Niedawno z kumplem wróciliśmy z Niemiec na urlop 6 dniowy, bo waliło śniegiem po 12 dniach pracy na szparagach. Chcieliśmy tam wrócić i nagraliśmy robotę kumplom. Nikt z nas nie ma własnego auta, więc wpadliśmy na pomysł aby kupić tanie auto aby przejechało 400 km tam, bo wyjdzie taniej niż busem. Zasiedliśmy przed Allegro i znaleźliśmy cinquecento za 1200zł, więc z rana pojechaliśmy kupić. Po obejrzeniu auta stargowaliśmy na 1100zł, kupiliśmy i zadowoleni wracamy do domu. Po 7km auto gaśnie i stoimy jak te dupy w szczerym polu. Na umowie czytamy, że nie przyjmuje zwrotów i nie obowiązuje rękojmia. Auto na zmianę zapala i po 20m gaśnie, sypie śniegiem jak chuj, jest -16*C. Jest chujnia, bo pojutrze do Niemiec, a my nie mamy kasy aby tam jechać i mamy tylko jebanego cieniasa…
Kupione auto
2013-03-17 20:3654
64
no to rzeczywiscie chujnia z tym cienkim, tak to kupić złoma za pare złotych. Swoją drogą to szparagi to przejebana fucha, wiem bo byłem
„No to zes nas wladziu urzadzil”
tak to jest jak się ma sieczke w głowie.. wątpię żebyście przepracowali więcej niż te 12 dni na tych szparagach bo i tam oprócz zdrowego kręgosłupa pasowało by mieć coś pod potylica..
Od polaczków nie kupuje się aut!! Polak chuj, wychuja wszystkich, a najbardziej swoich!!
Mogliście dać komuś zarobić na kilka flaszek a tak samochód zdechł. Cc to bardzo proste auto jak macie znajomego mechanika to walcie do niego żeby zrobił tanio i dobrze.
tico trzeba było kupić. Od 16 lat mnie moje nie zawiodło!
Jakbyś zarabiał 17 tysi netto i jeździł mesiem, tak jak ja, to nigdy nie musiałbyś pierdolić się ze złomowanym cinquasem, lub innym dełu. W ogółe te samochody produkowane są dla taśmowych roboli, których satysfakcjonuje pensja 1100 netto i penetracja odbytu przez woźnego na wejściu. Wiesz, zależy co, kto woli, ale powinieneś złożyć aplikację do naszego łódzkiego zakładu i smarować dupsko wazelinką każdego dnia przed wyjściem do pracy – a właściwie przed „dojazdem” do jazdą nie można nazwać poruszania się cinquasem. Zdzisław lubi jak chłopcy są gładcy i czyściutcy, gdyż sprawia mu niezmierną radość, możliwość zabawienia się z młodymi chłopcami. Na szczęście przy moich zarobkach to ja decyduje kogo Zdzisław okiełzna przy wejściu, więc nie możesz być o siebie spokojnym.
@3 mnie wyręczył. Głąby , było tico kupić.
@4 – ty, rozumiem, jesteś taki, jak opisałeś. Swoją drogą – skąpy dwa razy traci.
może trzeba było zrobić na odwrót i w niemczech coś kupić, ale cinkuś i tak jest łatwy w naprawie
@7 Lipna prowokacja dziada lubiącego zabawiać się z panami. Smaruj dupe cieciu a swoje bajeczki a kasie i „mesiu” opowiadaj koleżką których zaczepiasz na centralnym aby kichę pomiętolić za kilka groszy.
Po tej robocie w rajchu strasznie schudliście, dlatego cienias nie rusza, nie czuje obciążenia, nie macie siły depnąć gazu nawet, pozostaje tylko zwiększyć masę !
@7 Mesiu, kradniesz pomysły to raz, Pan Zdzisiu chwali sobie Twój wygolony i smarowany wazeliną odbyt, to dwa, Pan Henio z kantorka juz nie, bo mówi, że po latach masz już za lużno, jedynie Pan Helmut z dworca Łódź Kaliska, twój stały klient nie narzeka no ale to inna sprawa, bo z nim łączy Cię więź emocjonalna. Więc się nie rozpisuj za dużo tylko wal po wodę kolońską do Biedronki bo na wieczór musisz być pachnący i czyściutki. Twój fragrance Brzozowa za 22,99 jest wszak znany w okolicy.
W tym wpisie jest prawie wszystko – patałachy, robole, 1100 zł netto, frajerzy, czinquas. Brakuje tylko męskich przyjaciółek. Chyba chciałeś mi się specjalnie podłożyć z tym tematem i dlatego nie skomentuję. To że zaproponowałem parę wpisów niżej, jednemu frajerowi robotę w Łodzi bez rozmowy kwalifikacyjnej i opłat, to nie znaczy, że to jest metoda. 50% zniżki na opłaty wpisowe obowiązuje do końca marca dla wszystkich. Możesz tak jak wszyscy, wnieść opłatę, przykleić uśmiech na mordę i przynieść CV, ale nic nie jest gwarantowane.
sorry, sorry, sorry ale trzeba być DEBILEM żeby wybierać się do reichu autem za 1200!
Debilem ? To jest słabo powiedziane… Down’em bez wyobraźni. Traktuję to i tak jako prowokację.
Ja pierdole łomie.1200 zł auto!400 km chciałeś na tym zrobić?Czy ty jesteś upośledzony,czy ciebie bili pejczem w głowę?
Przewody wysokiego napięcia i rozdzielacz wymień za pare złotych.
ja się pytam ile mieliście zapłacić za tego busa skoro 1100zł to miało być taniej. Przecież to wychodzi 550zł na głowę a za to to już samolotem można lecieć. Chujnia w chujni to jest , a robić w chuja to se możesz robić innych a nie w chujnia.pl