo robota na budowie zawsze się znajdzie, wystarczy poszukać w internecie, albo rano kupić w sklepie gazete. No chyba że jeden z drugim mieszkasz na zadupiu albo jesteś życiową pizdą, co nawet ściany nie umie pomalować, albo posprzątać po robocie. Wy to chcielibyście od razu kokosy zarabiać, najlepiej co najmniej 12 na godzine, a pewnie szpachlować nawet nie umiecie. A ty @10 sam pewnie mieszkasz z tatusiem i mamuśką, nawet nie raczysz przejrzeć ofert, ale jakby ojciec cie wyjebał z domu na zbity pysk i nie miałbyś co zeżreć to migiem znalazł byś robote. I za 7zeta zapierdalał byś codziennie łopatą z uśmiechem na twarzy.

    0

    1
    Odpowiedz
  15. 13. Nie cwaniakuj nieudaczniku bo takie są fakty, roboty nie ma i nie będzie chyba, że wyjedziesz z tego ścierniska, te oferty to se możesz włożyć w cztery litery, bo są one dla znajomych i dawno albo nieaktualne, albo rozdane. Ofert w tym kraju jest jak na lekarstwo i biorą je tylko ci co mają znajomości, bo jak nie masz to i 5 fakultetów nie pomogą. Zapomnij o rynku pracy w Polsce bo on nie istnieje i na budowie również.

    1

    0
    Odpowiedz
  16. Na koniec powiem ci że robotę mam i nie taką złą. Ale mam ja tylko i wyłącznie dzięki znajomości (wiedzę zawodową mam ale to nie wystarcza w tym chorym kraju) bo jest takich 100 na moje miejsce jak nie więcej. Taka jest rzeczywistość tutaj liczą się TYLKO i wyłącznie znajomości, nawet na budowie jest to powszechne.

    1

    0
    Odpowiedz
  17. Chłopie jakbym ja Ci opowiedzial jaka mam chujnie :/

    0

    0
    Odpowiedz
  18. @14 Przeczytaj uważnie chujnie baranie jeden. Nie widzisz, że chłopak jest po średniej i nie szuka ofert typu specjalista do spraw „czegoś tam” gdzie trzeba mieć ukończone pięć fakultetów, tylko zwykłej roboty żeby se trochę kasy dorobić. A jak masz dwie lewe ręce to i za granicą nikt cie nie zatrudni do roboty. Tam też trzeba mieć znajomych, albo chociaż jakiś punkt zaczepienia żeby coś znaleźć chociażby zwykłą robote na budowie. A jeśli sam szukasz roboty to język musisz mieć biegle opanowany. O pośrednictwach pracy już nie wspomnę, no chyba że cię interesuje zbieranie truskawek za 800 Euro miesięcznie, to powodzenia. A skoro wszędzie tak ci dobrze, tylko w Polsce bagno, to co tu jeszcze robisz, wypierdalaj za granicę!

    0

    0
    Odpowiedz
  19. 17. W Polsce mamy 4 mln bezrobotnych (mówię o faktycznym bezrobociu nie rejestrowanym) Chcesz mi powiedzieć że fucha jest na budowie przy której wystarczy się zakręcić..buhahha na jakim ty świecie żyjesz ,żądnej roboty w taki sposób nie dostaniesz. Znajomości i tyle, jeśli ich nie masz możesz zapomnieć nawet o stawce 8 zł/h. Realia w tym kraju są takie, że 3 mln młodych ludzi wyjechało, wiesz za czym..ZA CHLEBEM, bo tutaj mogą dorobić się garba, a nie godnej płacy i pracy! Pracy nigdzie nie ma i nie ma znaczenia czy masz dwie lewe ręce czy jesteś fachowcem pełną gębą. To Polska.

    1

    0
    Odpowiedz
  20. Taki urok polek, psychicznie to nadal małe dziewczynki często rozhisteryzowane udające jakie to one skomplikowane i inne cyrki. W końcu trafisz jakąś dojrzałą, ja trafiłem a przygody wcześniej miałem podobne do twoich.

    0

    0
    Odpowiedz
  21. Takie z was cipy, że nawet roboty za marne 8 zeta nie potraficie znaleźć? Nie wierzę… To o zagranicy nawet nie myślcie, bo byście chyba zginęli tam..

    0

    1
    Odpowiedz
  22. Dopóki nie przeczytałem „21 latek po technikum”, byłem pewien, że ja to napisałem tylko ku mojemu przerażeniu, nie pamiętam.

    0

    0
    Odpowiedz